Junior Dos Santos vs Alistair Overeem

Zapomniałem dodać, że wygrał ustawiony pod niego turniej K-1, sie nieco pewnie organizatorzy mocno zdziwili że ledwo ze Spongiem wygrał, całe szczęście dla mistrza Aliego w następnej walce dostał kompletnie porozbijanego przez Ghite po walce w pełnym dystansie+dogrywce Saki'ego - któremu sie udało Reemka i tak na deski posłać ładnie, no ale sie nie dziwie że przegra będąc tak potwornie obitym w poprzedniej walce. No i wielki finał z dziadkiem Aertsem któremu kondycji ledwo starczyło na wejście do ringu.

Ano i jest undisputed mistrzem wagi cięzkiej Dream po zdemolwoaniu kompletnie nieprzygotowanego do walki Duffego.

Jak ali wygra z JDS'em to Haterzy i tak znajdą wymówke;p albo powiedzą że MiR/Cain go obije XD

Dla tych co myślą że Reem siłowo będzie zamiatał/rzucał Santosem. Będzie zdziwienie i nadal podtrzymuje swoje zdanie. Santos urwie łep Aliemu.

chodzi o zdolności człowieka do regeneracji przy ogromnym, codziennym wysiłku, na który narażone jest ciało JDS. czyli krótko mówiąc - przy takiej ilości treningów JDS, jest biologicznie niemożliwe, aby był w stanie utrzymać formę bez koksów. czysta biologia.

nie mam zamiaru się na ten temat rozpisywać, na poprzednich stronach już to dokładnie wyłuszczyli, eot.

brock wiekszy o wiele a jakos alim nie rzucał ;p Rakhu co ty pyerdolisz :D ustawiony pod reema turniej? tak mu turniej ustawili ze zakazali sciagania głowy na kolana co było jego najwiekszym atutem? mhm masz racje

Avert - wiem o co ci chodzi i zgodze sie z tym ze sterydy sa obecne w prawie kazdym sporcie ale nie mozesz wrzucic kazdego do jednego worka i powiedziec ze wszyscy wbijaja, skoro wpadło na tym kilku nielicznych. Sa to tylko nasze domysły a nie potwierdzony fakt.

To że koksują nie znaczy że dawki są jak u kulturystów itd. Hgh, teść, troche T3, pewnie jeszcze parę pierdołek i jak zdrowie pozwoli mibolerone przed samym startem. Na większości osiedlowych siłek chłopaki wcinają więcej towaru. Grunt to mocny trening i odpowiednie odżywianie a doping raczej jako dodatek a nie podstawa. Towarem się nie wygra walki tylko umiejętnościami. To że biorą jest jasne jak słońce i nie ma co się spierać. Nawet Justyna Kowalczyk wcina towar. Inaczej nie była by w stanie przepalić 6000 kalorii Trzeba mieć psychikę bo to że się regenerują 3 razy szybciej niż zwykły człowiek to chęci do treningu im to nie zwiększa. Całe życie podporządkowuje się treningowi i przychodzą sukcesy. Towar jest tylko dodatkiem. Pudzian wcina tonę towaru a jak radzi sobie w mma każdy widzi