Powrót do treningów MuayThai - Problem z kolanem

Witam, trenowałem MuayThai przez 6 miesięcy, wszystko ok, bardzo mi się to spodobało. Przez wakacje były treningi na polu + do tego biegaliśmy, i jakoś od połowy sierpnia miałem przerwę 4 dniową od treningów z powodu braku dobrej pogody (treningi były na polu to jak lało były odwołane) siedziałem w domu i jakoś przez te 4 dni kolano tak jakby mi się ,, zastało " i po tych 4 dniach poszedłem na trening, zacząłem biegać i kolano zaczęło mnie kuć, kilka kolejnych treningów to samo, podczas biegu kolano kuło ale ja biegłem dalej bo nie jestem z tych co odpuszczają, potem przestałem biegać i normalnie trenowałem MT.


Miałem prywatnie robione USG kolana, tamta Pani co mi to robiła powiedziała że mam coś z krzyżowymi wiązadłami i że rzepka po napięciu mięśni nie wraca na swoje miejsce, i że rehabilitacja powinna wszystko naprawić.

29 września miałem wizytę u ortopedy, powiedział mi że nie nadaje się do tego sportu (do muay-thai) że jestem dobrze umięśniony ale moja budowa ciała nie pozwala mi na trenowanie tego sportu i że tamta Pani źle patrzyła na moje kolano i to co ona mówiła to nie prawda, że kolano jest zdrowe ale nie mogę trenować tego sportu ponieważ coś może się z nim pogorszyć

Kiedyś miałem wypadek na nartach, nic poważnego,chyba , naderwanie wiązadeł w lewym kolanie (z tym co byłem u ortopedy) ale czy to mogłoby sprawić abym na zawsze pożegnał się z tym sportem? Nie sądzę i nie chce aby tak było , także liczę na Waszą pomoc, czy ten ortopeda mógł się pomylić, czy od tego wypadku na nartach już do końca życia nie będę mógł wyczynowo uprawiać sportu?
Jest możliwość abym poszedł do innego lekarza i aby tamten obejrzał moje kolano ?

jak zwykle każdy lekarz ma inna teorię. Nie jestem znawcą ale jeżeli lekarz od razu mówi, że nie można uprawiać tego sportu, to najwyraźniej olewa sprawę albo sie nie zna, więc dobrze jest na forach internetowych poszukać lekarza medycyny sportowej, który ma dobrą opinie i jest uznany. W tym przypadku koszta leczenia to drugorzędna sprawa. Powodzenia!

Rezonans magnetyczny wykluczy wszelkie wątpliwości,ewentualne uszkodzenia tkanek miękkich,wiązadeł.Tak to pozostanie tylko gdybanie,może to a może tamto.Wtedy można podjąć odpowiednią interwencję.Właściwa diagnoza to podstawa.

Znalazałem ...

MR stawu kolanowego 350,00 zł
MR stawu kolanowego z kontrastem 500,00 zł

Widzę że cena kontrastu różni się o 150zł?
Czym to się różni czy kolano jest robione z kontrastem czy nie?

Zmieniony przez - Qmi w dniu 2011-11-12 15:04:29

Kontrast jest podawany aby były widoczne naczynia krwionośne i przepływy krwi, jeżeli potrzebne są skany mózgu i jego struktury wtedy nie podaje się kontrastu aby wykryć anomalie naczyniowe kontrast jest podawany.

rezonansu kolana nie robi się z kontrastem. W twoim przypadku rezonans nie wydaje się być przydatny, raczej niczego nie wykaże.
Myśle że nawet wystarczą 2 - 3 wizyty u rehabilitanta ale dobrego doświadczonego w leczeniu tego typu urazów a nie lekarza z wiedzą teoretyczną wątpliwej jakości
W Krakowie mogę polecić kogoś kto raczej na pewno by pomógł w tym przypadku, w innych miastach nie znam
na MRI szkoda kasy nie jest niezbędne, a wizyta u rehabilitanta to 80 zł czyli za te pieniądze na MRI wyleczysz kolano, tylko nie idąc byle gdzie

Zmieniony przez - L_B w dniu 2011-11-13 15:04:41

Jeśli poszedłbym do tego lekarza / rehabilitanta to potrzebne mi jest jakieś skierowanie lub coś w tym stylu?
Czy wystarczy że powiem, że miałem ten wypadek na nartach, byłem miesiąc temu u innego ortopedy i wtedy on przyjmie mnie bez problemu?

w krakowie tam gdzie mam na mysli nie potrzeba skierowania, ale sa prywatne kliniki gdzie idzie sie najpierw do lekarza a potem do rehabilitanta ale w 99% chodzi o wyciągniecie pieniędzy w żaden sposób to nie polepsza jakości usług, raczej odwrotnie , bo rehabilitant bez wiedzy diagnostycznej to taka sama lipa jak lekarz bez doświadczenia w leczeniu rehabilitacją. Ale przede wszystkim musisz iść z czyjegoś polecenia, najlepiej tam gdzie zajmują sie piłkarzami , jeżeli pójdziesz byle gdzie nawet prywatnie to tylko stracisz czas , pieniądze a nawet możesz pogorszyć sprawę


Zmieniony przez - L_B w dniu 2011-11-13 21:26:12

Czyli muszę iść do tego lekarza pierwszego kontaktu i on mi da skierowanie?

To najlepiej będzie poczytać na necie i popytać osób które miały jakieś problemy z kolanem?

z jakiego miasta jesteś?

W ilu jeszcze działach to samo pytanie zadasz?

Zastanówcie się co raadzicie... chłopak młody...

Świetnie, jaką rehabilitację, na co?
Na "jakieś wcześniej naderwane więzadła" i coś bliżej nie zidentyfikowanego z acl-ami. Aha. To dużo powie fizjoterapeutom.

Idź do dobrego lekarza, żeby zdiagnozował czy coś Ci jednak jest czy nie.
Dlaczego Ci nie można trenować mt? Jeżeli masz coś "w swojej budowie" to to wada wrodzona i nie powinieneś większości sportów uprawiać, nie tylko mt. Ale tak jak pisałam w dziale zdrowie, nie podał żadnego uzasadnienia.

I lepiej mieć porządna diagnozę, czasami np. zerw acl nie ma objawów, a po kilkunastu latach okaże się, np. że masz okropnie zjechaną chrząstkę i wieku 40lat endoporteza. Zdrowia nie ma co olewać.

Idź do lekarza, żeby Ci postawił diagnozę.

Tak jak pisał Mario, najbardziej miarodajny jest rezonans, mnie kosztował 450zł bez kontrastu, 500 zł z kontrastem.

Kontrast Ci podadzą "dla lepszego widoku", ale jak będziesz się stosował do zaleceń nie jeść nic ileś tam godzin przed to nie powinien być przydatny. Można też wykonać MR, na nfz, ale to koniec roku, już terminów nie będzie. Dodatkowo z takiego badania POWINIENEŚ dostać płytkę i każdy ogarnięty lekarz może po swojemu zobaczyć co tam jest.