SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Thorgal zrzuca kilogramy

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10899

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5454 Wiek 12 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 26001
co do pytania o aero, możesz darowac sobie ta sobote, na pewno nic się nie stanie;)

+ myslałeś o robieniu aero po treningu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
Cokta - i co z tego, że tak jest w ACT? Weź to na logike, jaki masz staż, że dyskutujesz?

Do autora - organizm jest jeden a już na początku popełniłeś dużo błędów. trochę potrwa zanim wrócisz na swoją drogę. Piszesz, że boisz się o kolana a katujesz je 120minutowym treningiem aero?

Jak każdy także i Ty potrzebujesz regeneracji. Proces redukcji tkanki tłuszczowej trwa długo - adekwatnie długo jak ją gromadziłeś. Chłopie pomyśl masz 123kg wagi i zanim wejdziesz na orbitrek trzeba zjechać minimum do 105 - 110kg aby stawom na przyszłość nic nie było. Teraz tylko rower stacjonarny.

Ja zrobiłbym tak:

poniedziałek - trening siłowy + aero po nim ok 25minut

wtorek wolne

środa - trening siłowy + aero ok 25minut

czwartek - wolne

piątek - trening siłowy + aero ok 25 minut

sobota i niedziela wolne - ewentualnie rower w plenerze np. w sobotę lub niedzielę ale bez przesadyzmu ok 60 minut dla przyjemności.

Co tydzień dodajesz 5minut aero dłużej aż dojdziesz do 45-50 minut (NIE WIĘCEJ)

po ok 4-5 tygodniach możesz dodać jeden trening aero w tygodniu ok 50minut ale tylko rower stacjonarny aż do wagi 105-110kg (i tak jeszcze będzie za dużo)

Trening siłowy ma być intensywny tak aby pot z dupy leciał przerwy między seriami i ćwiczeniami max 45sek. jak kończysz trening siłowy od razu na rower i jedziesz tu tempo takie aby szło w miarę rozmawiać ale pota ma lecieć. Przed aero jak masz dajesz albo nawet w trakcie popijasz BCAA.


Taki schemat pozwoli budować powoli pod fałdami tłuszczu mięśni a jednocześnie redukujesz t.tłuszczową.

Wszystko zależy od michy. Nawet złoty plan spali na panewce jeśli nie będzie michy. Tu jest Twój sukces. Tam gdzie masz wolne dni - to masz czas na zrobienie odpowiednich posiłków itp.


To co obecnie planujesz to:

- raz dwa się przetrenujesz (organizm to nie maszyna)

- kolana za pół roku zaczną się odzywać

- zniechęcenie bo może tłuszcz poleci ale mięśni i tak nie będzie

- na SFD oglądam dużo zapaleńców co chcą redukować najlepiej w miesiąc 20kg i mieć kostkę na brzuchu a włapie 47cm - jak to się kończy? W większości przypadków tak samo czyli owszem redukują ale wyglądają jak patyki, jakby nawet obok sztangi nie przechodzili a nie o to w redukcji chodzi.

Poprostu trzeba myśleć co się je i dać sobie sporo czasu, trzeba być cierpliwym bo bez tego z redukcji zostaną kości i zwisająca skóra. Nie zdajesz sobie sprawę jak ciężko jest redukować aby zachować mięsień. To jest ciężkie i tylko nielicznym na forum to się udaje.

Kilku osobom już udało mi się pomóc zredukować wagę i dobrze wyglądać. Miałem kilka przykładów jak Ty co najlepszą metodą według nich będzie rzucić się najlepiej na bieganie i to najlepiej po 10km dziennie. Długo trwało zanim przekonałem ich, że to głupota. Miałem kilka przykładów co kolesie próbowali mnie oszukiwać bo twierdzili, że trening i dieta nic nie daje a dwóch spotkałem w makkwaku przy cheesburgerach?????????? Głupio im było jak cholera ale miałem frajdę, że znowu mam rację.
Do makkwaka jeździmy z żoną bo mają super kawę jak i capucino. Czasami wpadnie sałatka na kuraku grillowanym bo też dobra.

Trochę w życiu widziałem i swoje wiem. NA koniec przykład mojej małżonki. Zredukowała wagę z 62kg na 54kg w przeciągu 8 miesięcy ale dzięki temu nie ma obwisłej skóry a co ciekawe zrobiła to..... tylko dzięki jedzeniu (nie wspominając "obowiązku małżeńskiego" ) Szkoda, że treningi na siłowni ją nudzą bo predyspozycje to ma i to spore. Szybkie postępy sylwetkowe ale nie można mieć wszystkiego. Zdziwiłbyś się ile potrafi zjeść.... Dziennie wcina ok 1800-200kalorii a czasami wpadnie coś z czitów a forma

Także podsumowując. Nie mam cierpliwości tyle co Wodyn i nie będę nikogo na siłę przekonywał do swoich racji. Żyjemy w wolnym kraju i każdy może robić prawie wszystko. Swoimi radami chcę tylko pomóc i naprowadzić na odpowiednią drogę abyś na przyszłość cieszył się zdrowiem, dobrą sylwetką ale nie narzekał na stawy. Chociaż i tak podejrzewam, że na przyszłość mogą się odezwać - ze względu okresu nadwagi i przeciążeń ale możesz to zmienić.

