Serdeczna prośba o ocenę low carb

Witam
Chciałbym prosić o ocenę ułożonej przeze mnie diety low carb.
Zapotrzebowanie (bez TEA) wyszło na poziomie 2770kcal.


7:30
Płatki owsiane 70g
Mleko 2% 100g
Pierś z kurczaka 120g
Jajko
Oliwa z oliwek 30g

45B 45T 49W 767kcal

10:30
Makaron razowy 40g
Pierś z kurczaka 120g
Papryka 100g
Oliwa z oliwek 25g

33B 28T 30W 483kcal

13:30
Pierś z kurczaka 120g
Brokuły 100g
Oliwa z oliwek 20g

29B 22T 2,7W 312kcal

17:00
Ryż brązowy 30g
Pierś z kurczaka 120g
Pieczarki 100g
Oliwa z oliwek 20g

31B 8T 21W 232kcal

20:30
Pierś z kurczaka 120g
Pieczarki 100g
Oliwa z oliwek 20g

29B 22T 0,6W

23:00
Twaróg półtłusty 200g
Oliwa z oliwek 20g

37B 28T 7W 346kcal


PODSUMOWANIE DIETY
2B/kgmc = 202g B
1,53T/kgmc = 154g T
1,09W/kgmc = 110g W
2460kcal czyli w przybliżeniu 300kcal deficytu.



UWAGI
1. Kurczak będzie stosowany zamiennie z tłustymi rybami/wieprzowiną oczywiście z odpowiednim ucięciem tłuszczu z oliwki.
2. Jeśli w dany dzień biegam to z posiłku o 20:30 wywalam pieczarki i oliwę i daję nieco ryżu białego.

TRENING
Stosuję cardio oraz HIIT.
Jednego dnia około godziny 6:30 wykonuję HIIT. Następnego dnia około 19:00 wykonuję 40-50min cardio. Potem dzień przerwy i od nowa od 6:30… :)

SUPLEMENTACJA
BCAA okołotreningowo + witaminy


I jak to wszystko wygląda? :)
Chętnie wysłucham wszelkich uwag, zwłaszcza tych krytycznych :D

Lepsze węgle z rana, niż wieczorem:) Płatki owsiane to dobry wybór.

Do śniadania dorzuć jakieś świeże, surowe warzywa. Wywal mleko - nie pomoże, a może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Jeśli już płatków nie przełkniesz z wodą, lepiej "zabarwić" je trochę kefirem albo maślanką (+ reszta woda oczywiście).

Edit: Ostatni posiłek o 23:00? Jeśli idziesz spać o 2, to jeszcze ujdzie. Ale jeśli zasypiasz np. o 24:00 to przełóż kolację na 21:00. Z tą oliwą na noc też bym uważał - kazeina z twarogu już wystarczająco obciąży Ci żołądek i jelita, a chodzi przecież o to, żeby następny dzień zacząć od zdrowej, twardej KUPY, prawda :)??? Usunąłbym więc oliwę z ostatniego posiłku. Poza tym, za podaż tłuszczu nie musi odpowiadać tylko oliwa. Między posiłkami możesz podjadać bakalie (migdały, daktyle itd) w celu dopełnienia dziennej gramatury tłuszczu i (WAŻNE!!) oszukania żołądka :)

Edit II: Trochę dużo tego cyca masz - nie możesz za bardzo diety mono trzymać. Wrzuć codziennie jakąś rybę, ale też nie na wieczór - np. na drugi posiłek (sprawdź w google najzdrowsze ogólnodostępne ryby [nie wszystkie się nadają] do gotowania i wędzone). Posiłki II, III, IV dobrze jest raz na jakiś czas zamienić w kolejności, jeśli są w miarę podobne w gramaturze makroskładników, ale jednak trochę się różnią.



Zmieniony przez - macbeatbox w dniu 2012-04-13 00:53:45

Zmieniony przez - macbeatbox w dniu 2012-04-13 01:04:03

Chyba za mało tych kalorii mimo wszystko przy takiej wadze.

Za mało wyliczone czy za mało dostarczam z diety?

I jedno i drugie według mnie...

2770 to zapotrzebowanie bez TEA. Z TEA (zakładając spalanie 7kcal/min przez 40min) będzie to około 3120kcal.
Powyższa rozpiska dotyczy dnia 'siedzącego'. Po bieganiu podbiję kaloryczność ryżem.

Nie wiem jak to wszystko wyliczyłeś, bo jakąś tam aktywność masz, ruszasz dupę mimo wszystko 5razy w tyg.
Ja nie robię wcale dużo więcej, przy Twojej wadze to ja jestem lekka, a jakoś 3000 kalorii nic ze mną nie robi, mniej więcej tyle mi wychodzi na utrzymanie wagi.
Każdy organizm jest inny, ale waga u Ciebie dość duża, jak rozumiem chcesz zacząć redukować, to jak zaczniesz od tylu kalorii to będziesz kończyć na 1000 bo nie będzie chciało iść ?

Liczyłem wg tego linka:
https://www.sfd.pl/Dieta__ułóż_sam_a_-t315296.html
BMR=(9,99*101)+(6,25*190)-(4,92*23)+5=2088
TEA=(40 [min biegu]*7)+70 [kalorie spalone po wysiłku]=350
NEAT=450
TEF=2888*8%=231
Suma daje 3120 jako zbilansowaną w dzień z aerobami oraz 2770 w dzień bez aerobów.
Chyba że jakoś źle rozumuję :)

od kiedy masz tego avatara?

A jaki to ma związek z tematem?

Żaden, ciekaw byłem. Sorry za offtop. Nie przeszkadzam już.

Może się jeszcze ktoś wypowiedzieć na temat diety? :)
I czy nie wpłynie jakoś negatywnie na redukcję aż tak duża porcja węgli i tłuszczu z rana?