Szacuny
4
Napisanych postów
560
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7061
spodziewalem sie wymijajacej odpowiedzi ale jak juz pisalem niejest to atak na Ciebie. Lubie twoje dowcipy ale podejzewam ze dlugo nie pobijesz ...siebie z tym "wkopaniem smieci pod dywan"
Szacuny
5
Napisanych postów
7936
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
45419
na klopoty Bednarski
uwazam ze wywalaniem takich smieci powinien zajac sie Fighter.
Arto to byl pedal, uciazliwy bo uciazliwy ale w dziale SZTUKI WALKI tych zlamasow jest pelno.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Trzy i pol roku. Cwiczylem i czwicze (tylko teraz mam przerwe przez kontucje) W Czarnym Pasie, pierwszej i glownej akademii Bjj w Polsce. Moim nauczycielem jest Karol Matuszczak, lider Bjj-Polska, a takze Roy Harris, Fabio Gurgel i Leandro Borgo. Jesli kogos interesuja moje umiejetnosci i uprawnienia to niech sie zapyta w Bjj-Polska zamiast zawracac mi glowe glupotami.
Szacuny
3
Napisanych postów
4637
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17515
Boruta wiesz co a ja po kilku treningach judo chyba tez okolo miesiaca pokonalem kolesia ktory jest odemnie o glowe wyrzszy i ciezszy o jakies 15 kilo :) napewno nie byl to fux bo koles klania mi sie do dzisiaj...
ciekawe czy chcial mnie zgwalcic chyba nie i pomyslec ze jakbym po pobiciu pobiegl na policje to by o mnie ktos na jakims budo forum pisal :)
Pozatym mozna sie tu sprzeczac ze zlamala mu reke bo byla wystraszona ale jakby to np. byla twoja walka na ulicy to bym powiedzial ze to swiadczy o twoim niklym doswiadczeniu przynajmniej z policja i polskim prawem bo za zlamanie reki dostalbys wyrok "przekroczenie obrony koniecznej" nie wiem jak to jest w brazyli...
pisalem to na szybkosci bo mi sie w kafejce czas konczy ale chetnie podejme dyskusje
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
24 listopada drobny pięciolatek ćwiczacy w "Knoxville Brazilian Jiu-Jitsu" został zaatakowany i odciągniety około piernastu metrów w ciemny zaułek. Miało to miejsce w dzielnicy znanej jako "Stare Miasto" gdzie mieszczą sie kluby, restauracje i sklepy.
Kiedy go wleczono nie mogł złapac równowagi i z kieszeni wysypały mu się wszystkie cukierki, pozostały mu sińce od mocnego uchwytu. Ale pamietał jak zablokować swoją nogą nogę napastnika i przechwycic jego ramie gdy padał. W momencie gdy uderzył o chodnik założył mu dźwignię na staw łokciowy (blache). Wykonał technikę z całą siła i napastnikowi "trzasnął" łokieć.
Odskoczył krzyczac z bólu a on wtedy uciekł i pobiegł na policję. Gdy wrócił z policjantami napastnika już nie było, ale uwazają oni że jest szansa zlokalizowania go jeśli skorzystał z pomocy lekarskiej w tym rejonie.
A teraz najlepsze - ten młody gentelmen ćwiczył Bjj zaledwie przez tydzień i zastosował ostatnio cwiczona kombinacje.
Jest to wspaniały przykład praktycznosci Bjj, tego jak efektywne moze byc w krótkim czasie.