Kai Greene IFBB Pro

Kai dopnie swego! Ja od początku w niego wierze. Liczę też, że J.Kastrol to już przeszłość.

Lubię tego zawodnika, ale wątpię, że wygra Olimpie. A Jaya lepiej jeszcze nie skreślać. Już kiedyś został zdetronizowany przez Dextera. Rok później wygrał. Może po prostu w tym roku mu nie wyszło.

Wyszło / nie wyszło - nie wiem. Ja go po prostu nie lubię :) ale nie mam zamiaru tu na niego najeżdżać. Zrobił swoje i jak dla mnie może już iść na emeryturę

juz wole widziec 'J.Kastrola' wygrywajacego olimpie(nawet po tej wpadce z bajcem) niz Melonowego Predatora(wiem wiem , temat zakazany)

Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2011-12-28 13:45:00

I juz nudne te melony tak samo jak castrol. Ale tu nie chodzi o jaką kto ma przeszlosc tylko jak na scenie wyglada

To ja już wolę Greena jako mr O. Pomimo tego, że przez lata byłem fanem Cutlera, ale obecnie jego sylwetka to już nie to samo co w latach 2001-2005, kiedy moim zdaniem miał szczyt. Gdyby nie Big Ron miałby 8 tytułów mr O.
Gdyby natomiast Greene poprawił brzuch (wyszczuplił), to dopiero byłaby masakra.

Corradov czyli melon nie ma znaczenia a castrol(kontuzja) ma bo to teraźniejszość.

Nie bo melon to nie scena, a "kontuzja" to scena :)