29.09.2011 - Faftaq - Podstawy planowania indywidualnych programów żywieniowych

jak ktoś pomoże ogarnąć temat http://www.youtube.com/live to zrobimy cotygodniowe odcinki z Poznania
z Tadziem, Wuchtą, lekarzami i innymi ekspertami w temacie

do Wawy daleko
i czasowo kłopot by to ogarnąć

Tylko nie o 15 jak chyba było ostatnio.

Miło mi, że jest pomysł na więcej odcinków z moją osoba, najpierw jednak chciałbym zobaczyć jak poradzę sobie śledzony przez kamerę, tzn. - czy jestem wystarczająco medialny.

Jeśli chodzi o diety ketogenne, to nigdy nie leżały w obszarze moich zainteresowań i nie chciałbym występować w roli eksperta. Co do indeksu glikemicznego - mogę poruszyć to zagadnienie, choć zastanowić się muszę jak zawrzeć je w konwencji programu.

W ramach tematu: podstawy planowania indywidualnych programów żywieniowych - postaram się skoncentrować raczej na podstawach. Mam świadomość, że jest wiele ciekawostek dotyczących wpływu określonych zabiegów żywieniowych na odpowiedź fizjologiczną organizmu, chętnie sam bym kilka poruszył, ale treść moich wywodów moim zdaniem powinna być jak najbardziej przekrojowa i przystępna również dla osób, które nie siedzą głęboko w temacie diety i mają elementarne wręcz dylematy.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-09-06 23:58:35

Co do indeksu glikemicznego, to może warto, abyś omowił to w kontekście tego, że nie należałoby się nim raczej sugerować i że duzo istotniejszy jest ładunek glikemiczny i indeks insulinowy.

Myślę, że duzo ludzi o tym nie wie i często komponuje swoją dietę w oparciu właśnie o indeks glikemiczny

Dokładnie tak jak pisze pitbull

Jeszcze odnośnie IG w kwestii tego, czy u wytrenowanych osób z wysoką wrażliwością na insulinę jest sens unikania cukrów prostych typu fruktoza/glukoza, która są tak demonizowane, a miód i owoce, to naturalne nieprzetworzone źródła ww. Coraz więcej osób ze świata sportowego zaczyna do diety wprowadzać cukry proste (byle nie przetworzone) i ludzie na tym redukcje robią. Chodzi o mit jakoby IG był ważniejszy od kaloryczności tzn. nie da rady zrobić redukcji na ww pochodzących z cukrów prostych nawet na deficycie kalorycznym, bo i takie głupoty słyszałem.

Temat na pewno będzie ciekawszy dla stałych i bardziej doświadczonych kolegów aniżeli słuchanie po raz kolejny o tym jak ułożyć dietę zbilansowaną

Fajnie byłoby jeszcze posłuchać twojego zdania na temat Intermittent fasting, ale pewnie zabraknie czasu

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-09-07 15:17:27

IG faktycznie nie jest wskaźnikiem którym należałoby sobie specjalnie zawracać głowę. Może mięć znacznie, ale już bardziej miarodajny jest ładunek glikemiczny, choć i ten nie koniecznie stanowi krytyczny wskaźnik wartościujący. Postaram się kila słów na ten temat powiedzieć.

Co do owoców - jem ich sporo. Wartość energetyczna jest niewielka, a gęstość odżywcza - wysoka, podobnie jak współczynnik sytości. Sam na redukcji ostatnio jadłem 3 - 4 nektarynki / brzoskwinie dziennie, wpadło czasem kilka śliwek banan po treningu etc.

Co do konwencji - jednak plan jest taki by powiedzieć o podstawach, a nie o szczegółach. Chętnie bym zagłębił się nawet w aspekty związane z poprawą wrażliwości insulinowej poprzez odpowiedni sposób odżywiania i trening, czy też wszedł jeszcze precyzyjniej i opowiedział o wpływie diet nisokwęglowodanowych na aktywność czynnika wzrostu fibroblastów 21 - ale to będzie atrakcyjne tak naprawdę dla jedynie kilku, może kilkunastu osób. Oczywiście przewiduję możliwość odniesienia się do zadanych tutaj pytań w drugiej części programu, wybiorę pewnie kilka z tych które się w tym topiku pojawią i postaram się coś dodać od siebie, na tyle przynajmniej na ile będę potrafił bez moich podręcznych pomocy naukowych

W kwestii "podstaw" to uważam, że wiele zagadnień wymaga wytłuszczenia, inne obalenia lub sprostowania. Osobiście nie koniecznie uważam, że obliczanie zapotrzebowania kalorycznego, jedzenie regularnych 6 posiłków posiłków w ciągu dnia opartych na mięsie i ryżu jest optymalnym, przekrojowym rozwiązaniem. Mało tego, nie koniecznie uważam, że dietę należy układać

Myślę, że - jeśli uda mi się sprostać konwencji programu i będzie okazja by mój zamysł rozmowy się ziścił - będzie można posłuchać o podstawach o których nie wszyscy mówią, a wiele osób - nie zdaje sobie sprawy, a i znajdzie się czas by poruszyć kilka z wymienionych tutaj w temacie przez Was kwestii. Proszę jednak nie przeceniać mojej osoby i wiedzy

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-09-07 16:30:41

Osobiście nie koniecznie uważam, że obliczanie zapotrzebowania kalorycznego, jedzenie regularnych 6 posiłków posiłków w ciągu dnia opartych na mięsie i ryżu jest optymalnym, przekrojowym rozwiązaniem. Mało tego, nie koniecznie uważam, że dietę należy układać

Polać mu

Nie za często dane mi jest poczytac forum, ale odcinek z Tobą Faftaq, obejrze z pewnością

Tylko żebyś się w obiektyw byku zmieścił, też jestem ciekaw odcinka, tylko bez lania wody.

Myślę, że jak siądę przed obiektywem pozostanie jeszcze sporo miejsca w kadrze