Dziennik treningowy

Tzn. przysiad robię na jednej nodze z podparciem tylko z jednej strony, ale oczywiście zastanowię się nad zmianą

Aha, to gitara. Myślałem, że robisz obunóż bez obciążenia

23.03.2012

1. Spięcia brzucha 17 17 17 17
2. Wznosy kolan 10 10 10 10

3. Nachwyt 7 7 6 5
4. Podchwyt 5 5 5 5

5. Pompki 10 10 10 10
6. Na poręczach 7 7 7 7

7. Unoszenie na boki 7 7 7 7
8. Wyciskanie 8 8 8 8

9. Uginanie ramion 10 10 10 10
10. Pompki tyłem 10 10 10 10

Trening oczywiście się odbył, jednak nie miałem czasu wcześniej zrobić wypiski. Tym razem odpuściłem nogi, ponieważ tego samego dnia miałem okazję poćwiczyć trochę na siłowni i tam je skatowałem. Drążek bardzo fajnie, tylko muszę powiększyć zakres, gdyż nie opuszczam się do maksymalnego wyprostu rąk. Podsumowując, trening bardzo pozytywny

Lekkie braki w technice wyeliminuj i będzie słodko ! Pozdrawiam

27.03.2012

1. Spięcia brzucha 18 18 18 18
2. Nogi do klatki 11 11 11 11

3. Nachwyt 8 7 7 6
4. Podchwyt 5 6 6 5

5. Pompki 11 11 11 11
6. Na poręczach 8 8 8 8

7. Unoszenie na boki 8 8 8 8
8. Wyciskanie 9 9 9 9

9. Uginanie ramion 11 11 11 11
10. Pompki tyłem 11 11 11 11

Pierwszy tydzień w tym tygodniu odbył się dzisiaj, ponieważ wczoraj nie miałem po prostu czasu. Mam możliwość uczęszczania na siłownię. Postanowiłem, że ze względu na grubo okrojony czas, w którym mogę na niej przebywać, będę ćwiczyć na niej głównie nogi. Tak więc oba ćwiczenia na nie usunąłem z planu. Dzisiejszy trening był lekki. Nachwyt już bardzo blisko ideału jeżeli chodzi o technikę, z podchwytem jest gorzej.

A na siłce jak ćwiczysz nogi?

Jest maszyna, jest przysiad. To drugie z asekuracją, ponieważ jestem bardzo świeży w tych sprawach

Myślę,że skoro mam możliwość to głupio byłoby nie skorzystać, gdyż jak wiadomo w domu takich efektów nie osiągnę. Na siłowni mogę ćwiczyć godzinkę we wtorek, dwie godziny w czwartek, jednak jest to chyba zbyt mało, aby był to podstawowy trening.

Zmieniony przez - vir00z0 w dniu 2012-03-27 19:07:59

Nogi jak najbardziej na silce w domu z obciazeniem wlasnego ciala to katorga

Zmieniony przez - gsmt w dniu 2012-03-27 19:44:35

Dzisiejszy trening odbył się w całości na siłowni. Miałem okazję poćwiczyć, a więc skorzystałem. Wrażenia bardzo pozytywne, byłem dużo bardziej zmęczony niż po treningu w domu. Nadal priorytetem pozostaje trening domatora. Siłownia jest jak na razie dodatkiem, który będę wplatać w miarę możliwości :)

Co do nóg to ktoś kiedyś napisał, że bez ciężarów to się silnych nóg nie zrobi, a co do Twoich ćwiczeń nasuwa się pytanie dlaczego brzuch robisz na początku chyba powinno się robić na końcu.