SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

TYSON VS BRUCE LEE

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 43933

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 432 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8458
Moim zdaniem Bruce nie miał by wielkich szans. Waga robi swoje, to tego Tyson był wyjątkowy szybkość dynamika do tego wielki puncher. Wiadomo ciężko byłoby mu ustrzelić Bruce'a ale po czystym uderzeni Tysona znali byśmy wynik.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 432 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8458
Zgodze się z dremor od tego są kategorie wagowe, żeby walki byly wyrównane
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Tylko że w różnych kategoriach wagowych walczą ludzie o podobnych umiejętnościach, tylko innych wagach. Nie to żeby Mike był cienki, bo nie był - był mega eksplozywny i szybki, ale trenował tylko ręce (choć dobrze gryzł), a Bruce to i całą resztę. Powiem tak - nie zdziwiłbym się gdyby wygrał zarówno Tyson jak i Lee.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Ale ja już widzę jak Lee okopuje swoimi patykami, kopyta Mike'a

A niech se okopuje, ale mógłby tylko punktować w ten sposób, na nic innego bym nie liczył. Za duża przewaga w masie i sile.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Bruce miał silne kopnięcia. Zresztą oprócz ud, jeśli chodzi o nogi, to celowałby w kolana. Wiele osób pewnie nie widziało jak Royce może zwyciężać nad cięższymi :P

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 698 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6661
Widzę,że na forum powraca archeologia.

Oby tylko pewien tubylczy smok nie zobaczył tematu, bo znowu dosięgnie nas niekończąca się plejada słowotoków.

Swoją drogą Bruce vs Tyson.

Pewnie twórca Jeet kun do wyglądałby tak:



The bigger they come. The harder they fall.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281


"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Wracając do poprzedniej strony i mojego wywodu - może równie dobrze Aldo przekonałby się, że side kicki też są zaj**iste.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 312 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5108
Kop w jaja wiadomo zrobił by swoje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 698 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 6661
O czym Wy w ogóle piszecie?

Szanuję Brusa za wkład w propagowanie sztuk walki ( podobnie jak Van Damme'a i Norrisa), ale to był przede wszystkim aktor i " filozof" sztuk walki. Czyżby stoczył jakieś pojedynki, o których mi nie wiadomo, które pokazywałyby jego umiejętności w realnej konfrontacji?

A no tak..legendarne pojedynki na dachach, które wyglądały jak bójka gimnazjalistów.

Z drugiej strony Tyson. Legendarny champion wagi ciężkiej, z niesamowitą dynamiką, odpornością na ciosy, szybkością i dewastującą siłą. Cięższy przeszło 40 kg...Panowie, proszę Was...nie dajcie się zwariować.

Chyba,że zamiast sportowej konfrontacji, macie na myśli "walkę na ulicy"- jakkolwiek enigmatycznie by to inie brzmiało. ale w takiej formule to nawet ja mógłbym zaskoczyć Kliczkę. wystarczyłoby, abym niepostrzeżenie wszedł na drabinę i z zaskoczenia przegryzł mu tętnicę.

Mówicie o Tysonie, a Brusa w perzynę obróciłby zapewne choćby Pacquiao.

Szanuję tradycyjne formuły walki, ale Brus to był przede wszystkim aktor z dużym wkładem w rozwój sztuk walki. Jego idee były w niektórych kwestiach innowacyjne, ale nie dajcie się wariować.Bądźmy poważni.

Widzę,że tendencja do tematów rodem z mchu i paproci powraca niczym magnes. Jest nieśmiertelna niemalże jak sam Brus.



The bigger they come. The harder they fall.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

golenie (nóg)

Następny temat

Combat w Łodzi...

WHEY premium