białko jako kcal zamiast węgli???

Witam ;)

Proszę o pomoc... Mianowicie chodzi mi o to czy jeżeli w diecie mam wyliczone dajmy na to 285g białka dziennie - a przyjmuje 300g z czego około 20g pochodzi z warzyw, ryżu etc... to mam to białko przeliczyć na węgle? Tzn w tym momencie brakuje mi właśnie około 20g węgli i nie wiem czy je dodać czy mogę przyjąć to białko innego pochodzenia jako węgle..?

Z góry dzięki za podpowiedź ;)

bialko liczysz jako białko, węgle jako węgle (białko ze źródeł węgli mozesz doliczać do puli ogólnej)
ile tych warzyw jesz, ze wyciągasz az 20g bialka? chyba, ze to strączkowe?
jesz 285g białka przy 86kg? to ok 3.3g/kg, więc lekka przesada

dieta Carb Cycling wedlug Christian Thibaudeau. 1.5g białka na funt masy ciała... 100g makarony pełne ziarno 14g białka, 100g ryży brązowego 8,6g białka, mestemacher chleb fitness 9g białka i już w ciągu dnia masz prawie 32g... Czyli rozumiem, że jeżeli węgle i białko mam ustalone na danym poziomie to to białko idąc do puli ogólnej odbije się na ilości tłuszczy tak? Dzięki za zainteresowanie ;)

nie, jesli w 100g makaronu jest 14g bialka, 70-80g węgli i te 2-3gtłuszczu to bialko wliczasz do puli białka, węgle do węgli, tłuszcz do tluszczy... wsio

Aha... a czytałem, że liczy się tylko białko z mięsa, jajek i odżywek - tego z warzyw się nie wlicza...?

a ile warzywa mają tego białka patrzyłeś zanim zadałeś pytanie? sprawdz :)

Tak, " 100g makarony pełne ziarno 14g białka, 100g ryży brązowego 8,6g białka, mestemacher chleb fitness 9g białka i już w ciągu dnia masz prawie 32g... " a ryż czasami idzie 2 razy dziennie po 100g więc jest tego nawet więcej niż 32g

Przy takiej podaży białka myślę że spokojnie możesz ustalić diete tak żeby te 285 było razem z tym pochodzącym z niepełnowartościowych źródeł, swoją drogą ciekawy problem poruszyłeś, chociaż raczej nikt się tym nie przejmuje i np z ryżu liczy się tylko węgle + ogólną kaloryczność.

wliczaj spokojnie nie martw się tym przyswoi sie

Dzięki bardzo za odpowiedź ;)

nie powinno się z ryżu który jest zródłem węgli wyliczac białka- bezsens. Przynajmniej ja tego nie robie