Na siłowni ćwiczę około 2 lat, jestem hardkorowym hardgainerem -> w ciągu tego okresu przybrałem z 55kg na 72kg. Aktualnie będę robił mój czwarty cykl z kreatyną. Dieta już jest, suplementy w domu, treningu nie ma. Do tej pory trenowałem hst, fbw, splitem 3x w tyg. Najbardziej jestem zadowolony z efektów po splicie i tego chcę się trzymać. Wcześniej był zwykły klata-tric, plecy-bic, nogi-bary. I tutaj pytanie: czy teraz trzymać się dalej tego samego, zrobić zmianę klata-bic, plecy-tric, nogi-bary, a może wogóle inaczej czyli split 4x w tygodniu (z podziałem klatka-barki-tric, nogi-plecy-bic???? Co doradzacie?
Do sukcesu nie ma windy, trzeba isc po schodach