Dieta na masę, 71kg

Wiem, że nie majątek, ale tak po prostu się zapytałem bo myślałem, że może coś macie no, ale dobra.. No co do białka to nie zawsze dam radę dostarczyć zwierzęce.

To staraj sie chociaż

A czy mięso po przygotowaniu (dajmy na to na TEFLONIE) traci jakieś wartości, albo swoją wagę?

Zawsze po obrobce produkty traca badz zyskuja wode. Nie ma to zadnego znaczenia.

No, a jeżeli robię je na teflonie nie dodając niczego to jak wtedy? Warto dodać oliwę przed i poczekać trochę, aż się rozgrzeje? Druga sprawa to taka.. Co jeżeli będzie parę takich dni w mięsiącu kiedy nie dam rady dostarczyć na dobę w 100% odpowiedniej ilości kcal, która powinienem albo ilości białka? Będzie poważna tragedia? Staram się, ale sami wiecie.. Łatwo na początku nie jest! Czekam na wasze odpowiedzi panowie ;D Pzdr.

ja to jak jest jest dobrze rób jak dotychczas

Jednego dnia zjesz troche mniej a innego wiecej. Az tak dokladnym nie musisz byc.

Mam pytanie... Czy ryba PANGA to naprawdę takie zło? Pytam bo są osoby, które nie mają nic przeciwko i jedzą od czasu do czasu, a są takie które "przeklinają" tę rybę. Wiecie... najdroższa nie jest i dlatego od czasu do czasu ją mam... Raz w tygodniu, a czasem nawet raz na dwa tygodnie (różnie), ale mam zamiar jest ją częściej. Ostatnio Mama zrobiła ją na obiad (1kg), więc podzieliłem sobie na trzy posiłki (obiad, przed/po treningu) i wszamałem sobie. Bardzo mi smakuje i nie chciałbym z niej rezygnować. Czy jeżeli od czasu do czasu będę ją szamać to nic takiego się nie stanie?

PS. Jak najlepiej robić tę rybę? Mama ostatnio(jak już napisałem wyżej) zrobiła ją w panierce i często tak robi. Czy nie jest to duży błąd? Jeżeli tak to postarałbym się, żeby jakoś inaczej ją po prostu przyżądzała.

Zmieniony przez - Samirek w dniu 2012-04-05 20:05:55

czy naprawde to nie wiem sądząc jednak po jej hodowli wywaliłbym to całkiem nawet nie pachnie rybą .

Jesli chodzi o przyrzadzanie ryby to unikaj smazenia. Jest to sotatnia metoda obrobki termicznej jaka powinienes wybierac. Lepiej jest gotować. Ale oczywiscie gotowana moze Ci nie smakowac i bym sie nie zdziwil. Zawsze mozna ja dobrze przyprawić. Jak juz smazysz to bez panierki