Dariusz Mirowski 325kg Bench press

Chyba muszę tutaj częściej zaglądać,bo zaczyna się robić mały bu.....el !!!

Panowie, na poprzedniej stronie dałem ostrzeżenie. To jest ostatnie. Jeszcze jeden taki wybryk i polecą bany.

Panowie chciałem wszystkich przeprosić bo poczuwam się za współwinnego zaistniałej sytuacji, w końcu byłem przyczynkiem od którego rozpoczął się spór. Nieopatrznie wyraziłem swoje zdanie nt slingshota czy jak tam to się zwie bez uprzedniego sprawdzenia do czego służy, przez co co poniektórzy mogli odebrać, prima facie, że szydzę z Dariusza Mirowskiego, jego osiągnięć lub że zazdroszczę mu wyników.
Zmieńmy już lepiej wątek i trzymajmy kciuki za rekord (kiedy ma być próba?)
Swoją drogą spodobało mi się Sene że usunąłeś sam swój wpis :)

wynik fenomenalny, ale jak to ktoś już napomniał w temacie, lepiej wyglądałby niższy wynik bez tajemniczego sprzętu

czachołamacze 140kg?****
kiedys pisal ze nigdy w tym cwiczeniu nie przekraczal 70kg jak pamietam bo szkoda lokci no i poprawna technika itp itd.
a to klamczuszek

On je robi trochę inaczej, tak że łokcie i nadgarstki nie dostają tak po dupie. Minimalnie inny ruch a sporo odciąża.