Cwiczenia calosciowe tj. Przysiad, Martwy ciag, porecze, drazek daja bodziec do napedzania progresu silowego, co przeklada sie na bardzo duza masotworczosc owych cwiczen. Kiedy w tych cwiczeniach juz sobie radzisz dodajesz cwiczenia, ktore bezposrednio atakuja dana grupe, natomiast dalej pozostajesz w sferze cwiczen w ktorych ruch nie odbywa sie w obrebie tylko jednego stawu - wykonujesz ciezkie izolacje wielostawowe - taki punkt myslenia musisz obrac przez dobre pare lat, pozniej dopiero wchodza dodatki w postaci cwiczen izolowanych jednostawowych, ktore daja kolejny progres - znow wiecej masy bo dla organizmu to nowosc.
Kiedy wykorzystasz juz na samym poczatku potencjal wszystkiego tj. wylozysz wszystkie karty na stol zbyt wczesnie to Twoja gra skonczy sie szybciej niz myslisz, a nie na tym to polega.