korekta FBW - skolioza

Jesli Ty wiesz ze tak Ci lepiej i sprawdziles na sobie wiec po co te pytania? Pozatym z takim stazem kazda partia na kazdym treningu to imo za duzo. "Barki i klatkę wolałbym robić co trening - te partie łatwo i szybko się regenerują i nie widzę potrzeby, by robić je tylko co drugi, czyli np. w jednym WL, w drugim pompki na poręczach) + barki zarzut z wyciskaniem, a w drugim highpull. "

Chodzi mi o to, by się poradzić, czy mogę sobie rozdzielić nogi i plecy z w/w powodów. Co więcej, zauważ, że na większości FBW trenuje się całe ciało na jednej sesji treningowej, traktor je rozdzielił, żeby początkujący mogli jakoś wystartować [tak, wiem, ja też nie jestem jakiś super zaawansowany].
No i wiesz, co rada eksperta to jednak rada eksperta ;)

pokaz mi kto tyra trica i barki co trening na fbw? A na dobry start to jest jeden zestaw, samych zlozonych cwiczen i go robisz codziennie, pozniej przeskakujesz na ciezszy rozdzielony. Ja to tak widze.

Przeglądałeś w ogóle posty podwieszone? Jest tam cała masa treningów przykładowych z każdą partią, przeważnie jest to opcjonalne w zależności od celu, czasu i stażu. Rozejrzyj się po podwieszonych.

Nie rozumiem tylko, dlaczego ŻADEN z ekspertów nie może skrobnąć choćby jednego posta, aby ocenić mój plan? Czy naprawdę muszę stworzyć 5 nowych topiców, żeby któryś z nich go zauważył?

realyanek

Moim postawowym problemem są nogi - zauważyłem, że w porównaniu z pozostałymi partiami powoli się regenerują, tak z 3 dni. Czy byłaby możliwości robić nogi co 2 trening dowalając w nim za to więcej ćwiczeń, zaś w drugim dla równowagi zwiększając dwukrotnie ćwiczenia na plecy, np. wiosłowanie + drążek?

Barki i klatkę wolałbym robić co trening - te partie łatwo i szybko się regenerują i nie widzę potrzeby, by robić je tylko co drugi, czyli np. w jednym WL, w drugim pompki na poręczach) + barki zarzut z wyciskaniem, a w drugim highpull.

Czyli byłoby to tak:

A
- hack maszyna 4x10
- suwnica 4x10
- pompki na poręczach szeroko (klata) 4x max. (???)
- highpull 3x10 (?)
- drążek podchwytem 3x max.
- brzuch 3x15
B
- drążek nachwytem 20 p. total (na początek)
- wiosło w oparciu na półsztandze 3x10
- wznosy w opadzie 3x10
- WL 5x5
- zarzut + wyciskanie stojąc 3x10 (???) - dobrze się to ćw. u mnie sprawdzało
- wyciskanie francuskie sztangą 3x10
- łydki 3x15

Rozpisany plan wydaje mi się całkiem w porządku zrobiony pode mnie, ale niech ktoś kompetentny oceni w miarę możliwości :)

Startuję z zaniżonymi ciężarami o jakieś 20%, żeby móc potem po trochu dokładać do sztangi.

A tam, gdzie pisze, że 10 powt., to będę starał się utrzymać rygor 8-10 powt. ze stałym ciężarem (objętościowo)

Czy może takie cuś być?

Jeśli komuś wcześniejszych postów się czytać nie chciało...

Widzę, że nie mam co liczyć na jakąkolwiek pomoc. Proszę o usunięcie tematu.

Wybacz, ze tak późno odpisuje...

Watpie, że traktor polecił hack maszyne na przysiady, szczególnie przy skoliozie - jeśli tak to powazny błąd, maszyna narzuca ci tor ruchu, przy problemasz z kręgosłupem grozi to tragedią i poważną kontuzją bo nie jesteś w stanie zachować prawidłowej postawy, wada postawy + narzucanie toru ruchu.

Trzeba się trzymać zaleceń lekarza i na ich podstawie układać plan, nie pakuj się w high pulle czy zarzuty bo i tak nie wykonasz ich poprawnie technicznie, szczególnie zarzutu trudno nauczyć się bez trenera chocby trojboju.

Przysiad - jesli faktycznie go możesz robić to okej, mam nadzieje, że pytałeś rehabilitanta o to ćwiczenie.