Powodzenia

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 12037 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 51295
ale referat

Powrót do korzeni :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1256 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 14669
Throgal ja bym go pewnie posluchal, bo sam nie znam sie n, a widac ze kolega dobrze prawi, zreszto jego staz tez mowi sam za siebiena ja tez sie posluchalem bardziej doswiadczonych i mysle ze lepiej na tym wyjde i sadze ze ty tez
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 311 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2251
Wuhta częściowo przekonałeś mnie już teraz, ale część jest niezależna ode mnie. Np. ten brzuch na początku. Chodzi o to, że moim priorytetem nadal są ćwiczenia na kręgosłup. Jeśli nie chcę nawrotu do stanu wegetatywnego, to muszę je wykonywać min co drugi dzień. Stosuje je regularnie od 2 lat i jak do tej pory, to one spełniały rolę treningu pseudo siłowego. To że nie chudłem dzięki nim to tylko zasługa złego odżywiania. Są bardzo skuteczne przy moim schorzeniu, ale...ważna jest kolejność ich wykonywania. To jest ok 16 różnych ćwiczeń, gdzie brzuch pojawia się przy 2 i 6stym. Jeden taki obwód trwa około 30 minut, a potem niezwłocznie przesiadam się na siłowe ćwiczenia. Tak więc to nie jest tak, że ja je zaczynam od brzucha, tylko że brzuch ćwiczyłem wcześniej.
Teraz odnośnie orbitreka, to czuję się teraz na nim lekki jak piłeczka. Ćwiczę na nim od roku i nigdy nie odczuwałem jakichkolwiek bólu w kolanach. Jeszcze przy tych 133kg potrafiłem wyciągnąć na nim 60 minut. Teraz te 90 to jest naprawdę leciutko. Choćbym nawet chciał to nie mam jak zamienić go na rower stacjonarny, bo mam w domu tylko orbitrek:) Wbrew temu co może się wydawać, nie lecę na hurra i do przodu. Zaczynałem od 10 minutowej jazdy...i właśnie co tydzień dokładałem po 5 minut, a że długo to już robię to i takie wartości się zrobiły. Wiem, że to niewspółmierne do mojej wagi, ale wierzcie czy nie, pod względem nóg jestem ewenementem. Absolutnie nie pasują do reszty ciała. Nawet gdy ważyłem jeszcze te 133kg to nadal nogi miałem relatywnie bardzo dobre, powtarzam relatywnie. Zwykle przy takich wagach to kolesie mają je luźne, a u mnie nigdy nie było żadnego luzu. Przy napięciu mięśnia wszystko było twarde jak skała. Odznaczają się zarówno mięśnie ud, jak i łydek. Gdyby tak brzuch wyglądał to byłbym w siódmym niebie, niestety jest tam skrajnie inaczej:)
Żeby nie było, za Twoją radą Wuchta, wyrzucam treningi z wtorku, środy i soboty. Będe robił jak mówisz, trzy dni w których aeroby po siłowym. Tylko że, wszędzie czytałem by treningu aerobowego nie łączyć z siłowym i jeśli ktoś ma siłę na aeroby po siłowym, tzn. że ten trening był przeprowadzony nierzetelnie. Ja istotnie po swoim siłowym, poprzedzonym jeszcze tą 30 minutową rozgrzewką, jestem cholernie zmęczony. Czy dam radę jeszcze te aeroby? No spróbuje.
Co do mojego odchudzania, to sprawiam wrażenie wariata, ale przyjrzyjmy się faktom.
Przez pierwsze trzy miesiące odchudzania schudłem 10 kg. To chyba nie jakoś masakrycznie dużo. Moim celem jest 3-4kg na miesiąc a na pewno nie więcej. Dietę w moim odczuciu mam przynajmniej dobrą, deficyt kaloryczny nieduży skoro nie schodzi więcej niż 1kg tygodniowo. A w sprawie tych ćwiczeń, to też staram się podnosić wszystko stopniowo, tyle że mi szybko wydolność rośnie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1256 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 14669
No to wlasnie dobrze, ale przykladowo jak ciagle bedziesz dokladac te 5 min to wkoncu ci wyjdzie z 500 :P. Chodzilo tu raczej o to aby sie nie przetrenowac i nie przeciazac zbytnio stawow. Na swoim przykladzie: wczesniej cwiczylem dosc duzo, dawalem rade, ale wyszlo mi to bardzo szybko i w efekcie zastoj(obecnie nadal, niby zwiekszam ciezar, ale jeszcze nei doszedlem do tych, ktorymi wczesniej cwiczylem, tyle ze jade na 20 powt teraz)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 311 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2251
A w ogóle to ja taki kozak jestem tylko wydolnościowo. Siłowo jest u mnie beznadziejnie. Np. poprawnych pompek to robię tylko piętnaście. Więcej już nie mam siły.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1256 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 14669
nie boj sie, moj max w pompkach to jakies 27-30 pompek, trudno sie mowi, nie cwiczysz ich to i nie bedziesz robic duzo wiecej, cwiczysz sztanga rozne cwizcenia to w nich bedzie ci przybywac kg
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
Cokta - i co z tego, że tak jest w ACT? Weź to na logike, jaki masz staż, że dyskutujesz?

