SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy mozna byc skutecznym cwiczas taekwondo

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9059

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
Jeśli trener prowadzi trening rozsądnie, to znaczy, że ma dużą wiedzę trenerską i potrafi ją przekazać. Niekoniecznie oznacza to, że sam ją na własnej skórze przetestował w praktyce, bądź że był dobrym zawodnikiem. Jasne, że większość trenerów ma za sobą jakieś doświadczenia zawodnicze, ale nieraz bywa tak, że nigdy w życiu nie osiagnęli takich wyników, jak ich uczniowie. Umiejętność walki i umiejętność nauczania to dwie zupełnie różne rzeczy... To, ze wielu zawodników jest słabymi trenerami, wynika często z tego, że nie posiadają wiedzy teoretycznej o swoim stylu (wiedzą, że coś działa - ale nie wiedzą dlaczego), bądź też nie potrafią przekazać posiadanej wiedzy innej, czyli innymi słowy oni to robią, ale nie mają pojęcia, jak sprawić, żeby zaczął to robić ktoś inny. Ze swej strony preferuję stare powiedzonko - najlepszy trener to taki, który nauczy Cie tego, czego nawet sam nie potrafi. Byłem na niejednym seminarium ze znakomitymi praktykami, ale nędznymi nauczycielami, bądź też takimi, co może niewiele sami potrafili pokazać, ale za to diabelnie dużo potrafili nauczyć (a od pokazywania mieli asystentów). Zdecydowanie preferuję nauczycieli z tej drugiej grupy...

Pozdrówka

Gizmo


Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

Zmieniony przez - GizmoTKD w dniu 2003-05-31 11:59:38

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 627 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9388
Zgadzam się w 100%. Masz soga. Znam dobrych zawodników, którzy jako trenerzy potrafią nawet więcej zaszkodzić, niż pomóc.

***
"...bowiem człowiek, który pragnie zawsze i wszędzie wytrwać w dobrem, paść koniecznie musi między tylu ludźmi, którzy nie są dobrymi."
Niccolo Machiavelli

Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"najlepszy trener to taki, który nauczy Cie tego, czego nawet sam nie potrafi."
A wiec najlepszy trener malo potrafi, albo moze najlepszy trener nic nie potrafi? Ja nie chcialbym trenowac u kogos, kto nigdy nie potrafil walczy i teraz rowniez nie potrafi.

"Byłem na niejednym seminarium ze znakomitymi praktykami, ale nędznymi nauczycielami, bądź też takimi, co może niewiele sami potrafili pokazać, ale za to diabelnie dużo potrafili nauczyć (a od pokazywania mieli asystentów). Zdecydowanie preferuję nauczycieli z tej drugiej grupy..."

Sam nie potrafi, ale naucza innych. Taki ktos nie powinien byc instruktorem. Jesli kiedys potrafil - to spoko, ale jak nie potrafil i nie potrafi, to nie powinien nauczac innych. Jakim przykladam ma byc taki instruktor??? Jak mozna wymagac cos czego sie nigdy nie potrafilo.
Mozna powiedziec, ze sa 3 etapy w SW:
1. Uczen
2. Praktyk/Fighter/Zawodnik
3. Instruktor
Tych etapow nie powinno sie przeskakiwac.

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 336 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2357
Blokers, to co mówisz brzmi bardzo prymitywnie. Twoją wypowiedz mozna straścić tak: jak trener mnie albo komuś nie wtłucze dobrze, jak nie zobacze że potrafi dobrze przywalić, to nie ma mi nic do przekazania.
Te etapy które nam wypisałeś są wyssane z palcai widać że nie wiele wiesz. Zawodnik przeważnie jest uczniem, to po pierwsze. Nie wiem co oznacza "praktyk", bo moim zdaniem wszyscy którzy tranują kontaktowy sport są praktykami. Z resztą to jest pojęcie tak ogolne że można przypiąć do wszstkiego.
A druga rzecz to jest to że nadal nie rozumiesz że bycie dobrym a nawet wybitnym trenerem może ale nie musi być poprzedzone wcześniejszymi sukcesami sportowymi. Oczywiście wcześniejszy sukcesy sportowe moga być pomocne ale nie są warunkiem koniecznym.

Slamings

Slamings

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
GizmoTKD Bushido24.pl
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1884 Wiek 51 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 21505
"A wiec najlepszy trener malo potrafi, albo moze najlepszy trener nic nie potrafi? "

Upraszczasz. Chodzi mi o to, że wcale nie wymagam od trenera akrobatyki, żeby na przykład kręcił wielokrotne salta i śruby, o ile tylko wie, jak tego szybko i skutecznie nauczyć. Nie wymagam również od trenera boksu tego, aby wchodził w ring i tłukł się tam 10 rund, ale jeśli potrafi przygotować zawodnika do takiej walki, to dla mnie jest szyfo.

"Sam nie potrafi, ale naucza innych. Taki ktos nie powinien byc instruktorem. Jesli kiedys potrafil - to spoko, ale jak nie potrafil i nie potrafi, to nie powinien nauczac innych. Jakim przykladam ma byc taki instruktor??? Jak mozna wymagac cos czego sie nigdy nie potrafilo."

