Junior Dos Santos vs Alistair Overeem

Bane - gdzie ja powiedziałem że Ali jest złym zawodnikiem albo że JDS jest lepszym strikerem? Po prostu patrząc na ostatnie walki Reema w formula MMA odnosi się wrażenie że jest nieco sztywny (obawa przed wjazdem w nogi?). Jeżeli tego nie zmieni ( a w sumie grappling Juniora to temat nieznany - sądzę że Ubereem oprze się na stójce) to Junior może go nawet wypunktować. I to wcale nie będzie znaczyło że jest lepszym uderzaczem ale że lepiej dostosował swój bardzo dobry boks do stójki w MMA.

z tymi latami swietlnymi to Cie troche ponioslo. zreszta nie porownywalbym walk w formule k-1 z walka w mma,bo to jakby porownywac hokej na lyzwach z hokejem na trawie.niby to samo,a jednak wayne gretzky na trawie gral ponoc slabo

inna sprawa,to ciagle umniejszanie umiejetnosci Overeema przez czesc zainteresowanych,ale coz...zeby zamknac usta krytykom musi po prostu wygrac z Dos Santosem... i dla pewnosci obronic pas 11x

"z tymi latami swietlnymi to Cie troche ponioslo. zreszta nie porownywalbym walk w formule k-1 z walka w mma" mnie juz nawet nie chodzi o samo porównywanie,ale zwróćcie uwage jakich sparringpartnerów miał przez lata Ali
-Schilt stary wyga równierz w MMA,i jakby nie patrzeć jeden z największych mistrzów stójki
-Kharitonov równierz stary wyjadacz,który notabene już raz ustrzelił Aliego w stójce właśnie.
Same treningi z takimi ludźmi bardzo wiele dają,a z kim na codzień trenuje JDS? jakich ma sparringpartnerów?
A poza tym tak z ciekawosci czy tylko mnie się wydaje czy Over z Juniorem za sobą nieprzepadają?

Na papierze Alistair powinien lepiej się prezentować jeżeli chodzi o stójkę. Wygrał GP K1, wygrywał z zawodnikami top K1. Ma na pewno lepsze kopnięcia od Santosa, lepszy klincz, lecz gorszy boks i gorzej sie porusza. Zdecydowanie cardio na stronę Santosa, szczęka też. Jeżeli Ali nie wykończy w pierwszej lub drugiej rundzie Juniora, przegra przez KO lub TKO w kolejnych rundach. Stawiam jak nigdy na Juniora

Ale się zdziwicie po walce. Alistaromania zapanowała na dobre


Mieliśmy się zdziwić po walce z Lesnarem



Same treningi z takimi ludźmi bardzo wiele dają,a z kim na codzień trenuje JDS? jakich ma sparringpartnerów?


Z tego co pamiętam to sparował z Shogunem (który nota bene dwa razy pojechał Aliego) no i bracia Nogueira


Fakt, że holenderski team to najlepsza stójka świata, ale:
1) JDS wydaje sie być szybszy i bardziej dynamiczny od Aliego,
2) Alistair (jeszce w LHW) wielokrotnie przegrywal ze strikerami, od których był na papierze lepszy, IMO to własnie graplerzy są najwygodniejszymi przeciwnikami dla Aliego (bo broni dobrze obaleń i może ich cisnąć w klinczu), a nie strikerzy (bo zawsze jest szansa ze ktoś go ustrzeli)

Z drugiej strony, za Alim przemawia fakt, że chłopak ma zawsze dobry gameplan, którego się trzyma, walczy na chłodno i kalkuluje. To, że JDS wydaje sie być bez wad, nie znaczy, że Ali nie wyjdzie z jakąś idealną taktyką pod niego (jak to robił w ostatnich walkach).

Tu naprawde nie ma co umniejszać żadnemu z zawodników, JDS walczył z absolutną czołówką UFC, a Ali rozjechał na miazgę wszystkich zawodników, którzy mieli go "przetestować". Prawda taka, że oni dwaj są najlepsi w swojej wadze i raczej nie będzie to jednostronny pojedynek, jak się tu co niektórym zaślepieńcom/fanatykom/hejterom wydaje.


Btw. chętnie bym zobaczył również kiedyś:

Overeem - Velasquez,

JDS - Lesnar



Zmieniony przez - annihilus w dniu 2012-01-03 13:16:08

Pytanie co oznacza "mocna szczeka" jak sie walczy z takim koniem jak Ali. Jak taki tur jakim jest Brock odjechal po ciosach Alego to JDS napewno tego nie przetrwa. Tylko pytanie czy do tego dojdzie czy Ali go trafi... Co do cardio to wszyscy na nie narzekali przed walka z Cainem, widze ze sie poprawilo Ale jakos nie wierze ze mialo by to trwac 5 rund ...

Bullet, ja tam nigdy nie rozkminiam psychiki takich gości jak Ty

Z całym szacunkiem, bo jesteś spoko, ale przed walką z Brockiem, mówiłeś że wszyscy się zdziwią, że Reem jest overrated i to w końcu wyjdzie na jaw.

Kompletnie chybiłeś, ale nie przejąłeś się i dalej robisz swoje

Dla mnie, umysłu logicznego jest to trochę... nielogiczne

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2012-01-03 13:59:56

Alistair w walce z Juniorem raczej nie będzie poruszał się statycznie.

Będzie się poruszał stosunkowo statycznie, bo taki już Ali jest, płynności w ruchach jak co poniektórzy nie ma, raczej bazuje na gwałtownych 'eksplozjach' w stylu latające kolano na DVD.

Jak taki tur jakim jest Brock

A cóż to za argument, Brock za dobrze ciosów nie znosi, a JDS zaciska paszczę i dalej się bije... Wystarczy popatrzeć jak obaj przyjmowali ciosy Carwina.

Dremor luz, nie próbuj mnie rozkminić bo czasem sam siebie nie rozumiem

Dziwi mnie taki bum nagle na Aliego teraz po pokonaniu Brocka rzeczywiście w pięknym stylu ale jak dla mnie to aż tak wielkiego znaczenia nie ma to zwycięstwo. Brock który wiadomo, że od pewnego czasu przyjmować ciosów w ogóle nie umiał w tej walce nie spróbował ani razu obalić i wyglądało to tak jakby stał i czekał bezczynnie na wyrok. Nie przypominał mi on w niczym nikogo nie bojącego się Brocka sprzed choroby, który wpierdzielał się w Ciebie niczym tur i szukał od razu obalenia.

Dziwi mnie bum bo po walce JDS - Cain żeście się tak samo spuszczali i dużo osób pisało, że teraz będzie on nie do pokonania, że ma najlepszy boks w wadze ciężkiej, że jest osobą która idealnie pasuje na mistrza bo to prawdziwy talent i technika. Ali pokonał Lesnara i masakrycznie przeważają opinie o tym, że wygra albo nawet znokautuje JDS. Zgodzę się z tym, że jak wyłapie Junior jakieś kolanko to chvj wie co się będzie działo ale myślicie, że on wyjdzie na Overeema bez gameplanu? Że tak po prostu sobie wejdzie do klatki i będzie stał w jednym miejscu i wypinał brzuch do kolanka..

70/30 dla Juniora daje i tyle z mej strony. (80/20 to jednak trochę przesada)

Szanuję Aliego za to co zrobił w K1 bo jest to nieprawdopodobne ale MMA to całkiem inna bajka.

Btw Po cichu liczę na powrót Caina, oraz na to, że ich obydwóch jeszcze kiedyś złoi i odzyska pas