...
Napisał(a)
Na prawdę nie widzisz innych potencjalnie groźnych przeciwników dla JJ w LHW? Bo kilku by się znalazło imo.
...
Napisał(a)
Jones jest fenomenalny, uduchowiony i ma cytat z listu do Filipian na klacie.
Ale też Dremora 0-era wątpliwości nie rozumiem, bo MMA jest MMA i też po obwieszczeniu "ery Machidy" przez Rogana, okazała się ona co najwyżej okresem, i to niezbyt długim.
Ale też Dremora 0-era wątpliwości nie rozumiem, bo MMA jest MMA i też po obwieszczeniu "ery Machidy" przez Rogana, okazała się ona co najwyżej okresem, i to niezbyt długim.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
Na przykład ten z mojego zdjęcia głównego. Może kiedyś, najpierw niech zawalczy z choćby Diggerem.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
I jak dla mnie, mozna gdybac kto by JJ dał rade ale tak serio, kto ma realne szanse w UFC?
Rashad ? Hedno? Rua ?
A co do Larkin'a niech wygra najpierw z kims znaczacym
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2011-12-06 23:01:38
Rashad ? Hedno? Rua ?
A co do Larkin'a niech wygra najpierw z kims znaczacym
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2011-12-06 23:01:38
...
Napisał(a)
No. Na razie go chronili, ale już chyba czas najwyższy żeby zawalczył z dajmy na to tym Chadem Diggerem.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Rashad by l'n'p - jest w tym bardzo dobry Hendo ma H-bomba. Po za tym zawodnicy mają to do siebie, że ewoluują i to czasem bardzo szybko, więc jeśli np. taki Phil Davis poprawi ostro stójkę, albo Gustaffson poprawi ostro zapasy i żużitsu to Jones może mieć ręce pełne roboty. Generalnie obronić pas, uzbierać taką serię wygranych jak Anderson w UFC, będzie miał dużo dużo trudniej.
...
Napisał(a)
No ostatnio Rashad zrobił takie l'n'p, że aż Ortizowi zrobiło się niedobrze.
Co do ewolucji, to Gustaffson może w przyszłości być kosmiczny. Parter ma ciągle surowy nieco, patrząc jak go Davis rozjechał, ale to jest wszystko do doszlifowania.
IMO pójdzie mu lepiej niż Mr.Wonderfulowi, bo takiej drewnianej stójki to się już raczej jako 27 letni facet łatwo nie poprawi.
Co do ewolucji, to Gustaffson może w przyszłości być kosmiczny. Parter ma ciągle surowy nieco, patrząc jak go Davis rozjechał, ale to jest wszystko do doszlifowania.
IMO pójdzie mu lepiej niż Mr.Wonderfulowi, bo takiej drewnianej stójki to się już raczej jako 27 letni facet łatwo nie poprawi.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
Gustaffson tak łatwo się nie dał wywalić na glebę w ich walce. Phil trochę się pomęczył zanim osiągnął co chciał. Od tego czasu trenują razem, także może być z tego niezły dynamit później. Gustaffson to niezłe bydle i ma bombę w łapie. Davis faktycznie ma drewnianą stójkę, ale wiek wiekiem - on długo nie trenuje w tej dziedzinie. Ja mam 26 i poprawiłem ostatnio stójkę diametralnie - teraz jestem w stanie znokautować kobietę około lat 50ciu - przynajmniej tak mi się wydaje. A Davis jakoś wytrzymał z małym Nogiem, a to już coś. Kopie dobrze, uderza tak se. Jak walkę sprowadzi na glebę, a jest w stanie sprowadzić każdego to jest niebezpieczny.
Poprzedni temat
Informacje - Niezrzeszony, Badania, Zawody SpartanWear
Następny temat
Jak poszerzamy swoją wiedzę o MMA/K1 itd
Polecane artykuły