No i jestem z rozpiska dzisiejszego treningu
Poszlo dobrze z ciezarami, tzn zrobilam progres, ale bylam wypompowana jakas i niedotleniona bo ciagle ziewalam.
MC romanian
20,
45;47,5;50 x 15 [kg] - 50 poszla bardzo ciezko, ale musze stwierdzic ze uwielbiam MC, mysle ze z mniejsza iloscia powtorzen jestem w stanie wziac duzo wiecej, bede powoli jechac w gore i zobaczymy gdzie zajde
Prostowanie nog na maszynie
35,40,45 x 15 [lbs] - tez ciezko bylo, no ale o to chodzi
Uginanie nog na maszynie
45,50,55 x 15 [lbs] - j.w.
Sciaganie drazka
40,
85,90,95 x 15 [lbs] - znowu ciezko, szczegolnie przedramiona wysiadaja
Wyciskanie lezac
10(2x5),
15,20 x 15
25 x 3 [kg] - no ni chu chu nie moge przebic bariery 25kg, rece mi opadaja i koniec
Arnoldki
5(2x2,5),
10 x 15,
12,5 x 13 [kg] - ostatnie powtorzenia resztkami sil i srednio technicznie
Wyciskanie francuskie
10;12,5 x 15
+brzuch, bez cardio ze wzgledu na stope
To byl ostatni trening 3x15, nastepny bedzie 2x15 i mam takie pytanie
Martucca, czy przy 2x15 wystarczy jedna seria rozgrzewkowa tak jak do tej pory?
Dzieki z gory