APS - Mesomorph

b.dobry booster

ciekawy produkt

Po wielu pozytywnych komentarzach zdecydowałem się na zakup. Chociaż nie pije kawy czy energetyków to ciężko jest u mnie z wielkim pobudzeniem..do czasu spróbowania mesomorha.

Zalety:
- natychmiastowe uczucie wykręcenia twarzy i pojawienie się chęci do zrobienia czegokolwiek
- super treningi, skupienie i wielkie pobudzenie masz ochote rozawlić wszystkie ciężary. Nie czuje się zmęczenia
- dobra pompa ciało na treningu nabiera kształtów
- niezauważyłem braku apetytu czy zejść o których pisali niektórzy, czułem sie zmęczony ale zadowolony z dobrego treningu

Minusy:
-jeden ale konkretny nazywa się bezsenność. Niezależnie o której godzinie zażywany powodował brak snu. Od pon do piątku kiedy pobudka była obowiązkowa spałem po 4 godziny. Nie czułem sie przez to zmęczony ale gdzieś tam organizm to wszystko odczuwał i człowiek stawał się konfliktowy i nerwowy

Podsumowanie:
Jeśli chcesz poczuć nieśmiertelność jest to produkt dla ciebie ja z całą odpowiedzialnością mogę go polecić a minus o którym pisałem..cóż nie można mieć wszystkiego. Jest to jedna z niewielu odżywek o których mogę powiedzieć napewno do niej wróce

Zmieniony przez - bolek7 w dniu 2011-12-07 20:36:56

Nowa wersja z creatine nitrate to już niestety nie to samo co stare dobre Meso

Dlaczego meso nie jest dla ludzi którzy nigdy nie brali żadnych przed treningówek ???
dzisiaj robię trening na meso pierwszy raz będę brał jakąś przed treningówkę, wezmę pół miarki po treningu opisze jak się czułem

No więc pierwszy trening na meso za mną powiem tak h** prawda że wywala z butów może to dlatego że wziąłem pół dawki w sobotę wezmę całą i wtedy też napisze jaki był trening.
Ale pobudziło mnie pierwsze ćwiczenie czyli martwy robiłem jak dzik pompa tez była większa ale to nieznacznie no i pod koniec treningu wcale nie czułem się taki pobudzony jak to niektórzy opisywali. może jutro napisze jak z tym zasypianiem czy na serio nie da rady an tym spać przez pół nocy...

spałem tez normalnie...

No więc drugi trening na meso za mną powiem szczerze że mam nadzieje że z czasem będzie on mocniejszy w działaniu. Wziąłem całą dawkę i żadnego swędzenia ani mrowienia nie czułem trening no lepszy bardziej pobudzony ale nie jakaś tam kosa dla mnie to co ludzie piszą że pół dawki rozrywa to bzdura i nadal nie rozumiem czemu nie powinno się go brać na pierwszą przed treningówkę?. Jak coś by się zmieniło z czasem zaczął by kopać mocniej to napisze. Na razie jestem zawiedziony po tylu pozytywnych opiniach.
I jak coś to kupowałem w sklepie sfd więc wątpię że to jakiś fake

Dzisiaj poszło 1.5 dawki pobudziło ładnie ale wciąż uważam że to nie to co opisywali ludzie na necie

Zmieniony przez - Daniellew w dniu 2011-12-22 20:06:41

w końcu się skusiłem na przetestowanie

więc moje zdanie jest takie, że większość opinii sporo przesadzonych,jak niektórzy tu opisują, że się tym prawie naćpali to chyba nigdy wcześniej porządnych dawek 1,3 dnie przyjmowali

podejrzewam, że jakbym wcześniej nie brał nic z 1,3d wrażenie by było podobne, ale tak to aż takiego szału nie robi

podobnie ze swędzeniem, zwykłe działanie beta-alaniny, chwilę poswędzi i przechodzi
smak tropical znośny, ale szału nie robi, najważniejsze, że pije się bez męczarni
pobudzenie i skupienie b. dobre przez cały trening(siłowy+30 minut aero), pompa też ok, żyły ładnie wychodzą

zjazdów o dziwo prawie wcale, żadnego bałaganu w głowie itp, ale może to zasługa pozostałej suplementacji okołotrenignowej(aniracetam/piracetam przed i gaba po)

ja akurat mam cholerne zejścia

polecam spróbować zestaw o którym pisałem

Hmm leki an koncentracje ?? jak na razie obejdzie się bez tego :D jak dostane wypkkę to wypróbuje aakg + meso oraz aakg + meso + napalam shot zobaczymy co z tego wyjdzie

ja bym do meso już napalmu nie dodawał, za dużo stymulantów, nie chodzi tu o koncentrację, aniracetam/piracetam powodują łagodniejsze zejście, w tym celu nawet niektóre stacki w wersjach usa mają małe ilości piracetamu, gaba zaś "wycisza" organizm po stymulantach