Start po przerwie. Suplementacja, co zmienić, dodać?

Cześć wszystkim. Odkąd wyjechałem z kraju 1.5 roku temu nie byłem na siłowni. Właśnie planuje powrót.
Chcę wystartować z następującymi suplementami:
ACTIVLAB BCAA XTRA 500g + CYTOGENIX CYTOCELL 673g, PVL MUTANT MASS 6,8kg, FA Xtreme Creatine 500 g, MUSCLE SERUM, ewentualnie jakaś inna pompa.

Co o tym myślicie. Co należałoby zmienić, dodać, całkowicie wykluczyć.

I jak najefektywniej to wszystko brać.

Po co tyle kreatyn?

Czyli wykreślić z tej listy CYTOGENIX?

Jeżeli macie własne propozycje, jestem skłonny zmienić te suple na inne.
Pozdrawiam.

https://www.sfd.pl/[ART]wrzesniowy_konkurs_z_firma_trec_miejsce_pierwsze__Powrót_do_formy_po_wakacjach_-t804161.html 

ACTIVLAB BCAA XTRA 500g - mam
PVL MUTANT MASS 6,8kg- odzywka węglowodanowo-białkowa też mam.
+witaminki

Później dorzucam kreatyne- FA Xtreme Creatine 500 g
i Muscle Serum jako Pre-workout.

Plan zaczynam z treningiem wszystkich partii mięśni, tak na rozgrzanie. Dorzucać do tego coś jeszcze?

Podstawa cyklu to kreatyna i na niej się skup

Kreatyna, bcaa i gainer na podbicie kcal-wszystko jest i starczy

Jeszcze jedna kwestia.
Tak się dzisiaj w robocie zastanowiłem, że 500zł na suplementy to nie jest mała kwota. Może Wy pomożecie mi wybrać odpowiednie suple/odżywki.
Ankieta:a
1) obowiązkowa fotografia sylwetki ( przód lub tył); ewentualnie opis: Typ mezomorficzny?
2) wiek 20
3) waga/wzrost 80 / 179
4) staż treningowy 1,5
5) cel cyklu Masa
6) stosowane już wcześniej suplementy 1.5 roku temu, Mono + gainerek
7) stosowane wcześniej spalacze - brak
8) suplement stosowane przez ostatnie 60 dni wolnych od - brak
9) ilość dni wolnych od kreatyny -ponad 360
10) informacje na temat diety (rozklad b/ww/tł na kg masy ciala, zapotrzebowanie kcal i bilans w diecie) - będę uzupełniał gainerem
11)przewidziane finanse na cykl 500zł
12) uwagi i sugestie

Proszę o ułożenie mi planu suplementacji. Kwota 500-520zł. Proszę w tym uwzględnić Muscle Serum, gdyż to jedno już mam zakupione.
Sorry za kłopot, ale Ci, którzy sami na siebie pracują rozumieją, że to nie jest "łatwy" grosz. :)