...
Napisał(a)
thesoundofastral, zgadzam się z kk3 że mało masz tych kcal. skoro przy tym trybie życia wychodzi Ci 3200kcal. to powinieneś je podnieść o jakieś 500. Uważam że pół na pół węgli i tłuszczu. Uważam też że skok z 2300 na 3200 jest trochę za duży więc obserwuj dokładnie jakie są efekty.
...
Napisał(a)
80-90% społeczeństwa nie zwraca na ilość białka w diecie i żyje, ma jakieś mięśnie itd., ale także dużo tłuszczu (jeżeli mówimy o silnych osobnikach). Ostatnimi czasy wiele osób pisze, ze
katablizm nie istnieje
wcale nie potrzeba wiele białka
mozna jesc 1 posilek dziennie
nie jestes zawodowcem wiec mozesz pic, opuszczac treningi, robic czesto cheaty
a prawda jest taka, ze im dale jestes od celu i im mniej znasz swoj organizm to powinienes bardziej trzymac sie utartych zasad i w miare czasu je zmieniac, eksperymentowac.
sam opieralem sie czesto na radach forumowiczow, oczywiscie, potrafilem do wakacji sie wyrzezbic, ale tracac przy tym sporo miesnia i sily, teraz przy wadze 93kg jem 3300 kcal, czyli bilans wychodzi mniej więcej na 0. Od 2 tygodni -3cm w pasie, bez katowania się. Co więcej, z minimalną ilością tłuszczy oraz 2,5g białka i 4g ww, co wg. wielu internetowych znawców, jest nie mozliwe, bo jak mozna redukowac na ww?
aha i jestem informatykiem , a co do pracy na budowie, przeciez tam wykorzystujesz miesnie caly czas, mozesz to sobie porownac do FBW, ale potrzebujesz wiecej kalorii, bo wysilek jest bardziej wzmozony i wydluzony.
Zmieniony przez - kk3 w dniu 2012-03-15 15:15:16
katablizm nie istnieje
wcale nie potrzeba wiele białka
mozna jesc 1 posilek dziennie
nie jestes zawodowcem wiec mozesz pic, opuszczac treningi, robic czesto cheaty
a prawda jest taka, ze im dale jestes od celu i im mniej znasz swoj organizm to powinienes bardziej trzymac sie utartych zasad i w miare czasu je zmieniac, eksperymentowac.
sam opieralem sie czesto na radach forumowiczow, oczywiscie, potrafilem do wakacji sie wyrzezbic, ale tracac przy tym sporo miesnia i sily, teraz przy wadze 93kg jem 3300 kcal, czyli bilans wychodzi mniej więcej na 0. Od 2 tygodni -3cm w pasie, bez katowania się. Co więcej, z minimalną ilością tłuszczy oraz 2,5g białka i 4g ww, co wg. wielu internetowych znawców, jest nie mozliwe, bo jak mozna redukowac na ww?
aha i jestem informatykiem , a co do pracy na budowie, przeciez tam wykorzystujesz miesnie caly czas, mozesz to sobie porownac do FBW, ale potrzebujesz wiecej kalorii, bo wysilek jest bardziej wzmozony i wydluzony.
Zmieniony przez - kk3 w dniu 2012-03-15 15:15:16
...
Napisał(a)
Nie twierdzę, że powinieneś jeść całe życie wyliczone ilości jedzenia. Nie. nie musisz tego robić nawet na redukcji, ale powinieneś nauczyć się zdrowo odżywiać na stałe, a nie 6dni postować, a 7 nażreć się jak knur w mcd.
Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba wiedzieć kiedy i znać granicę :).
Pamiętaj, lepiej powoli, ale dobrze, a nie cieszyć się, że tygodniowo gubisz 2kg, a w tym 1,5 to mięsień i reszta to tłuszcz.
Zmieniony przez - kk3 w dniu 2012-03-15 15:17:10
Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba wiedzieć kiedy i znać granicę :).
Pamiętaj, lepiej powoli, ale dobrze, a nie cieszyć się, że tygodniowo gubisz 2kg, a w tym 1,5 to mięsień i reszta to tłuszcz.
Zmieniony przez - kk3 w dniu 2012-03-15 15:17:10
...
Napisał(a)
Ludzie którzy piszą coś takiego są hipokrytami bądź chcą siać zamęt.Wiadomo że istnieje ale nie ma co popadać w skrajność i straszyć nim początkujących "pakerów",piszę o katabolizmie oczywiście.