Posłużę się przykładem. Zawsze kiepsko wychodziły mi akrobatyczne techniki w taekwondo. Wszystkie te wyskoki z obrotem o 360 stopni itp. Mimo to, moi uczniowie je wykonują - bo w miarę wiem, jak to działa i jak tego nauczyć. Byłem swego czasu na seminarium z trenerem kadry olimpijskiej Hiszpanii. Uwierz mi - facet naprawdę niewiele pokazywał. Nie wiem i guzik mnie to w sumie obchodzi, czy umiał, nie umiał, kiedyś umiał czy po prostu ruszać mu się nie chciało. Mimo to przekazał na seminarium taką porcję wiedzy, że głowa mała. Wyjaśniał, analizował, tłumaczył, dlaczego tak, a nie inaczej, na co zwracać uwagę, przekazał całą koncepcję prowadzenia zajęć i szkolenia, popierając to jeszcze obszernym wykładem.

Jak idę się do kogoś uczyć, to idę po to, aby się nauczyć, a nie żeby się z nim bić. Interesuje mnie, czy jest w stanie nauczyć mnie tego, na czym mi zależy. Czy wiedzę swoją wziął z własnego doświadczenia, z książki, z kasety wideo czy przez objawienie od Bodhidharmy, jest mi z gruntu obojętne, o ile to, czego uczy, ma ręce i nogi. Dlatego też u trenera zwracam uwagę na wiedzę i umiejętnośc jej przekazywania.

Gizmo


Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

"Dan" Freestyle Taekwondo & Kickboxing - Emerytowany Doradca w "Stylach Tradycyjnych"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 627 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 9388
Blokers: jeśeli ktoś był dobrym zawodnikiem, to znaczy, że miał dobrego trenera, ale nie, że sam będzie dobrym trenerem. Umiejętnośći trenerskie instruktora, mierzy się osiągnięciami sportowymi jego uczniów, a nie jego samego (jeśli już mówimy o stronie sportowej). Jeśli masz dwa kluby i jeden reklamuje się: "Tutaj uczy mistrz Polski", a drugi: "Tu wyszkoliliśmy mistrza Polski", to do którego pójdziesz?

***
"...bowiem człowiek, który pragnie zawsze i wszędzie wytrwać w dobrem, paść koniecznie musi między tylu ludźmi, którzy nie są dobrymi."
Niccolo Machiavelli

Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


"Blokers, to co mówisz brzmi bardzo prymitywnie."

Jesli uwazasz mnie za prymitywa - to sie nawet nie obrazam. Nawet mi sie to podoba, w odroznieniu od tego co na co dzien slysze o Karate. Uwaza sie nas za cioty nie potrafiace walczyc, a to wszystko przez teoretykow, ktorych tak szanujesz. Ja wole byc prymitywem.

"Twoją wypowiedz mozna straścić tak: jak trener mnie albo komuś nie wtłucze dobrze, jak nie zobacze że potrafi dobrze przywalić, to nie ma mi nic do przekazania."

Solidnie przywalic. A czy umiejetnosc walki ogranicza sie tylko do przywalenia? Jak potrafi walczyc, to potrafi sie dobrze poruszac, czuc dystans, wykozystac blad przeciwnika, jego nieuwage. Nie trzeba miec niewiarygodnie duzej sily, aby potrafic dobrze walczyc. Trener, aby mogl mi cos przekazac musi cos potrafic.

"Te etapy które nam wypisałeś są wyssane z palcai widać że nie wiele wiesz. Zawodnik przeważnie jest uczniem, to po pierwsze. Nie wiem co oznacza "praktyk", bo moim zdaniem wszyscy którzy tranują kontaktowy sport są praktykami."

Praktyk, czyli gosc, ktory zamiast czytac glupie ksiazki i uczyc sie z obrazkow sam trenuje, walczy, cwiczy, startuje w zawodach. Nie jest teoretykiem. Zgadzam sie, ze zawodnik jest uczniem, ale jako uczen mialem na mysli kogos kto dopiero zaczyna, uczy sie podstaw, a jako zawodnika doswiadczonego i znajacego sie na rzeczy goscia. Moim zdaniem rowniez wszyscy trenujacy kontaktowe sporty walki sa praktykami i taki powinien byc instruktor, nie bojacy sie kontaktu. Oczywiscie rozumiem, ze z wiekiem sila przemija, ale wczesniej, jako dobry praktyk (osoba trenujaca full contact karate) musial walczyc i znac sie na rzeczy.

"A druga rzecz to jest to że nadal nie rozumiesz że bycie dobrym a nawet wybitnym trenerem może ale nie musi być poprzedzone wcześniejszymi sukcesami sportowymi. Oczywiście wcześniejszy sukcesy sportowe moga być pomocne ale nie są warunkiem koniecznym."

Nie mowie o ogromnych sukcesach sportowych, dobry instruktor nie musial byc perfekcyjnym zawodnikiem. Nie musial czegokolwiek zdobywac, ale musial potrafic walczyc.

