Szacuny
4
Napisanych postów
627
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
9388
OloKK:
Jasne, że nie trzeba kopać wysoko, jak cię napadną koszykarze. Chcialem to tylko obrazowo ująć.
"Ale jeśli nie umiesz kopać nisko, to nie kopniesz dobrze" - oczywiście, że nikt nie zaczyna nauki kopania od walenia na głowę. Ale upieram się (choć masz prawo się ze mną nie zgadzać), że umiejętność wysokiego kopania daje lepsze panowanie nad nogą. Natomiast czy kopałbym po głowie, gdyby mnie ktoś napadł? Chyba raczej nie, nawet gdy byłem w najlepszej formie. Na szczęście nigdy nie miałem okazji sprawdzić.
Trenerów dzielimy na dwie kategorie:
- jedni potrafią wiele rzeczy, których nie uczą
- drudzy uczą wielu rzeczy, których nie potrafią.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
>>Ale jeśli nie umiesz kopać nisko, to nie kopniesz dobrze
Znam wiele osob slabo operujacych low-kickami i kolanami, ale za to bardzo dobrze kopnieciami na korpus i twarz. Znam jeszcze wiecej osob slabo kopiacych wysoko, ale za to bardzo dobrze nisko.
Jak sie cwiczy wysokie kopniecia - to sie dobrze kopie wysoko
jak sie cwiczy niskie kopniecia - to sie dobrze kopie nisko
jak sie cwiczy niskie i wysokie - to sie dobrze kopie niskie i wysokie
(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
Szacuny
2
Napisanych postów
336
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2357
Siłą pięści...? Tylko i wyłącznie tak zdobywa się pozycję w kykushin?!
No to bardzo krótkowzroczne podejście w takim razie.
Bo kiedy minie czas sukcesów sportowych a forma dizyczna zacznie spadać to również pozycja karateki spada? Przecież pozycje wypracowuje się według tej wypowiedzi dzięki sile pięści.
heh w takim razie według Ciebie w kyokyshin rządzi jedynie prawo pięści???
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Slamings: To wypowiedz Andrzeja Bryla, bardzo mi sie spodobala i z tego powodu ja zacytowalem.
Tak, moim zdaniem autorytet i pozycje zdobywa sie sila piesci. Szanuje silniejszych od siebie, bo wiem, ze moge sie od nich duzo nauczyc. Dzieki walce z kims lepszym robi sie najwieksze postepy. Takie jest moje zdanie.
Nie szanuje ludzi z 11 letnim starzem, nic nie potrafiacych. W mojej sekcji jest jeden gosc z 3 kyu (i duza chrapka na brazowy pasek) trenujacy 11 lat, ja go pokonalem po roku treningu. Teraz on boi sie ze mna cwiczyc, a jego staz przekracza moj wielokrotnie. Ma wysokie kyu i mniemanie o sobie jak o jakims guru, takich ludzi nie szanuje. Jak wymaga naleznej sobie pozycji niech to udowodni sila piesci. Nie udalo mu sie to nigdy. Nie potrafil walczyc, ani na poczatku, ani na koncu swojej Kyokushinowskiej kariery. Nie lubie teoretykow od kata. Rozumiem, ze z wiekiem mija sila. I jest to normalne; Ja respektuje ludzi, ktorzy wczesniej sila piesci wyrobili sobie pozycje w Kyokushin, choc teraz juz nie moga dorownac mlodszym.
(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
PA: Mylisz się. To są zupełnie inne techniki, choć tak podobne W tej kwestji napisałbym dokładnie to samo co _blockers chyba ze trzy wypowiedzi wyżej. I łapaj _blockers tego soga
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Zdemaskowany przez czujnych użytkowników
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
10
Napisanych postów
708
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
8607
a ja mam gdzies paski ale do cwiczenia praktycznie zawsze dostaje gosci z 4 Kyu i wqrzam sie jak mi cos nie wychodzi.
nie potrafie sobie przetlumaczyc ze cwicza dluzej itd. po prostu to co robie chce robic jak najlepiej a paski niech sobie beda paskami.
Szacuny
2
Napisanych postów
336
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2357
"Tak, moim zdaniem autorytet i pozycje zdobywa sie sila piesci. Szanuje silniejszych od siebie, bo wiem, ze moge sie od nich duzo nauczyc."
Więc blokers jak mocniejszy okaże się jakiś szalikowiec tłukący ludzi po pijaku bo np. Wisła mecz przegrała to też będziesz dażył go szacunkiem i uczył się od niego?????
Bez jaj, chyba zagaopowaliście się nieco...
Siłą pięści zdobywa się pozycję na zawodach ale na zodbywanie autorytetu jest wiele innych sposobów, znacznie lepszych.
Po za tym są trenerzy którzy nie byli nigdy utytułowanymi zawodnikami ale mają niezaprzeczalny talent trenerski, czy ich nie będzisz szanował blokers? Przecież nie pięścią zdobywają autorytet... więc u Ciebie na szacunek nie powinni liczyć.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
"Więc blokers jak mocniejszy okaże się jakiś szalikowiec tłukący ludzi po pijaku bo np. Wisła mecz przegrała to też będziesz dażył go szacunkiem i uczył się od niego?????"
Przestal bym trenowac Karate. Sport Walki jest stworzony do walki i tylko walka mozna udowodnic swoja wartosc. Moze tobie wystarczy jak ktos Ci pokaze jakies przerysowane kata, ale mi imponuje kumite - esencia Kyokushin. Nie uwazam, ze jestem twardy, ale kilku teoretykow z wysokimi paskami (3/4 kyu) ostroznie podchodzi do walki ze mna. Ja chce sie uczyc od tych lepszych, od tych twardszych, a nie od tych, ktorzy nie potrafia poradzic sobie ze mna na sparingach.
"Bez jaj, chyba zagaopowaliście się nieco...
Siłą pięści zdobywa się pozycję na zawodach ale na zodbywanie autorytetu jest wiele innych sposobów, znacznie lepszych."
Jakich? Trudno uczyc sie od slabszych.
"Po za tym są trenerzy którzy nie byli nigdy utytułowanymi zawodnikami ale mają niezaprzeczalny talent trenerski, czy ich nie będzisz szanował blokers? Przecież nie pięścią zdobywają autorytet... więc u Ciebie na szacunek nie powinni liczyć."
Nie chodzi mi tutaj o olbrzymie sukcesy na zawodach, ale jesli instruktor robi trening z glowa, wie co pokazuje i to przynosi rezultaty to na pewno potrafil walczyc i udowodnil swoja wartosc "sila piesci". Przeciez nie nauczylby sie tego z ksiazek, tylko na wlasnych doswiadczeniach doszedl do takich, a nie innych wnioskow. Jest wielu znakomitych zawodnikow, ktorzy sa slabymi trenerami, a wynika to tylko z tego, ze uczniowe chca za wszelka cene tego czlowieka nasladowac, nie patrzac na swoje predyspozycje.
(...) Bryl jest w swoim żywiole. Autorytet i pozycję zdobywa się tu siłą pięści, a nie zawiłymi i mętnymi rozważaniami o harmonii ciała i umysłu. Ten styl uczy również, jak zwalczać strach i zaakceptować ból. Nic więcej go nie interesuje, niczego więcej nie potrzebuje. [Jacek Podoba o Andrzeju Brylu i Karate Kyokushin]