Psychika

Siemka. Mam pytanie odnośnie psychy w boksie, kicku. Macie jakieś sprawdzone sposoby, jakieś motywacje? Mój problem polega na tym, że pomimo tego, że wiem że uderzenie nie wyrządzi większych szkód zawsze chowam głowę w podwójną gardę i zamykam oczy..ciężko mi skontrować czy coś. Wiem, że dobre byłby by sparingi..no ale jak mam sparować z takim problemem? Ćwiczę kickboxing - k1.

Nie mozna nic polecic! Musisz miec to w sobie. Z tym sie musisz urodzic. Nie wyuczysz psychiki. Musi to byc twoja milosc z umiarem. Pamietaj ze wygrany jest tez ten ktory potrafi przegrac z podniesioną głową. :)

To przejdzie z czasem dużo osób miało i ma taki problem.
Żeby się tego oduczyć możecie lekko na garde przyjmowac ciosy proste lub nawet na korpus.
Jak walczysz spróbuj walczyć z troszkę przymrużonymi oczyma.

Sparować więcej.

Długo ćwiczysz? Robiliśmy takie ćwiczenie ,,obijanie czoła"-słabe takie pacnięcia w czoło, czy jak inny gość mi kiedyś tłumaczył nasadę nosa, właśnie po to żeby oczu nie mrużyć.
Poza tym to po prostu trenuj, chyba takie coś powinno z czasem przejść, nauczysz się dobrze schodzić, zbijać, to coś się pewnie zmieni

Ten sam problem mam . Kiedyś na allegro natknąłem sie na taką książeczkę o trenigach SW i własnie miało w niej być jak opanować strach (mrużenie oczami) chciałem ją nawet kupić ale już jej znaleźć nie mogłem, teraz zapisałem się na boks i mam nadzieje, że to też przejdzie z czasem.

2x w tygodniu k1, niedługo dopiero 2 miesiąc, + siłka od ok. półtora roku, w tej chwili ćwiczenia dynamiczne. Właśnie w mojej sekcji nie ma za bardzo sparingów...są czasem takie tego typu, że można bić tylko lewym prostym i mamy się bronić + atakować.

W najważniejszych tematach działu masz zakładkę PSYCHIKA tam sporo tematów znajdziesz odnośnie tego. Tutaj masz jeden z nich:

https://www.sfd.pl/[ART]_Psychiczne_radzenie_sobie_z_byciem_uderzonym-t441997.html 

trening trening i jescze raz trening do tego trzeba czasu, też tak miałem :D

2 miesiące po 2 treningi w tygodniu to w zasadzie nic jeszcze nie umiesz i nie dziwne że nie macie sparingów jeszcze (w uderzanych właśnie po mniej więcej takim czasie powinny wg mnie się zaczynać dopiero) zaczną się zadaniówki, sparingi to pewnie po pewnym czasie problem zniknie

Można powiedzieć, że chciałem przeczytać, coś podobnego do wypowiedzi radka;D Masz soga.

Trzeba się z tym obyć. Musisz starać się uderzyć/kopnąć mocniej, chwilowo nie martwiąc się o przeciwnika.