A i jeszcze jedno. Czy ty naprawde uwazasz, ze wymaganie od uczniow czegos czego sie nigdy nie potrafilo jest czyms dobrym? Czy tak powinno byc?

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816


"Jeśli masz dwa kluby i jeden reklamuje się: "Tutaj uczy mistrz Polski", a drugi: "Tu wyszkoliliśmy mistrza Polski", to do którego pójdziesz?"

Poszedl bym do obu i wybral lepszy klub. Moze wybral bym ten drugi, aby nauczyc sie cos od aktualneog Mistrza Polski. Lubie podpatrywac lepszych, uczyc sie od nich. Jesli nie bede mial od kogo cos podpatrzyc, to nie bede zadowolony z takiego klubu.

Nie mowie, ze Sensei powinien byc najlepszym fighterem w klubie. Moga byc silniejsi, mlodsi, nawet powiem ze zle by bylo gdyby nie bylo silniejszych. Instruktor z mojej sekcji ma ponad 40 lat i nie jest juz najlepszy kondycyjnie, ani silowo (nie jest najlepszy ale i tak BARDZO SILNY), ale jest na tyle dobry technicznie, ze nalezy do bardzo trudnych i niewygodnych przeciwnikow, jest niebezpieczny i potrafi tego nauczyc innych. Nie mial ogromnych osiagniec sportowych, ale dzieki jakims 25 latom treningu Karate nabral umiejetnosci walki, ktore z powodzeniem przekazuje innym, juz silniejszym fizycznie.

(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 336 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2357
"Ja wole byc prymitywem"

To dla mnie blokers wszystko wyjaśnia
Teoretyków szanuje, a i owszem, jak potrafią coś przekazać. Ja wole się uczyć od fachowców nie od prymitywów jak Ty, ale powodzenia.

"Solidnie przywalic. A czy umiejetnosc walki ogranicza sie tylko do przywalenia?Jak potrafi walczyc, to potrafi sie dobrze poruszac, czuc dystans, wykozystac blad przeciwnika, jego nieuwage. Nie trzeba miec niewiarygodnie duzej sily, aby potrafic dobrze walczyc."

Kolego sam tak to chwaliłeś, "siła pięści" , nie bardzo rozumiem nagły zwrot i zamiłowanie do takiej finezji...

"Trener, aby mogl mi cos przekazac musi cos potrafic"

Moim zdaniem taki tok myslenia wynika z tego że nie trafiłęś jak narazie na trenera któy potraif przekazać wiedzę.
Powiedz mi czy ktoś kto ma słąby naciąg nóg spowodowany taką a nie inną budową stawów biodrowych co jest uzależnione genetycznie i przeskoczyć sie tego nie da, nie może nauczyć dobrze i wysoko kopać swoich uczniów?
Przecież sam nie potrafi...

"ktory zamiast czytac glupie ksiazki "
No jak widać niewiele ich przeczytałeś

"Zgadzam sie, ze zawodnik jest uczniem, ale jako uczen mialem na mysli kogos kto dopiero zaczyna"
No więc powiedz mi jak się ma to co powiedziałeś do rzeczywistości???

"Nie mowie o ogromnych sukcesach sportowych, dobry instruktor nie musial byc perfekcyjnym zawodnikiem"
Czyżby jakiś kompromis?
W takim razie jednak umiejętności zawodnicze nie przekładają się na umiejętności trenerskie.
W sumie wypowiadając to zdanie własnie się ze mną zgodziłeś

"A i jeszcze jedno. Czy ty naprawde uwazasz, ze wymaganie od uczniow czegos czego sie nigdy nie potrafilo jest czyms dobrym? Czy tak powinno byc?"
Jeżeli się wymaga czegoś na miarę ich możliwości to oczywiśicie że TAK
Trener nie musi mieć oszałamiającej szybkości, siły ciosu, kondycji. On musi umieć tak pokierować przygotowaniami zawodnika żeby on te cechy osiągnął.

Slamings

Slamings

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 336 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2357
"Nie mowie, ze Sensei powinien byc najlepszym fighterem w klubie. Moga byc silniejsi, mlodsi, nawet powiem ze zle by bylo gdyby nie bylo silniejszych. Instruktor z mojej sekcji ma ponad 40 lat i nie jest juz najlepszy kondycyjnie, ani silowo (nie jest najlepszy ale i tak BARDZO SILNY), ale jest na tyle dobry technicznie, ze nalezy do bardzo trudnych i niewygodnych przeciwnikow, jest niebezpieczny i potrafi tego nauczyc innych. Nie mial ogromnych osiagniec sportowych, ale dzieki jakims 25 latom treningu Karate nabral umiejetnosci walki, ktore z powodzeniem przekazuje innym, juz silniejszym fizycznie."

Ogólnie można to ująć tak blokers, że zataczając krąg doszedłeś sam do tego co mówiłem Ci wcześniej
Gratuluje!


Slamings

Slamings

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Karate.Gdzie trenowac w Gdańsku?

Następny temat

grappling w tarnowie

WHEY premium