SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Powerlifting Hardcore - 90packer

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8094

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
Martwy ciąg
rozgrz:70/5 100/2 120/1 140/1 155/1 172.5/1
rob:190/1,1 (pas)

Ciąg dynamiczny
140/3,3

Wiosłowanie
rozgrz: 70/8
rob: 80/8 90/8 100/6 105/6

Wiosło końcówką sztangi jednorącz
ks+30/6 ks+40/6 ks+45/6


Biceps:
Sztanga prosta/8,8,6 40kg 90sek przerwy
Sztangielki młotkowo/6,6,6 23kg 90sek przerwy

Komentarz: Osiągnąłem już równowartość swojego rekordu na treningu. Niestety uporczywy martwy punkt, który pojawił się w środku ruchu nie pozwolił mi na rozwinięcie skrzydeł. Wyglądało to tak, że do pewnego momentu ciągnęło się lekko i przyjemnie, później napotykałem na opór i znowu lekko i przyjemnie. Druga seria była na szczęście bardziej dynamiczna od pierwszej. Na większych ciężarach mogą pojawiać się problemy. Cieszę się, że chociaż nie ciągnąłem na wózku, bo kiedyś wózek zaczynał mi się nawet na 150kg! W przyszłej metodzie na pewno położę nacisk na dociąganie, bo z tym jest u mnie naprawdę kiepsko. Ale
póki co było ok. Siła idzie do przodu

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
Sob, 19.11.11.

Wyciskanie leżąc
rozgrz:35/10,6 70/8 100/2 110/1
rob:120/3,3

Dipsy
rozgrz:x/12
rob:15/10 20/7 25/8

Wyciskanie francuskie sztangą leżąc
10/12 20/8 30/6 35/6 37,5/8

Unoszenie sztangielek bokiem
11/10,10,10

Podciąganie szeroko
x/12,11,11

Przedłapa
20,27.5,37.5/MAX

Komentarz:
Miazga. 120 nic nie warzyło. W pierwszym podejściu zachwiałem się i... poślizgnąłem się trochę do tyłu na ławce. W ciągu mojego prawie 6-letniego stażu na siłowni nigdy wcześniej czegoś takiego nie odnotowałem i nie wiem co było przyczyną. Wskutek tego te 3 powtórzenia poszły ciężko. Druga seria to była zabawa. Zapasu miałem spokojnie na 2,3 może nawet 4 powt. Ed Coan jest zwolennikiem ciężkich piątek i widać, że takie coś popłaca jeśli w odpowiednim momencie się na nie wejdzie i zejdzie z nich. Nie stosuję ćwiczeń dodatkowych które polecał a jedynie bazuję na progresji, którą zapisał a progres i tak jest znaczny. W poręczach zrobiłem 25/8 na maksymalnym luzie. Mój poprzedni rekord to było 25/4. We francuzie zrobiłem 8 ruchów tym czym jeszcze tydzień temu tylko 1. Jest fantastycznie

Zmieniony przez - 90packer w dniu 2011-12-03 16:28:17

Zmieniony przez - 90packer w dniu 2011-12-03 16:29:25

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
Poniedziałek, 5. XII. 11.

Przysiad
rozgrz: 20/12,8 70/6,4 100/2 120/1 140/1 150/1
rob: 157.5/3,3

1/3 przysiad
140/3, 142.5/3

Odejścia (pas)
180,190

Hip thrust:
50,60,75,85,90/piątki

Superseria:
Łydki: 12.5/max,max,max
Podciąganie szeroko: 12.5/7,6,5

Komentarz:
Na siłownię przybiłem podziębiony. Kocham siłownię w tym stanie, bo to jedyne 2h w ciągu doby, kiedy zapominam o tym całym bólu gardła i katarze. One po prostu znikają. W dodatku mogę się wypocić i wychodzę, jakby zdrowszy Do rzeczy. Czułem się dzisiaj trochę słabszy, ale wykonałem minimum. Ciężar nie był duży mimo to zabrakło trochę wiary i pierwsze podejście wyszło na styk, drugie już lepiej, bo z zapasem na ok. 2 powt. 1/3 przysiadu, pierwsze podejście ciężko. Schodziłem do momentu aż czułem coś w rodzaju "ściągania w dół", uczucia oporu. Zwiększyłem tylko 2,5 jednak ku memu zaskoczeniu drugie podejście poszło bardzo lekko, więc przyzwyczajam się do tego ćwiczenia Odejścia niespodziewanie lekko, dlatego założyłem 190 zamiast 185, które sobie zaplanowałem. W podciąganiu również siła trochę ruszyła, co cieszy.

P.S. Ostatnio zmierzyłem ramię. Urosło o 1 cm Gdzieś w drugiej połowie grudnia zapodam fotki.


Zmieniony przez - 90packer w dniu 2011-12-05 21:37:38

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
Ostatnio taką perełkę znalazłem na YT. Ach to były czasy




Zmieniony przez - 90packer w dniu 2011-12-06 22:41:53

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
09.12.11., Piątek

Martwy ciąg
rozgrz:60/5 100/3 120/1 135/1 150/1 165/1 180/1
rob:195/1(pas) REKORD

Wiosłowanie
rozgrz: 60/8
rob: 85/6 95/6 102.5/6 110/5

Biceps:
Sztanga prosta/8,6,6 42.5kg 90sek przerwy
Sztangielki młotkowo/8,8,6 23kg 90sek przerwy

Allachy - 4 serie
Wznosy nóg na drążku - 8,9 powt.

