Jak kopać loł kinga poradnik - spam nr 9 %-)

Heh, zdaje się że Tyson i Overeem sami się wyprowadzili z błędu... uszkadzając swoje ręce w walkach ulicznych. Zresztą nawet Bas Rutten zauważył że dużo jest kontuzji dłoni.

Znam tą książkę,podobnie jak książki Bruce'a(od czerwonej do żółtej)"

To ciekawe dlaczego napisałeś "skąd wytrzasnąłeś to "pionowe" ułożenie pięści?"

nie sugerujcie się książkami bo takowe raczej trzeba traktować jako ciekawostkę a nie wyrocznię

Ciekawe. Wskazówki Roberto Carlosa co do odpowiedniego, silnego uderzania piłki także można nazwać tylko ciekawostką?

Zmieniony przez - Puar w dniu 2012-02-25 00:14:58

No no jaka dyskusja się wywiązała :P

"Heh, zdaje się że Tyson i Overeem sami się wyprowadzili z błędu" przecież sam ci kiedyś o Overeemie pisałem,a ty znowu nie wiem po co kombinujesz NA UDERZANIE BEZ RĘKAWIC NIE MA UNIWERSALNEJ RECEPTY
" To ciekawe dlaczego napisałeś "skąd wytrzasnąłeś to "pionowe" ułożenie pięści?"
napisałem żebyś nie sugerował się książkami
"Ciekawe. Wskazówki Roberto Carlosa co do odpowiedniego, silnego uderzania piłki także można nazwać tylko ciekawostką?
Co ma piernik do wiatraka? I TAK też można to nazwać ciekawostką,przejdź się do pierwszej lepszej szkółki piłkarskiej,a w piłkę dłuuuugo swego czasu grałem.

przecież sam ci kiedyś o Overeemie pisałem,a ty znowu nie wiem po co kombinujesz NA UDERZANIE BEZ RĘKAWIC NIE MA UNIWERSALNEJ RECEPTY

Bo Ty tak powiedziałeś? Nawet jeśli całkowicie nie ma, to są sposoby żeby ryzyko kontuzji znacznie zmniejszyć. A są ludzie którzy temu zagadnieniu poświęcili kawał życia więc nie są to tylko "ciekawostki".

napisałem żebyś nie sugerował się książkami

W drugim poście. Więc wygląda to tak jakbyś nie wiedział skąd wzięło się uderzanie pionową pięścią, a potem wyskakujesz z tym że czytałeś książkę Dempseya i Metody Walki.

Co ma piernik do wiatraka? I TAK też można to nazwać ciekawostką,przejdź się do pierwszej lepszej szkółki piłkarskiej

Mąkę. Zadałem pytanie czy można nazwać to tylko ciekawostką. A tak nie jest.

"Bo Ty tak powiedziałeś?" nie ja tak powiedziałem,tylko takie jest życie,biłes się kiedykolwwiek "na Ulicy"? wierz mi tam sobie nie wycelujesz "którą kostką chcesz, pierwszą czy czwartą "bo ludzie się bardzo różnie zachowują,a szczególnie tacy którzy nic nie potrafią więc pomyśl czasem Puar

Tak, biłem się. Argument że na ulicy i tak uderzy się byle jak więc nie warto zwracać uwagi na to którymi kostkami uderzać to nie argument. Bo tak samo można powiedzieć, że na ulicy nikt nie dba o to jak wykona kopnięcie okrężne więc można na treningu okrężne wykonać byle jak - nie pamiętać o trzymaniu gardy, nie zrobić skrętu biodra itp. To samo można by odnieść do każdej techniki.

Ale po to się trenuje, żeby w sytuacjach kryzysowych poprawnie wykonywać techniki.

"Tak, biłem się. Argument że na ulicy i tak uderzy się byle jak więc nie warto zwracać uwagi na to którymi kostkami uderzać to nie argument" jak to nie argument? bijesz normalnie PIĘŚCIĄ bez żadnych detali która kostką,w takie detale nie ma sensu się wgłębiać bo to i tak się nie sprawdzi, czy to na treningu czy"na ulicy"
" Bo tak samo można powiedzieć, że na ulicy nikt nie dba o to jak wykona kopnięcie okrężne więc można na treningu okrężne wykonać byle jak - nie pamiętać o trzymaniu gardy" chyba chłopie mylisz pojęcia trening jest PO TO aby wyćwiczyć ODRUCHY a walka:się PO PROSTU DZIEJE tak zawsze było i będzie

jak to nie argument? bijesz normalnie PIĘŚCIĄ bez żadnych detali która kostką,w takie detale nie ma sensu się wgłębiać bo to i tak się nie sprawdzi, czy to na treningu czy"na ulicy"

Mówisz tak chyba tylko dlatego, bo na treningu być może nie byłeś wprowadzony w detale poprawnego uderzania. W rękawicach i owijkach może nie ma to większego znaczenia (chociaż i w tym zdarzają się kontuzje), ale w uderzeniu gołą pięścią jak najbardziej ma to znaczenie. Wiadomo że nie zawsze wszystko wyjdzie na ulicy, ale trenuje się po to aby właśnie wychodziło. Żeby wyćwiczyć jak to nazwałeś, odruchy, które przybliżą do dobrego wykonania techniki w sytuacji która tego wymaga.

"Mówisz tak chyba tylko dlatego, bo na treningu być może nie byłeś wprowadzony w detale poprawnego uderzania" HAHA a to dobre,wierz mi że miałem przyjemność trenowania z ludzmi którzy zajmuja się tym tematem dłuzej niż ty chodzisz po ziemi to raz, a dwa wytłumacz mi co to są w twoim mniemaniu "detale poprawnego uderzania"????? już ci pisałem przejdź się do pierwszej lepszej bokserskiej sekcji i spróbuj się w ten sposób"popykać" z jakimś amatorem(nawet bez rekawic jak się zgodzi),szybciutko zostaniesz sprowadzony na ziemię,jeżeli ty Puar naprawdę myślisz że jesteś mądrzejszy niż większość chociażby trenerów boksu którzy na tym zęby zjedli i zajmują się tym całe zycie(mam tu na myśli tych troszkę starszych szkoleniowców) to chyba naprawdę upadłeś na głowę

I tutaj Bane piszesz bez sensu.
"spróbuj się w ten sposób"popykać" z jakimś amatorem(nawet bez rekawic jak się zgodzi),szybciutko zostaniesz sprowadzony na ziemię"
Piszesz tak, jakby sposób uderzania = ogół umiejętności walki.