Kociszcze- koniec wykrętów!

tylko sie melduje i odmeldowuję

Obli! Cała i zdrowa~Usycham z tęsknoty za bacikiem


Dzisiejsza micha: jaja, owies, śmietana, jabłka, olej kokosowy, nerki wieprzowe, makaron pełnoziarnisty, kacze uda, owoce morza, mleczko kokosowe- schowałam gdzieś w tym bałaganie kolejną wagę...

Aktywność fizyczna- noszenie kafli na 3 piętro w starym budownictwie, 1p= 3,75 m

Nerki wieprzowe, jesteś hardcorem, pod jaką postacią je jadłaś?

Wiem co to znaczy dymanie po schodach z obciążeniem w starej kamienicy.
Latałam tak na 5p bez windy z wózkiem(plus młody i zakupy)minimum raz dziennie przez kilka miesięcy...

W ofercie było napisane "cynaderki wieprzowe duszone", smakowało świetnie, koledzy mi wpierali, ze to wcale nie nerki, tylko zupełnie co innego...

Ha, niech zgadne, jądra knura!
To jest jakaś obsesja facetów, gdziekolwiek jem jakieś podroby albo wspomnę, że lubię to zawsze słyczę o tych jądrach.
Fiksację mają okołofallusową popaprańcy

Fela nawet jeśli to były jądra knura,będę je spożywać, bo mi smakuje

trening:

1. wyciskanie sztangielek na piłce, ciężar na rękę 4kg/4kg/5kg/6kg
10x
10x
9x
9x


2. sciagnie drązka górnego do klatki szeroko

8x 21kg
8x21kg
4x 31 kg
4x 31 kg
3. pompki damskie
10x
9x
8x
4. wiosło sztangielka jednorącz w oparciu 7kg/8kg/9kg na rękę
10x
10x
9x
5. wyciskanie sztangielek siedzac- arnoldki na rękę 4kg/5kg/6kg
8x
6x
4x

Tak sobie zmasakrowałam nogi, że ledwie na kibelki siadam, słabość do dopy

Miska dziś prawie anorektyczna, aż szkoda wpisywać...

Wróciłaś do treningów, super! A jak tam remont?

Azzi umówmy się, że jak będzie dobrze, obnażę mą dusze publicznie, na razie wyglądam jak pączek przyprószony tynkiem...

Ok poczekam i już nic nie mówię.

nic mi o remontach nie mówcie, mam wysuszone włosy i skóre tak pomarszczona od tynku jak staruszka