Andrzej Gołota wraca na bokserski ring !

watpie ze wraca dla kasy

zarobił w ringu kupe kasy, a dodatkowo Mariola Gołota tez jest ogarnieta i robi tam swoje biznesy

waga ciezka obecnie tak kuleje ze powrót takiego Gołoty na pewno ją ożywi,

każdy na pewno wstanie o tej 3 nad ranem żeby zobaczyc co Andrzej pokaze,

No i cos cicho...

Byla mowa o walce 16 grudnia,ale cos cicho,chyba to bylo tylko takie gadanie zadnego powrotu nie bedzie,tylko po co tak sam Andrzej mowil?

Zmieniony przez - idziaszek w dniu 2011-12-19 18:49:18

Szkoda,bo chcialem go obejrzec raz jeszcze i glupio,ze skonczy kariere porazka z Adamkiem.

Spokojnie chłopy. Gołota wróci, jak nie w grudniu to w styczniu. Gołota trenuje i prawdopodobnie Colonna dopiero teraz znalazł czas dla Endriu żeby przyglądać się jego sparingom i podszlifować z nim formę, bo przecież Sam cały czas siedział ostatnio z Fonfarą.

To gadanie o tym, że Gołota miał wystąpić 16 grudnia na gali Fonfary to była bzdura, Gołota miał wrócić, ale nie na tej gali, bo Gołota nie lubi tego promotora co organizował galę Fonfary, wręcz go nienawidzi, ale nie wiem czemu.

Więc tak, o ile wpadnie jakaś gala np. w Chicago to pewnie Gołota się na niej pojawi w walce z jakimś leszczem na przetarcie. Jeśli Gołota będzie w formie to w nowym roku prawdopodobnie zobaczymy pojedynek który miał odbyć się w 2000 i 2005 roku, czyli Gołota vs. Saleta. Pojedynek prawdopodobnie odbędzie się na jednym ze stadionów piłkarskich.

A jeśli Gołota na serio będzie w formie to na lato bardzo możliwy byłby rewanż z Adamkiem, choć nie wiem czy to by wypaliło, zważywszy na przebieg pierwszej walki. Gołota na prawdę musiałby się dobrze prezentować podczas tych poprzednich walk.

Zmieniony przez - foreman12 w dniu 2011-12-20 12:45:00

Gdy by doszło do rewanżu z Adamkiem i jakimś cudem Gołota był to wygrał - był by to najlepszy moment dla zakończenia kariery i w sumie tego mu życzę. Inna sprawa, że to raczej nie możliwe, więc lepiej żeby nie dochodziło do tego rewanżu

Po mojemo to za dużo Rockiego się naoglądał (;

Panowie spójrzmy na to realnie. Skoro Andrzej trzy lata temu Gołota był zardzewiałym wrakiem bez formy to jak zaprezentuje się dziś...???
Gołota mógł wyjść i prać Tomka ale z czasów walki z Chrisem Byrdem. Po co oglądać mecz z góry przegrany... Andrzej powinien zawalczyć z totalnym kelnerem na zakończenie kariery bo z Bowe to się raczej nie dogadają. Kto wie ale może jest cisza bo Andrzejowi jednak zdrowie już nie pozwoli na wejście do ringu?

Andrzej jest magnesem dla kibiców i podejrzewam,że z kim by nie skrzyżował rękawice to masa ludzi będzie siedzieć przed tivi. :)

Zmieniony przez - MARIO w dniu 2011-12-21 10:09:49

Andrzej powinien zawalczyć z Tysonem w umownym limicie wagowym...np. wadze lekkopółśmiesznej.