Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Przeszedłem Skyrima! Haha!
Najgorsze jest to że na jakiegoś tam questa włączyłem sobie poziom łatwy, żeby zobaczyć jaka jest różnica. I oczywiście zapomniałem go kvrwa wyłączyć, a dziwiłem się że coś podejrzanie łatwo idzie.
Ale, odkupiłem winy przy głównym bosie, ustawiłem poziom trudności na najwyższy (Jest nowicjusz, czeladnik, adept, expert no i właśnie master) i po wielu wysiłkach rozwaliłem.
Nie zgodzę się w ogóle z Rakhiem, że w jaskiniach nie da się zgubić, są dużo większe od tych z Morrowinda. Fabuła faktycznie gorsza, ale grywalność niesamowita.
Szacuny
254
Napisanych postów
1914
Wiek
5 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
36729
najlepsze dupy to białorus/ukraina/ litwa/łotwa/ estonia/ rosja
ogolnie zsrr
Tu się nie zgodzę, najmilej wspominam wyjazd do Hiszpanii i zabawy w tamtejszych klubach, jedna lepsza od drugiej, takie mini kopie Jennifer Lopez tylko młodsze i z mniejszym tyłkiem :)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dremor są większe ale co z tego jak liniowe do bólu. Zero rozwidleń, jedna droga do przodu i heja lecisz do celu.
Nawet największa podziemna lokacja w Skyrim czyli te ruiny dwemerów a następnie jakinia Blackreach - która robi niesamowite wrażenie - są liniowe. Dojście do celu zajmuje w ch** czasu ale cały czas poruszamy sie do przodu. Nie ma opcji żeby sie zgubić. Nawet na mape ni ma po co patrzeć.
Pamietasz jaskinie Illinubi w Morrowindzie? Albo twierdze Kogoruhn? Albo nawet k***a kopalnie Nashkel w BG1 Tam nie wiedziałeś gdzie iść
Zmieniony przez - raKhu1 w dniu 2011-11-25 09:28:25