Ojojoj... weekend nie do końca w stylu Ladies
Sobota w dzień zabiegana, a wieczorem impreza w związku z tym miski ucierpiały
To może zacznę od treningu, a najgorsze czyli miski zostawię na koniec...
Wiosło sztangą bardzo ciężko mi poszło... ale pompki coraz lepiej
A teraz z okrutną szczerością spowiadam się z misek
Wczorajsza sobotnia
1700kcal B/W/T 120/130/T
Chleb żytni razowy swojej roboty, mój pierwszy wypiek...
Białko
WARZYWA
ogórek zielony, trochę sałaty
NAPOJE
2 x kawa, 1 l wody
SUPLE
TREC multi pack - witaminy
Do tego wódka, najpierw z wodą smakową jak się skończyła 2 szklanki napoju jakiegoś tam z biedronki
Dzisiejszą wstawię jutro, bo opyrdol pewnie i tak będzie...
Idę dobijać czymś białko bo masakra...
Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-11-27 18:43:28
Zmieniony przez - Trzynastka.a w dniu 2011-11-27 18:44:36