rallygunia/wakacyjnie str.50:)

moga byc ale oczywiscie pilka rowniez co?
aa i przy tym ukladzie nie musisz robic serii rozgrzewkowych sama idea 5x5 zawiera w sobie rozgrzewke

tak takpiłka jako 3 dzień jest w planach, mogę też w te treningi wpleść coś z piłką bo trener dla mnie zakupiłi ketle 15 kg zamówił teraz

--------------------------------------------------------------------
Dzisiejsza dietka




Trening:
Dzień 2

Nogi:
1. Przysiad przedni 5x5

właśnie tu się kłopot zrobił bo mi stojak zakosili....

więc zrobiłam przysiad z hantlami w dłoniach patrzac na swoje odbicie, żeby było z plecami jak trzeba

8x 5 kg, 8x 8kg, 7x9kg, 5x10kg

2. Przysiad bułgarski 4x6-8
8x5kg, 8x5kg,8x8kg,5x9kg - myślałam że mi nogi rozerwie

3. Przywodziciele
10x40kg, 10x45kg, 7x50kg

Klatka:
1.wyciskanie sztangielek leząc na ławce poziomej 5x5
5x8kg, 5x9kg,5x10kg,5x11kg,4x13kg

2. przyciąganie draka dolnego do mostka-w sumie nei mam przekonania czy to ćwiczenie mi tu jest potrzebne
8x15kg,8x20kg,6x25kg,3x30kg

Barki i plecy:

1.Opuszczanie na drążku

po 2 razach spadłam, zakwasy po poniedziałkowym trzymają
2.Wznosy z opadu

coś nei do końćca przekonana jestem czy ten trening jest ok....tak robię ale coś mi nei pasi....generalnie mam mega zakwasy po ostatnim....na koniec zrobiłam GPP bo liczę, że to pomoże




Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-07-27 22:26:14

Hej Ho
zakwasy mnie po wczorajszym męcząw robocie zapiernicz strasnzy, koniec miesiąca i księgowe szaleją....więc by się zbytnio nie irytować albo przynajmniej poziomu mej irytacji nei okazywać nażarłam się owoców na maxa i wchłonęłam kawałeczek torta, bo kiero miał urodzinyale, że wakacje traktuję luźniej to tragedii nie ma

dzisiejszej michy nie podliczam bo nei wiem co ile ważyło, bo jadłyśmy we dwie, podejrzewam, że ja zjadłam więcej, ale pewności nei ma

Micha:
-pomidor, ogórek, 2 jajka, łyżka oliwy
-kawał dzika
-kawałek torta
-pół kilo borówek na dwie zirytowane baby
-nektarynka
-pestki dyni
-sałatka pracowa (kilka kawałków banana, wiórki kokosowe, ananas, kurczak gotowany,sałata lodowa, rodzynki, jakiś jogurtowy sos)
-2 kawy
-polędwica wieprzowa, brokuł,jajko

może na 21 pójdę na body art, ale nie wiem czy się doczłapię, bo pora zrobić generalne porządki i spakować się na weekendowy wyjazd bo jutro czasu może zabraknąć....

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-07-28 19:10:59

Dzisiejsza wypiska





Do tego doszły 4 pierogi ruskie w pracy, nigdy więcej, taką mam zgagę po nich cały dzień, że jestem skutecznie zniechęcona.....

Jutro planuję treningbo z wyjazdu w górki nici raczej przez pogodęostatnie 3 wyjazdy w góry latem były w deszczu więc tym razem już mi się nie chce dygać z mokrą pupą

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-07-29 20:50:04

tez miałam zgage ostatnio po pierogach zjedzonych w knajpie, no more

Nie martw sie ja przez ta pogode straciłam wakacje w gorach na ktore czekałam 10 lat , no nic moze za rok

Hehe czyli na nasze delikatne brzuszki tak działa syf

Ło matko Obli, to ja już nawet nie mam śmiałości narzekać.....a to gdzie byłaś?

Trzy lata temu pojechałem z ekipą w Bieszczady na 9 dni (uwielbiam Bieszczady). Po pięciu wróciłem do domu bo lało non stop, wszystko było przesiąknięte wilgocią, ręczniki nie schły, siedzieliśmy w domkach i piliśmy... Ileż można
Tragedia, najgorsze wakacje w karierze.

A na moich ekstremalnych wakacjach było wszystko tylko nie deszcz

Tez planowałam przysiad bułgarski wlączyć do treningu, daje po udkach nieźle...

Złośliwość losu nie zna granic....
ale dzięki temu zabrałam się za porządki w papierach i znalazłam jakieś badania z 2006 roku i sama się zdziwiłam, że przez te 5 lat przytyłam cały 1 kg

Felu super, że chociaż Tobie pogoda dopisała

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-07-29 21:34:42

Ja przez 5 lat ok 15 kg