Jestem początkującym, który planuje zdobyć masę. Miesiąc za miesiącem mija, a ja mam problem który mimo wszystko się nie zmienia. Wręcz przeciwnie, według mnie jest gorzej niż było.
Problem tkwi w niesymetryczności, dysproporcji itd. Przeczytałem wszystkie potrzebne materiały które znalazłem na forum, jednak żaden mi nie pomaga.
Lewa część klatki, lewa część pleców, lewa cześć barków, lewy triceps są większe niż prawa strona ciała. Gdy biorę gryf do ręki i zaczynam nim pracować to znacząco czuję działanie lewej strony. Tak jakby prawa strona wcale nie pracowała, nic nie wnosiła do wysiłku. To wygląda tak, jakbym miał lewą rękę krótszą od prawej. A gdy biorę hantelki, to również jest tak że znaczące czucie mam lewej ręki niż prawej. Czuję jak lewa strona pracuje, a prawa przy tym ciężarze nie pracuje z takim wysiłkiem jak prawa, czyli jakby prawej stronie było by to za mało obciążenia.. hmm.
Jak byłem młody, to ciągle pracowałem (ćwiczyłem) na sprężynach klatkę piersiową. Było to na zasadzie takich rozpiętek. Właśnie uświadomiłem sobie, i widać to, że prawa strona właśnie wtedy tylko pracowała. Bo tylko prawa część klatki jest bardziej przesunięta dalej.