Dobrze to olewam zasady programów, i już nie dyskutuję..... Boże co za głupota! To trzeba mieć staż żeby dyskutować, czy wiedzę?! Wiem że ważne jest doświadczenie, ale wiedza teoretyczna chyba też, bo to ona w końcu pozwala nam w pełni wykorzystać nas staż i ukierunkować nasze treningi w dobrą stronę, pozwalającą osiągnąć założony cel. A o stażu napiszę niżej...

A staż mam taki, że robiłem ACT dwukrotnie (1 cykl pełne 8 tygodni, drugi cztery), i jakoś brzucha nie przetrenowałem/nie przemęczyłem/ nie skontuzjowałem kiedy robiłem go na początku a nie skarżyłem się na bóle w lędźwiach. Poza tym, Aerobic Training Circuit (Aerobowy Trening Obwodowy, w skrócie ACT) to wbrew pozorom ciężka metoda, po dobrym treningu pojawiają się wymioty, i trzeba mieć do niego dobrą wydolność, a zrobienie więcej niż 4 obwodów jest nie lada osiągnięciem moim zdaniem. Ta metoda to czysta wytrzymałościówka - tutaj nie robimy kilku serii z przerwami, tu robimy cały ciąg ćwiczeń angażujących absolutnie każdą partię mięśniową, na małych ciężarach z dużą ilością powtórzeń w szybkim tempie. Więc, czy robienie brzucha na końcu obwodu jest złym pomysłem? Moim zdaniem jest to bardzo dobre posunięcie ze strony autorów tej metody.

Nawet Mawashi (Pan prowadzący TV SFD) gdy układał plan dla domatorów w stylu ACT, zastosował się do zasad ACT i umieścił brzuch w planie jako pierwsze ćwiczenie w obwodzie, więc czy postąpił nielogicznie?

Jakie masz kontrargumenty? I nie wyjeżdżaj mi tu z ogólnymi zasadami układania planów treningowych i samego trenowania, gdzie brzuch na początku treningu czy przed przysiadami jest niedorzecznością. Każda metoda jest inna i ma własne zasady, tego się trzeba trzymać, bo po co zmieniać coś, co dobrze funkcjonuje? To jest właśnie brak logiki, mój drogi

Hmm, i pytanko: robiłeś kiedyś dobre ACT? Jeśli nie, to zrób z opcją "brzuch na początku obwodu", a później w wersji "brzuch na końcu obwodu", i powiedz która wersja jest bardziej korzystna dla organizmu.

Pozdro



Zmieniony przez - Cokta w dniu 2011-08-07 22:03:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 311 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 2251
Dobra kolejny dzień zaliczony. Dzień regeneracyjny niemniej jednak dieta zachowana, więc na pewno nie był to dzień stracony.

1. Makaron pełnoziarnisty plus jajecznica, do tego warzywa polane oliwą z oliwek.
2. Chleb żytni pełnoziarnisty, wędzony łosoś, warzywa.
3. Chleb pełnoziarnisty, własnej roboty wędlina, warzywa, olej lniany.
4. Kasza gryczana, wołowina duszona, warzywa.
5. Chleb pełnoziarnisty, tatar wołowy, warzywa.
6. Twaróg, oliwa i warzywa.

Ten tydzień będę ćwiczył tak jak kazał Wuchta, czyli treningi w pon, śr i piątki. (30 minut rehabilitacyjnych dla rozgrzewki, 30 minut tej zabawy w siłownię, 30 minut orbitreka).
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

FWB do oceny !

Następny temat

Trening Siłowy pod NG

WHEY premium