...
Napisał(a)
jeju,nikt nie neguje tego,ze lepszy w parterze jest Maia,czy Werdum,gosciu...po prostu napisales,ze Machida ma srednie bjj,a teraz brniesz w jakies porownywanie jego bjj z bjj najwiekszych fachowcow w mma w tej plaszczyznie i w pokazywanie statystyk poddan...idac Twoim tokiem rozumowania 99% zawodnikow mma ma slabe,lub srednie bjj.
Lyoto duzo wiecej czasu spedza po prostu w stojce,jego bjj nie jest pewnie jakies nieziemskie,ale podejrzewam,ze nie jest tez srednie
Lyoto duzo wiecej czasu spedza po prostu w stojce,jego bjj nie jest pewnie jakies nieziemskie,ale podejrzewam,ze nie jest tez srednie
...
Napisał(a)
mleqs
machida pokazuje zaj**iste metody treningowe, jak zap*****la z najlepszymi specjalistami, a bones jeździ sobie po okolicy bentleyem i zachwyca się swoimi umiejetnosciami
Oby mu Machida raz na zawsze wytłukł z głowy te narcystyczne skłonności
Nigdy nie kibicowałem Machidzie, byłem bardzo zły, gdy dostał decyzję w pierwszej walce z Shogunem, ale w tym starciu będę w 100% za nim.
Żeby tak idealnie skrócił dystans w odpowiednim momencie i trafił prosto w czubeczek brody
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
ZEstawcie Demiana Maie (3 dan), Werduma (2 dan) i Machidę i porównajcie ile ze swoich walka zakończyli oni przez poddanie przeciwnika a od razu zorientujecie się kto jest specjalistą od BJJ.
Ilość walk skończonych przez poddanie nie przekłada się na umiejętności parterowe. Shogun tez mało walk kończył przez poddanie, a powiesz że jest słaby na glebie?
Machida nie będzie atakował tylko kontrował. PO krótkiej wymianie w stójce Jones trafi Machide (kolano lub high kick), obali go bez problemu, ale na dosiad nie ma opcji (Dragon jest za dobry technicznie). Mimo tego w ruch pójdą łokcie i Machida na pierwszą przerwę będzie schodził poobijany jak Shogun. Od drugiej rundy będzie to już tylko formalność.
Może tak być. Może też tak być, że będą walczyć w stójce Jones będzie starał się wypunktować Dragona prostymi, ale ten będzie robił uniki i co jakiś czas jakieś ładne kontry. Jones będzie próbował obalać, ale Machida będzie bronił obaleń. Jones zacznie się irytować, w okolicach 3-4 rundy dojdzie do klinczu gdzie do Machida podetnie/obali Jonesa i zacznie obijać z góry. Potem już Jones stłamszony psychicznie zejdzie z ofensywy i to Lyoto go wypunktuje podkreślając sędziom na końcu swoją przewagę, może nawet KO
Ilość walk skończonych przez poddanie nie przekłada się na umiejętności parterowe. Shogun tez mało walk kończył przez poddanie, a powiesz że jest słaby na glebie?
Machida nie będzie atakował tylko kontrował. PO krótkiej wymianie w stójce Jones trafi Machide (kolano lub high kick), obali go bez problemu, ale na dosiad nie ma opcji (Dragon jest za dobry technicznie). Mimo tego w ruch pójdą łokcie i Machida na pierwszą przerwę będzie schodził poobijany jak Shogun. Od drugiej rundy będzie to już tylko formalność.
Może tak być. Może też tak być, że będą walczyć w stójce Jones będzie starał się wypunktować Dragona prostymi, ale ten będzie robił uniki i co jakiś czas jakieś ładne kontry. Jones będzie próbował obalać, ale Machida będzie bronił obaleń. Jones zacznie się irytować, w okolicach 3-4 rundy dojdzie do klinczu gdzie do Machida podetnie/obali Jonesa i zacznie obijać z góry. Potem już Jones stłamszony psychicznie zejdzie z ofensywy i to Lyoto go wypunktuje podkreślając sędziom na końcu swoją przewagę, może nawet KO
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Rozp*****la mnie takie procentowe rozkładanie 5% szans, że będzie poddanie, czemu nie 6%?
