cykl kreatyny a imprezka

na tym cyklu nie będę pił :P tylko ta jedna impreza ważna :D wypadła i tak wyszło.. i terraz nie wiem co zrobić xP

Zjedz kwasa

odpada :D i twarde narkotyki też odpadają ;D

Cykl kreatynowy jak to fajnie brzmi, zawsze mnie rozśmieszy
kvrwa masz problemy, bierzesz tylko 4 dni dopiero, raz ochlejesz to co ma Ci spaść, idz pij i tyle i w sobote tez se weź kreatyne.
P.S. ja kiedyś przechlałem cały 8tyg. "cykl" na kreatynie, pijąc przynajmniej 3-4 razy w tyg. i w piątek sobote po ~10 bro albo wódy a efekty i tak były zadowalające (wiadomka bez alko były by lepsze ale )
Zależy od organizmu jak kto reaguje na alko

Ogólnie kreatyna + alkohol to raczej nie za bardzo... Dużo zależy od organizmu, może Ci się poszczęścic i nie zauważysz większych spadków. A może też tak byc, że spora częśc tego co wypracowałeś na monohydracie poleci razem z alkoholem

Ja tam osobiście wcale nie pije i jest mi z tym dobrze.

Zmieniony przez - Laciu1992 w dniu 2012-02-16 22:35:37

Benek mówię, odstaw sztangę i odżywki. Zostań na razie przy piwie i wpływowych kumplach, bo jakbyś miał silną wolę i na prawdę chciał osiągnać jakiś cel to nie piłbyś po 2 lata, tak jak niektóre chłopy z forum .

Przemyski Mądrze piszesz
Do autora: Swoją drogą, to rozważyłeś opcje zabawy bez alkoholu, zawsze to jakaś alternatywna droga...

Przemyski ale przecież nie jest zawodowcem i nie musi przestrzegać rygorystycznie wszystkich zasad. Z pewnością lepiej wyjdzie na tym jak będzie ćwiczył i coś wypije np. raz w tyg. niż bez ćwiczeń i na samym piciu.
Ja kiedyś ćwiczyłem i od czasu do czasu popiłem i jakoś szło, z tym ze z czasem za bardzo się wkręciłem w imprezowe knajpiane tematy co za skutkowało odłożeniem siłki na drugi plan (nie raz i kilku miesięczne przerwy) i to był błąd. Obecnie tez sobie wypije ale rzadko, np. w weekend i to i tak w nie każdy. Owszem lepiej sie wychodzi jak się nie pije wcale i trzyma michę.
Luci no ponoć inteligentni ludzie potrafią bawić się bez alkoholu, ale nie każdy jest inteligentny, ja np. do nich nie należę

"życie na trzeeźwo jest ch*****" xD a na imprezie bez alko to tym bardziej... heh, postaram sie może jakoś wybrnąć z tej imprezki, ale nie wiem czy się uda

To moze zamiast alkoholu pojdziesz droga ludzi Palikota. Po tym spadkow nie ma, na kreatyne tez nie wplywa.