Szacuny
3
Napisanych postów
1830
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7377
Barnett bardzo ciekawy i"wyrównany"zawodnik.
Jeżeli się nie zasapie podczas próby obaleń[które ma bardzo dobre bądź co bądź] i nie nadzieje się na jakiegoś mocnego cepa, to powinien wygrać.
Będe mu kibicował.
Wiecie...smutno mi będzie jak Cormier zwycięży w turnieju. Uznam to jednak za"niesprawiedliwe"zwycięstwo no i...uważam, że Zuffa już i tak sporo namieszało w turnieju
Ogólnie strasznie się jaralem turniejem z początku. Ale potem wypadł szybko Fedor...potem Overeem......A teraz Antonio Silva przegrał z kolesiem, który niesprawiedliwie wszedl do turnieju i przegrał, w bardzo kiepskim stylu.
Antonio Silva przegrał moim zdaniem z Cormierem, ponieważ stawiał na swoje długie łapska, a za mało jednak na klincz[dzięki któremu zdecydowanie dominał w walce z fedzią, bo w klinczu Fedzia nie mógł wyprowadzać za bardzo swoich cepisk+był słabszy fizycznie...myślę, że z Cormierem byłoby to samo].
Jeżeli Barnett dopracuje klincz i będzie skutecznie obalał to wygra. No i kondycja...obalenia kosztują dużo siły i tlenu.
Ale jak się nadzieje na cepa wyprowadzonego całym ciałem...no cóż. Nie ma mocnych na coś takiego, bo żadna głowa[nawet z tych twardych, a Barnett jest raczej posiadaczem takiej]nie jest ze stali.
Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2011-10-06 12:39:02
Szacuny
3
Napisanych postów
1830
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7377
Może nie kwestią przesiłowania Cormiera ale pisząc"byłoby podobnie jak z Fiedzią"miałem na myśli, ze na pewno radziłby sobie lepiej w klinczu niż w stójce. Poza tym z jakiej racji twierdzisz, ze Cormier zdystansowałby Silve siłowo? Masz ich wyniki siłowe ?
PEWNE jest jedno.
Kiedy Antonio Silva Zbliżał się do Cormiera[klinczowal], ten drugi uciekał. To ejst mój argument i to jest fakt. Z tego wnioskowac możemy, ze Cormier bał się klinczu lub/i sprowadzenia i czuł się pewniej z Antonio Silvą w stójce...być moze dlatego, że taki miał gameplan i nie był przygotowany tak dobrze w klinczu lub w parterze, tak jak w stójce do tej walki.
Więc generalnie Antonio Silva WPISAŁ SIĘ w gameplan Cormiera, przyjmując walkę w stójce. Coś jeszcze masz do powiedzenia? :)
Bo ja przynajmniej przedstawiam konkretne argumenty, zamiast pisać"przestałem czytać post, kiedy blablabla"
Kiedy Comier nawet już"puknął"Silve ładnie w głowe, zamiast dobijać go ogłuszonego na ziemi, pozwolił mu wstać.
Tak więc-jeszcze raz-podsumowując te fakty Cormier miał bardziej przygotowany gameplan pod stójke, niż klincz i parter.
pozdrawiam:)
Masz, obejrzyj sobie dla przypomnienia W tej walce Cormier miał nawet bardziej stójkowy gameplan niż Fedor przez ostatnie lata-w takim wypadku fedor rzuciłby się w szale, by dobić Silve, a Cormier dawał mu wstać. Z sytuacji klinczowej uciekał. Więc chyba jasno widac, co mam na myśli?
Ale nie chcę robić offtopu w tym temacie.
Bo Cormier wydaje się być jednak również dosyć zbalansowanym zawodnikiem.....Ale jednak, stwierdzam, ze jak bedzie pod Barnettem, to jego szanse maleją. Pytanie, czy będzie.
Zmieniony przez - MOREPOWER w dniu 2011-10-06 14:24:11
Szacuny
2
Napisanych postów
213
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2643
Ok, a tak poza tym Cormier zdominował małpę, znokautował go ciężko. Do tej pory jest niepokonany i walczy jak Cain, zapasy+stójka z tym, że ma więcej mocy i zdaje się lepsze zapasy. KO dla Cormiera vs Barnett i koniec :D
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Moc pewnie i ma większą, ale co do zapasów to.... - chyba żartujesz
Velasquez to najlepszy zapaśnik w HW i to Cormier się od niego uczy w AKA a nie na odwrót. Silva w tej walce pokazał drewnianą stójkę 0 timingu 0 skorzystania ze swojej przewagi w zasięgu i 0 pomysłu na walkę, a Cormier duży progres między walką z Monsonem. Mimo wszystko chodź wg mnie szanse są 50/50 stawiam na Barnetta...
Doświadczenie i obecnie świetna forma będzie jego największą bronią.
WAR WARMASTER
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Toś doyebał.
Reprezentant na Olimpiadzie i mistrz świata ma się uczyć od takiego tam zapaśnika z 1 dywizji?
W MMA lepiej zapasów używa niewątpliwie Cain, Cormier jak dotąd nie rzucał za bardzo nawet takim Cole'm. Ale trenować to na pewno Cormier Caina, a nie na odwrót.
MOREPOWER całkiem nieźle pisze, cokolwiekby nie kombinować, walka z Monsonem była bardzo niedawno i jest całkiem prawdopodobne, że jeśli ktoś nie dostanie cepa w pierwszych sekundach i nie pogra pod dyktando Cormiera, to jego stójka znów może zacząć wyglądać średnio.
Zobaczymy jak to Barnett rozegra.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2011-10-06 16:29:03
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
No tak w sumie masz rację osiągnięcia zapaśnicze ma większe i pewnie jest też lepszym zapaśnikiem, ale na pewno tych zapasów nie przekłada do MMA tak jak to robi Velasquez więc pisząc to pod kątem MMA to prawda. Po za tym Cormier powiedział po walce z Silvą coś takiego: "tak to jest jak się trenuje w jednym teamie z Cainem Velasquezem" więc wszystko co z MMA Cormier z pewnością czerpie z treningów z Cainem. Szkoda, że pewnie nigdy nie dojdzie do ich pojedynku ;-(