Ja bym na twoim miejscu zrobił jeden zestaw, 2-3x w tygodniu do czasu koejnej wizyty u lekarza/rehabilitanta i zdabaniu czy ci się poprawia czy nie.

Plan musisz koniecznie skonsultować jeszcze z rehabilitantem.

Moja propozycja planu:

Drążek 5x10
Przysiad ze sztangą 3x20 albo wykroki 3x10 na noge
Unoszenie tułowia z opadu 2x12
Wyciskanie na skosie w góre sztangi 3x12
Unoszenie sztangielek na boki 2x12
Coś na bica/trica na zmiane co treninc 2x12 Jedno dowolne ćwiczenie.

Miałem bardzo podobny problem to twojego z plecami, MUSISZ pilnować rehabilitacji i trzymać się zaleceń lekarzy bo będzie tragedia, plan MUSISZ jeszcze skonsultować z rehabilitantem i ew. poprawić go z nim, jest wiele zamienników ćwiczeń.

Musisz zaczać odpowiednio jesc, do klucz do sukcesu.

Cieszy mnie i jestem wdzięczny, że postanowiłeś zerknąć do tego tematu, jednak nie wiem, które posty czytałeś, ponieważ większość Twych zapatrywań jest po prostu błędna.

Oczywiście konsultowałem się z rehabilitantem - zabronił mi wykonywania przysiadów ze sztangą, martwego ciągu, wiosłowania ze sztangą; wyciskanie w staniu opcjonalnie dopuścił, pod warunkiem nie używania dużych ciężarów i stosowania pasa.

Hack przysiady jak najbardziej mogę wykonywać - dzięki narzuceniu toru ruchu przez maszynę narzucona jest prawidłowa postawa; nie ma możliwości ewentualnych skrzywień bądź rotacji.

Sądzisz, że po niewielkiej modyfikacji dałoby radę wykonywać rozpisany przeze mnie plan powyżej? Pytałem, czy jest możliwość robienia nóg w co drugim treningu na zmianę z plecami ze względu na to, że dawniej miewałem problem z ich regeneracją, w szczególności jeśli dodawałem do tego aeroby. Wprowadzenie podwójnej liczby liczby ćwiczeń z nimi co 2 trening powinno znieść problem.

Zerknij proszę na mój 1szy post w temacie; tam znajdują się wszystkie istotne inf. dotyczące mojej osoby.

Pozdrawiam

Hack przysiady jak najbardziej mogę wykonywać - dzięki narzuceniu toru ruchu przez maszynę narzucona jest prawidłowa postawa; nie ma możliwości ewentualnych skrzywień bądź rotacji.


Masz wade postawy - maszyna nie narzuci ci prawidłowego toru ruchu ale narzuci ci tor ruchu zgodny z tym do czego przystosowane jest twoje ciało czyli z wadą postawy, skrzywienia nie poprawi ci maszyna, ona po prostu je zakryje w jakiś tam minimalny sposób.
To jest zupełnie tak jakbyś chciał zakryć trądzik pudrem, ukryjesz go ale dalej będzie.

To moje zdanie ale skoro możesz robić to okej...

Ja czytałem dokładnie ten temat bo sam miałem taki problem.

Jeśli miałeś problem z reneracją to albo źle spałeś, albo źle jadłeś albo za duża objętość/intensywność.

W FBW unikaj rozpiętek i tego typu ćwiczeń więc plan podany w drugim poście na pierwszej stronie jest kiepski. Ja bym go osobiscie skrócił ew. do 3-4 ćwiczeń na zestaw.





Zmieniony przez - Viren w dniu 2012-04-16 16:19:03

Wiesz, rehabilitant wydaje mi się (biorąc pod uwagę jego doświadczenie i współpracę z niejednym klubem sportowym, a także przygotowywaniem ich pod kątem treningu siłowego) kompetentny; myślę, że mogę mu tutaj zaufać.
Mówił też, że wykroki są ok; może one będą lepsze, skoro to wolne ciężary (chociaż osobiście nie znoszę tego ćwiczenia, ale jak mus, to mus)?

Co do nóg, to faktycznie, mogła być trochę zbyt duża objętość.

W jaki sposób obecnie trenujesz z wadą (skoliozą?), jeśli pozwolisz, że zapytam?

Jeśli chodzi o plan, to chodziło mi o ten powyżej, o tamtym starym z lutego już dawno zapomniałem