Mariusz Wach vs Tye Fields

A ja myślałem że Wach ma dynamit w łapach... teraz jednak wiem że nie. W pewnym momencie nawet Fields wszedł w serię ciosów Wacha i nic, Tye jest przecież szklany!

Ogólnie żal mi to mówić bo jednak Mariusz wydaje się naprawdę fajnym człowiekiem, ale to szczytem jego możliwości będzie wypłata od któregoś z K2 i tyle.

Zmieniony przez - Xyz69 w dniu 2012-03-24 23:56:54

Wach teraz chce walczyć z zawodnikiem z top10 rankingów, ciekawe kto by to mógł być. Fajnie byłoby go zobaczyć np. z Heleniusem albo z Grantem (mimo, że nie jest on w rankingach wysoko).Taka walka by zweryfikowała jego umiejętności bo narazie to nie miał wyzwania przed sobą.

NA Kliczków to on imo nie będzie nigdy gotowy bo jest zbyt wolny.

Zmieniony przez - suchinho06 w dniu 2012-03-25 01:26:40

ostatnia runda Wacha:





Aha, jakby ktoś miał pytania - to nie jest w zwolnionym tempie

Poza końcówką jego ciosy nie robiły też dużego wrażenia na niezbyt przecież odpornym Fieldsie. Ale przede wszystkim ta zerowa szybkość - co tu mówić o Kliczkach, przecież prawdę mówiąc w takim "zwolnionym tempie" trudno widzieć Wacha z jakimkolwiek liczącym się zawodnikiem.

No, Mario łdnie sie zaprezentowal, chociaz pare razy niepotrzebnmie przyjąl, ale to jest boks i zdarza sie przyjąc.

Generalnie dobra walka, kilka ciosów wyłapał, ale miał w pełni kontrolę nad pojedynkiem. Fields nie ma się co oszukiwać wymagającym rywalem nie był, ale zawsze walka do przodu. Chciałbym zobaczyć jak Mario nokautuje tego wypromowanego buma Furego Wach mógłby po takiej walce sporo awansować w rankingu, o ile by wygrał :D Bo bądź co bądź wielu uważa go za ścisłą czołówkę HW

Nie widzę Wacha ani z Vitalijem ani z Władymirem,ta walka tylko mnie w tym utwierdziła.Nie ma co pompować balonika.