Jedyną ochroną sprzętu było kilka warstw taśmy klejącej. Po rozpakowaniu wszystkiego zauważyłem, że ławka MS-002 jest cała pordzewiała od spodu. Było to w piątek wieczorem, więc ani tamtego dnia, ani przez weekend nie miałem jak skontaktować się z Marbo, gdyż wtedy nie pracują. W poniedziałek (12.09.2011) zadzwoniłem pod numer telefonu 692044831 i zgłosiłem, że dostarczono mi pordzewiałą ławkę. Pani, która odebrała, powiedziała mi żebym zrobił zdjęcia, wszystko opisał i wysłał e-mailem. Tego dnia byłem zajęty, więc zrobiłem to we wtorek 13.09.2011. Pan Michał z Marbo zaproponował przesłanie mi farby w sprayu, którą miałbym zamalować rdzę. Nie zgodziłem się na to, ponieważ kupowałem produkt nowy, sprawny, w opisie którego nie było ani słowa o rdzy. Poprosiłem więc o wymianę ławki na wolną od rdzy. Pan Michał odpisał mi, że do wymiany nie dojdzie, sugerując, że rdza powstała przez 2 dni kiedy ławka była już u mnie. Oprócz zniszczonej ławki przywieziono mi także zniszczone obciążenie (175kg) - dołączam zdjecia. Wszystkie talerze w mniejszym, lub większym stopniu są starte i wyglądają jak używane. Co odpowiedziało Marbo na informacje o dostarczeniu uszkodzonych ciężarów? Oczywiście zaproponowało cudowną farbę w sprayu...
Marbo chwali się dożywotnią pisemną gwarancją na elementy spawane i metalowe częsci konstrukcyjne - jak widać gwarantują, że w razie problemów pomalują wszystko farbą, powinni o tym wspomnieć, żeby nie wprowadzać (tak jak mnie) w błędne przekonanie o prawdziwej gwarancji. Tak na marginesie, w karcie gwarancyjnej jest napisane, że gwarancja na części metalowe wynosi 60 miesięcy, po co więc podają w internecie nieprawdziwą informację?
Na ich stronie jest napisane, że zgodnie z prawem mam 10 dni na zwrot sprzętu bez podania przyczyny. Ja podałem przyczynę - dostarczono mi pordzewiały sprzęt, mimo to Marbo nie chce go wymienić/przyjąć.
Profesjonaliści z Marbo dobrze wiedzą, że niemożliwym jest, aby rdza rozwinęła się do takiego stopnia przez 2 dni kiedy ławka była u mnie i próbują sie wymigać od wymiany wadliwego sprzętu. Na zdjęciach wyraźnie widać, że rdza znajduję się również na folii, w którą ławka była zawinięta, więc musiała powstać jeszcze przed dowozem. Zapłaciłem za wszystko niemałe pieniądze i takie zagrywki uważam za niedopuszczalne. Nigdy więcej nie kupię nic od Marbo i każdemu bedę odradzać jakikolwiek kontakt z tą firmą.
Piszę ten post, aby osoby zamierzające kupić coś od Marbo były przygotowane na ewentualną ,,procedurę gwarancyjną".
Linki do zdjęc tego co otrzymałem:
http://img714.imageshack.us/img714/4646/51536170.jpg
http://img62.imageshack.us/img62/4138/851293.jpg
http://img69.imageshack.us/img69/5226/img0308bw.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/4531/img0284bc.jpg
http://img853.imageshack.us/img853/7124/img0283b.jpg
http://img94.imageshack.us/img94/3944/20110910549b.jpg
http://img823.imageshack.us/img823/2657/20110910548b.jpg
http://img685.imageshack.us/img685/4788/20110910547b.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/2573/n1bjpg.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/7489/20110911554b.jpg
http://img27.imageshack.us/img27/4069/20110911555b.jpg
Zmieniony przez - krzemo0 w dniu 2011-09-23 21:55:39