Komentarz: Trening czwartkowy wykonałem w piątek, bo w czwartek byłem zbyt chory by iść. Dzisiaj też jestem osłabiony ale nie aż tak. Powoli zdrowieję.
Zgodnie z przewidywaniami pobiłem stary rekord w martwym ciągu, ale mój główny target to 200kg. Poszło w miarę dynamicznie i bez zacięć. W wiosłowaniu 110 już na tyle nie technicznie, że przekroczyłem wszelkie normy. Mimo wszystko ciężar już dość satysfakcjonujący. Za tydzień nie zrobię wiosła a za dwa tygodnie schodzę trochę z ciężaru i znowu będę próbował coś powoli jechać z progresją, żeby wyrobić sobie siłę. Wiosłowania końcówką nie chciało mi się robić. Grubość moich pleców teraz a 2 miesiące temu to niebo a ziemia. Jeszcze gdyby tak szerokość chciała iść
Biceps też kiepsko technicznie, bo sobie go lekko kontuzjowałem przed siłownią podczas jedzenia migdałów Włączyła się blokada psychiczna i zbyt szybko opuszczałem. Brzuch sobie zrobiłem, ot tak, żeby sprawdzić, czy siła nie spadła, bo dawno nie robiłem. Nie spadła, a nawet wzrosła Brzuch na całkowitym lajcie.

Zmieniony przez - 90packer w dniu 2011-12-09 22:54:30

Zmieniony przez - 90packer w dniu 2011-12-09 22:55:40

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 2111 Wiek 29 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 34922
Bede zagladał
Jaka suplementacje teraz stosujesz?

Zmieniony przez - wojtek6 w dniu 2011-12-10 11:53:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 12867 Wiek 31 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 90343
Też będę zaglądał.

Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
Hmmm... jak już pisałem, nie stosuję na razie żadnej suplementacji. Nie zamierzam też niczego stosować w najbliższym czasie. Myślę, że bardzo dużo mogę zrobić bez supli na obecnym etapie. Ostatnio dużo czytam o treningu i eksperymentuję w tym zakresie a także trzymam dietę i to pomaga, mimo braku supli

Sob, 10.12.11.

Wyciskanie leżąc
rozgrz:60/10,5 100/2 115/1
rob:125/2+,1+

Podciąganie szeroko
-19x

Komentarz:
Trening był kijowy. Jestem jeszcze podziębiony + pogoda była taka, że każdy narzekał + spałem 11 godzin. To są moje wymówki na dziś Za tydzień powtarzam ciężar i jeśli się nie poprawi, to znaczy, że jestem przetrenowany, co znaczy, że ciężkie piątki Coan'a nie zdały egzaminu, co będzie skutkowało rozpoczęciem nowej mikrometody na jakieś 3-5 tyg od trójek lub dwójek. Jeśli jednak wszystko pójdzie dobrze, to będę kontynuował ten trening.
Na tym dziś skończyłem, bo nie chciało mi się ćwiczyć dalej po takim kijowym wyciskaniu. Podciąganie zrobiłem, bo najwięksi pakerzy na siłowni robią ranking podciągania. Na razie rekord siłowni to 22. Brakuje mi niewiele

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
Poniedziałek, 12.12.11.

Przysiad
rozgrz: 20/12,12 60/5 100/3 120/1 140/1 152.5/1
rob: 165/0+

Podciąganie szeroko: 13.75/6,6,6

Komentarz: Kiepsko. Chyba skończę jednak tą metodę, bo jak już i siady i ławka źle idą to nie dobrze. Jeśli to jest przetrenowanie, to prawdopodobnie związane jest z tym, że od marca nie robiłem żadnej przerwy w treningu, więc w tym tygodniu zrobię sobie przerwę i w następnym również, w trzecim lekko zacznę robić siady, ławkę i ciąg a później rozpocznę nową 10-tyg. metodę, którą ułożę sobie sam. Mógłbym jeszcze atakować 200 w ciągu w tym tygodniu ale po co? Jeśli mam sobie tym jedynie połechtać ego, to dziękuję Odpoczynek teraz najważniejszy.

Do przetrenowania mogła przyczynić się jeszcze obecna dieta. W tamtą niedzielę zacząłem łączyć J/NJ z CKD. Czuję się na niej świetnie, krócej śpię, lepiej mi się myśli, ale czasem nie dojadam, bo nie mam takiego apetytu. Gdy byłem na węglach miałem większy apetyt. Może na ładowaniu, za mało zjadłem? Nie wiem. Samo CKD myślę, że bezpośrednio się nie przyczynia do osłabienia, ale nie dojadanie na pewno, więc zacząłem od dzisiaj porządniej jeść.

W tym tyg. nie będę w ogóle ćwiczył nóg, prostowników i klatki. W następnym może delikatnie zacznę. Trudno mi jednak zrezygnować z siłowni całkowicie, bo po prostu lubię tam chodzić.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 933 Wiek 33 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 11800
Środa, 14.12.11.

Wiosłowanie:
20/12,40/12,50/12,60/10
Kroc Rows:
33/10,40/10
Podciąganie szeroko:
12,12
Biceps:
Sztanga prosta/6,6,6 42.5kg 90sek przerwy
Sztangielki młotkowo/6,6,7 23kg 90sek przerwy

Komentarz: Lekko. Kroc Rows bardzo mi się spodobało. Powinno się znaleźć na stałe w moim treningu, bo dobrze mi działa na uchwyt.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_90packer__Mens_sana_in_corpore_sano.-t1088838.html

"Ciągi w paskach to jak jazda na rowerze z bocznymi kółkami" - BYK

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prosba o ocene treningu na redukcji

Następny temat

Trening(opinie)

WHEY premium