04.04.2012r
Około godziny 14:00 trening na siłowni. Zważyłem, sztangę ze znajomym bo miałem co do niej wątpliwości i okazało się że waży o 2,5kg mniej niż przypuszczałem więc do wszystkiego dorzuciłem po te 2,5kg by dojść do tych ciężarów które były tu wypisane czyli można uznać to za jakby taki progres.
Przysiad 55,55, 55
Wyciskanie leżąc 45,45,45
Podciąganie 3,4,6
wiosłowanie 35; 37,5; 37,5
Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 25,25,25
wieczorem trening tajskiego:rozgrzewka
uderzenia w powietrze (kolana,ciosy proste,haki)
trening z partnerem (kolana,sierpy,proste)
trening na tarczy (low i middle kick)
ponaciągać się i do domu. w domu sesja rozciągania po 1:10min na każde ćwiczenie.
Rano waga na czczo 68.9kg więc chyba powoli wszystko idzie do przodu.