Przygotowania do sezonu z Activlab - Mateusz Polaszek

Kilka zdjęć













[img]http://www.musculardevelopment.pl/gfx/musculardevelopment/_thumbs/pl/musculardevelopmentgalerie/541/24/1/eWhsrJtxbGipoQ,1860497814.jpg[img]

Opcja edycji nie działa

poprawiony link

Richard. brązer jest sprowadzany zza granicy. Ciężko u nas to dostać.
Piotrkowicz na swoim stoisku sprzedawał takie same brązery i z tego co słyszałem to też ma sprowadzane.

Musiałem wstawić to zdjęcie

Ja Cie.... haha
Nawet tego nie widziałem

To już całkiem załamka haha

najwazniejsze teraz jest zdobyte doswiadczenie , gratuluje bo i tak jest czego

Jest bardzo dobrze gratulacje!!!jeszcze dużo startów przed Tobą a więc do roboty!!!:)nie ma się czym przejmować.
powodzenia,wytrwałości Mate!!!wierzymy w Ciebie jeszcze im pokażesz.

Siemka Mateusz
I jak tam forma juz po zawodach po wszystkim? Naladowales sie?
Poka jakie foty , te po ladowaniu po zawodach zaqwsze sa najlepsze

Zmieniony przez - Pitt Bull w dniu 2011-11-08 11:42:39

Witam Wszystkich!!!

Już czas najwyższy się pozbierać po pechowych zawodach i wracać do pracy. Minęły już 3 tygodnie od zawodów i jestem pełen sił do kolejnego ciężkiego roku treningów.
Sporo myślałem o tym jak poprawić swoja sylwetkę i jakie błędy popełniłem zarówno na masie jak i w czasie przygotowań, co zrobić aby stać się lepszym zawodnikiem.

Po analizie zrozumiałem, że wszystkiemu winna jest dieta.
Przez te 3 tygodnie nie ruszyłem ani grama dietetycznego żarcia. Oczywiście odbiło się to na sylwetce, ale potrzebowałem tego, treningi też rzadko robiłem i w zasadzie też takie słabe że nie można nazwać tego treningiem.

Teraz gdy zaczynam nowy rozdział w tej długiej i krętej drodze za cel stawiam sobie dołożenia kilku kilogramów.
Doszedłem do wniosku że póki tego nie zrobię to nie mam po co się pokazywać w kategorii do 75kg. Moi rywale „rozwalili mnie” przede wszystkim dużą masą mięśniową co zresztą widzieliście sami. Proporcje mojej sylwetki uważam, że są w porządku, dlatego niczego nie chce w tym kierunku zmieniać.

Głównym celem będzie teraz rozmiar, oczywiście nie zrobię tego z miesiąca na miesiąc bo na taką zmianę organizm potrzebuje dużo , dużo czasu , ale mimo to będę się starał aby jak najbardziej czas grał na moją korzyść bo w końcu na scenę chcę wyjść jak najszybciej.
Najbliższy start w zawodach planuję prawdopodobnie za 2 lata kiedy będę ważył koło 73/74 kg.
Nie jest ten termin oczywiście pewny bo może uda mi się to zrobić wcześniej. Jak by nie patrzeć mam do zrobienia około 6kg.
Jest jeszcze jedna drobna rzecz, o której chciałbym wspomnieć to zawody w wyciskaniu sztangi, w których brałem udział rok temu. Odbędą się one koło kwietnia i oczywiście wezmę w nich udział.
W tamtym roku zająłem 3 miejsce z wynikiem 120kg.
W tym roku nie zamierzam wypaść z czołowej 3 wiec powinienem wycisnąć nieco więcej. Za cel postawię sobie 140kg. Nie jest to dla mnie jakiś wyjątkowy wyczyn, bo rekord to 145 przy maksymalnej wadze na masie, którą osiągnąłem bliżej zimy 77kg.
Nie są dla mnie te zawody śmiertelnie ważne, bo w końcu patrzę na mięśnie a nie na siłę, ale zrobię co się będzie dało, w końcu nie mam jeszcze takiego dyplomu gdzie wyciskam 140
a ładnie by to wyglądało.

Wspomnę jeszcze że mam maturę w tym roku i w razie bym zwlekał z jakimś wpisem do dziennika to proszę o wyrozumiałość. W końcu ma się jeden taki egzamin w życiu.

M_Polaszek

Najbliższy start w zawodach planuję prawdopodobnie za 2 lata kiedy będę ważył koło 73/74 kg.

Jakie 2 lata ? za rok widzę Ciebie na scenie

myślisz,że będziesz miał tyle wolnego ? mylisz się

a teraz to najważniejsze : weź sie za miche !