Anyway jak sobie pomyśle to ta walka robi się całkiem ciekawa na papierze. Kiedy zestawili Jonesa z Rampagem, to jakoś w ogóle nie przychodziło mi do głowy by Page mógł wygrać. Dopiero jak zobaczyłem, że tym razem ruszył dupę i zabrał się za trening poważnie jak nigdy pojawiło się światełko w tunelu - niestety w walce "nie pociągnął za spust". Jones jednak nie dał rady rzucać nim jak workiem ziemniaków, jeno rozstrzelał z dystansu.
Machidą też sobie nie porzuca, mało tego nie zdziwię się jeśli sam w końcu wyląduje na dupie. Szczelanie z daleka też nie będzie proste, wiadomo dlaczego. Jeszcze jeden plus dla Machidy w tej walce to to, że nie musi się obawiać KO po jednym strzale. Generalnie to może być najlepsza i najbardziej wyrównana walka JJ jak do tej pory. Ich style to gwarantują (teoretycznie ).
Zmieniony przez - lord raV w dniu 2011-12-06 13:19:43
Anyway jak sobie pomyśle to ta walka robi się całkiem ciekawa na papierze. Kiedy zestawili Jonesa z Rampagem, to jakoś w ogóle nie przychodziło mi do głowy by Page mógł wygrać. Dopiero jak zobaczyłem, że tym razem ruszył dupę i zabrał się za trening poważnie jak nigdy pojawiło się światełko w tunelu - niestety w walce "nie pociągnął za spust". Jones jednak nie dał rady rzucać nim jak workiem ziemniaków, jeno rozstrzelał z dystansu.
Machidą też sobie nie porzuca, mało tego nie zdziwię się jeśli sam w końcu wyląduje na dupie. Szczelanie z daleka też nie będzie proste, wiadomo dlaczego. Jeszcze jeden plus dla Machidy w tej walce to to, że nie musi się obawiać KO po jednym strzale. Generalnie to może być najlepsza i najbardziej wyrównana walka JJ jak do tej pory. Ich style to gwarantują (teoretycznie ).
Zmieniony przez - lord raV w dniu 2011-12-06 13:19:43
...
Napisał(a)
Ludzie, jesteście genialni i niezniszczalni. Machida ma styl na JJ, co nie zmienia faktu, że szans nie ma. Po raz kolejny się ostro zdziwicie;)
...
Napisał(a)
To jest sport mój drogi. Sport generalnie ma to do siebie, że nie zawsze pewniak czy faworyt wygrywa.
...
Napisał(a)
GSP z serrą tez mial nie przegrac :P
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Zasady w UFC to już nie to co było w PRIDE. Zawodnicy są ukierunkowani na uderzanie i zapasy. Gdyby to było VALE TUDO to Jones prędzej czy później byłby zgwałcony w gardło przez silniejszego i niższego zapasiora w parterze.
Tak czy inaczej kibicuje Machidzie. Jakoś lubię chłopaka. Wykorzystuje tak skostniały i archaiczny styl karate w walce z najlepszymi, że ciężko go nie uważać za postać wybitną.
Tak czy inaczej kibicuje Machidzie. Jakoś lubię chłopaka. Wykorzystuje tak skostniały i archaiczny styl karate w walce z najlepszymi, że ciężko go nie uważać za postać wybitną.
...
Napisał(a)
Rampage dał radę obalić Machidę więc dziwi mnie to jak mówicie że na pewno Jones nie da rady tego zrobić. Co prawda Jakcson obalił Lyoto tylko na chwilę, ale Jones ma lepszą kontrolę z góry.
Ale mam nadzieję, że Machida nie da się obalić.
Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-12-06 17:32:23
Ale mam nadzieję, że Machida nie da się obalić.
Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-12-06 17:32:23
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Poprzedni temat
Informacje - Niezrzeszony, Badania, Zawody SpartanWear
Następny temat
Jak poszerzamy swoją wiedzę o MMA/K1 itd
Polecane artykuły