Szacuny
2
Napisanych postów
355
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5206
Heh wiedziałem że ta walka będzie tak wyglądać. Beck był totalnie bez formy i widać że wyszedł po wypłate. Odniosłem też takie wrażenie że ktoś kazał Beck-owi wytrzymać jak najdłużej. Przez cała walkę zadał parenaście ciosów i to od niechcenia. Do tego sam Szpilka w wywiadzie mówił że zdziwił się że Beck się cofał, a nie jak we wcześniejszych walkach szedł do przodu.
Co do Szpilki najgorsza była jego obrona, i te ręce poniżej pasa jest to do zaakceptowania gdy jest poparte ruchami ciała, balansem, a nie blokowaniem twarzą (i to naprawde widocznych ciosów).
Mówi się też o sile ciosu Szpilki ale hmm tylko zachwiał Beck-iem który trochę tych ciosów przyjął na twarz. Co o tym myślicie?
Szacuny
1
Napisanych postów
1293
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
26774
Lubię tego gościa i mam nadzieję że daleko zajdzie robi show, a o to przecież głównie chodzi Co do umiejętności to sporo braków zwłaszcza w obronie jak wyżej już ktoś wspomniał, trochę jakby starał się walczyć na Haya (balans ciała) ale to nie ta liga i blokowanie ciosów głową to nie jest dobry pomysł. I tych cepów za dużo powinien bardziej bić kombinacjami, a sierpowych w tej walce było chyba więcej niż podbródkowych i prostych razem wziętych.. Ja czekam, aż dostanie jakiegoś dobrego zawodnika, oczywiście nie mówię żeby go rzucać od razu na głęboką wodę ale systematycznie coraz lepsi rywale i zobaczymy na co stać Arturka
"Góra na którą się wspinasz, nie będzie widoczna dla publiki.. Ale i tak nie wolno Ci przestać się wspinać"
Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
Nie przesadzajmy, moim zdaniem Artur zaprezentował się bardzo poprawnie, cios ma mocny i nie ma co do tego wątpliwości. Kiedy trawiał Owena to aż klaskało.
Macie racja defensyfa jest do poprawy, Szpila balansował ale pare razy ten refleks go zawiódł i wyłapał parę niepotrzebnych ciosów. Szedł na żywioł jak sam powiedział chciał mu urwać głowę. Bardzo dobre doświadczenie i dobra lekcja na przyszłość. Piszecie ciągle, że Beck przyjechał bez formy, że rywal najniższych lotów... Panowie ale kogo byście chcieli dać Szpilce po takiej przerwie i po dwóch minutach spędzonych w ringu od powrotu... Powoli, konsekwentnie do przodu a będzie dobrze. Szpilka powinien wchodzić do ringu bardziej opanowany bo ta gorąca głowa też nie sprzyja w walce... Wszystko jest do dopracowania.
Pozdro
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Szacuny
3
Napisanych postów
698
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6661
Szczerze...jeszcze kilka walk i podzieli los Wawrzyka. Tyle będzie z kolejnego następcy Gołoty.
Strasznie dziurawy, podpala się, o jakichkolwiek obronach przy klinczach nie pamięta, bije usztywniony...a to był tylko schorowany ( z powodów zdrowotnych brak lekarskiej zgody na licencję bokserską w kilku stanach USA) Beck, który EWIDENTNIE przyjechał po wypłatę.