Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Z Lesnarem miał z drugiej strony rzecz jasna opuszczone łapy i rozkrok jakby go pitbull użarł w słabiznę - bo największe zagrożenie ze strony Lesnara to było obalenie.
Z JDS-em taka poza samobójcza dosyć.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Modboy co na odwrót? JDS jest tak niedoceniany że masakra. Ja już o tym trąbiłem zanim titleshota dostał, że jedzie jak czołg bo każdym co mu dadzą z czołówki a zawsze sie ktoś znalazł co pyerdolił że nie zasługuje bo tamto czy śramto, dostał w końcu TS, pokonał Caina zgodnie ze swoim planem na początku pierwszej rundy to ludzie piszą że nic nie pokazał
Nawet staredowna w oktagonie nie było.
Licze, że JDS jednocześnie skończy Overeemanie i zyska uznanie w oczach wszystkich.
Szacuny
7
Napisanych postów
580
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
7237
Jeden i drugi jak przy*****oli to zabije..
tyle, że jds ma tylko rece, a ali ręce,nogi i kolana
ta walka będzie o tyle zaje**sta, ze po prostu nie idzie jej przewidzieć.. jak dla mnie wygrać może każdy 50/50..
Szacuny
0
Napisanych postów
259
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7271
JDS niedoceniany? 3/4 opinii w necie to "JDS zabije koksa", więc gdzie tu underrating? Ja bym powiedzial, ze to Reem jest niedoceniany, bo ciagle sie słyszy ze a to walczył z kelnerami od paru lat, a to z Werdumem dostawal, a to walczył z wrakiem Lesnara, a to coś jeszcze.