Zmieniony przez - sugar666 w dniu 2012-03-15 15:18:39
Zmieniony przez - sugar666 w dniu 2012-03-15 15:18:39
...
Napisał(a)
a prawda jest taka, ze im dale jestes od celu i im mniej znasz swoj organizm to powinienes bardziej trzymac sie utartych zasad i w miare czasu je zmieniac, eksperymentowac.
zgadzam sie, po paru miesiącach stosowania trochę lepszych nawyków żywieniowych stwierdziłem, że wbrew pozorom łatwiej będzie sobie ułożyć diete i się jej trzymać i mieć pod ręką gotową ściąge, a przy tym mieć lepsze efekty, jest to również oszczędność czasu dzięki lepszej organizacji..
zgadzam sie, po paru miesiącach stosowania trochę lepszych nawyków żywieniowych stwierdziłem, że wbrew pozorom łatwiej będzie sobie ułożyć diete i się jej trzymać i mieć pod ręką gotową ściąge, a przy tym mieć lepsze efekty, jest to również oszczędność czasu dzięki lepszej organizacji..
...
Napisał(a)
aha, mam jeszcze pytanie co do treningu
chciałbym połączyć aeroby z hiitem.. czyli właściwie najpierw wykonać hiit, a po nim aeroby (20+30 minut).. natomiast po treningu siłowym od razu odpoczynek
trening siłowy - 3 razy w tygodniu
hiit+aeroby - 3 razy w tygodniu
i jeden dzień wolny
co o tym myślicie? :)
chciałbym połączyć aeroby z hiitem.. czyli właściwie najpierw wykonać hiit, a po nim aeroby (20+30 minut).. natomiast po treningu siłowym od razu odpoczynek
trening siłowy - 3 razy w tygodniu
hiit+aeroby - 3 razy w tygodniu
i jeden dzień wolny
co o tym myślicie? :)
...
Napisał(a)
Jak dla mnie to dobry pomysł na re kompozycje z zerowym bilansem kcal. Po treningu siłowym masz dobę na regenerację mięśni.Jednak w tym wypadku raczej bym myślał o 10-12 miechach a nie 4-5... i to by było najlepsze :)
...
Napisał(a)
ale 10- 12 miechów na co? rekompozycje? czy schudnięcie?
w 4, 5 miechów to ja chciałem jedynie schudnąć, na tyle żeby móc później masowac już bez obciązenia w postaci zbednej tkanki tłuszczowej... zbędnej czyli chyba powyżej 15% bf
czyli jeżeli w tej chwili mam około bf25% i chciałbym mieć bf w przedziale 11-15% to zaczynając od 2700 kcal schudnięcie zajmie mi nieco dłużej, tak?... ale bez negatywnych skutków dla zdrowia jak rozumiem
oczywiście nie pytam jak wiele miesięcy mi to zajmie bo dopiero po własnych obserwacjach bede mógł coś wnioskować;)
EDIT:
sugar666.. chyba źle Cie zrozumialem.. z zerowym bilansem kalorycznym czyli np. przy obecnej wadze na poziomie 3200 kcal i w tym czasie rownoczesne chudniecie i nabieranie masy? co jak rozumiem jest na tym etapie możliwe i po tych 10-12 miechach nastąpi tzw. rekompozycja ciala:)
Zmieniony przez - thesoundofastral w dniu 2012-03-15 16:34:48
w 4, 5 miechów to ja chciałem jedynie schudnąć, na tyle żeby móc później masowac już bez obciązenia w postaci zbednej tkanki tłuszczowej... zbędnej czyli chyba powyżej 15% bf
czyli jeżeli w tej chwili mam około bf25% i chciałbym mieć bf w przedziale 11-15% to zaczynając od 2700 kcal schudnięcie zajmie mi nieco dłużej, tak?... ale bez negatywnych skutków dla zdrowia jak rozumiem
oczywiście nie pytam jak wiele miesięcy mi to zajmie bo dopiero po własnych obserwacjach bede mógł coś wnioskować;)
EDIT:
sugar666.. chyba źle Cie zrozumialem.. z zerowym bilansem kalorycznym czyli np. przy obecnej wadze na poziomie 3200 kcal i w tym czasie rownoczesne chudniecie i nabieranie masy? co jak rozumiem jest na tym etapie możliwe i po tych 10-12 miechach nastąpi tzw. rekompozycja ciala:)
Zmieniony przez - thesoundofastral w dniu 2012-03-15 16:34:48
Polecane artykuły