Można by i tak spróbować
__________________________________________
Zapomniałam do przysiadu wliczyć zaciski
, także +2kg. Szału i tak nie ma ale zawsze coś
__________________________________________________
Trening
1.Podciąganie/opuszczanie nachwyt (max)
7x podc
5x podc
3x podc +2x op
2x podc +3x op
2x podc +3x op
2.Ściąganie drążka do klatki (szt-sztabka)
6x4 szt
6x5 szt
6x6 szt
6x7 szt
3.Uginanie nóg
3x8 -> 20kg
4.Młotki
8x4,5kg
8x4,5kg
8x6kg
8x6kg
+18 minut aero
________________________________
Komentarz
robione na totalnym zayebaniu, podciąganie w miare, może jakbym była wypoczęta lepiej by poszło
ściąganie - spoko
uginanie - niepotrzebne robiłam, ból okrutny, głupota
młotki - koksimy bica
____________________________________
Dieta
1.Chleb pełnoziarnity, jaja, ser żołty, masło, pomidor
2.Wołowina udziec, karkówka, ryż basmati, marchew, kalafior
Trening
3.Banan, wołowina udziec, karkówka,
ryż pełnoziarnisty, marchew
+cynamon, o3, mg, multiwitamina, bcaa
BTW 132/86/130 (trening lekki, więc chyba więcej ww nie cza)
___________________________________________________
Inne:
*schyliłam się po 2,5kg i nie mogłam się wyprostować i przy wchodzeniu po schodach musze mieć pomoc
*pół ketopromu poszło na prostowniki, na szczęście troche ból puścił od wczoraj, mam nadzieje że to nic poważniejszego...