Kolejny dzień treningowy zaliczony. Brzuch robiłem tradycyjnie jednak na początku, bo naprawdę czuje, że na koniec nie miałbym już nie nie siły. Poza tym ten brzuch wchodzi w skład tych ćwiczeń rehabilitacyjnych. Jak dołożę kolejny obwód to i tak będę ćwiczył brzuch dwa razy.
Jadło
1. Płatki owsiane, zarodki pszenne, mak, rodzynki, żurawina, pestki z dyni, morele suszone, śliwki suszone, figi suszone, orzechy włoskie, migdały, kakao, zalane jogurtem naturalnym. Do tego dwa jajka.
2. Chleb żytni razowy, wędlina własnej roboty, warzywa, oliwa z oliwek.
3. Chleb żytni razowy, śledzik
warzywa.
4. To samo co w 2) tyle że zamiast oliwy olej lniany.
5. Przedtreningowy : Wołowina duszona, kasza gryczana, warzywa.
6. Potreningowy: Tatar wołowy,
chleb razowy pełnoziarnisty z warzywami.
7. Twaróg, oliwa z oliwek, warzywa. Omega 3 plus ZMA.
Trening: Po staremu czyli zabawa w siłownię
1. 30 minut ćwiczeń rehabilitacyjnych w ramach rozgrzewki. Wśród nich brzuszki i coś ala spinanie odwrotne (na dolną część brzucha).
2. Właściwy trening a w nim.
a)Przysiady (czworogłowy uda)
b)Zginanie nóg ze sztangielką między stopami (dwugłowy uda)
c)Pompki (Klatka)
d)Wiosłowanie sztangielką (Plecy)
e)Wyciskanie sztangielek siedząc (Barki)
f)Uginanie przedramion z supinacją(Biceps)
g)Wyciskanie francuskie (Triceps)
h)Wspięcia na palce (Łydki)
i)Unoszenie sztangielek bokiem (Barki)
j)Uginanie z oparciem o kolano (Biceps)
3. 30 minut orbitreka.