Ciągły terror w dążeniu do chwały, życie jest za krótkie, żeby być małym!
Co jest jeszcze istotne - po pół roku przerwy jestem. Ale nie rzuciłem się od razu na redu, a trenowałem przez pewien czas na delikatnie dodatnim bilansie(odzyskałem sporą część masy, więc bilans był na + na pewno) i dopiero z tego bilansu wszedłem na 0 i zacząłem redukować.
Też myślałem, żeby zrobić teraz jakieś agresywne "pieprznięcie masowe". Myślałem o szoku w postaci GVT przez dwa tygodnie i nagłym podbiciu kcal do około 2600 węglami w pierwszym tygodniu, w drugim na 3000 i po tym czasie znowu zjazd w dół, powinno mi nieco rozbujać metabolizm. No, ale takie zabawy nie są zbyt zdrowe.
Ogólnie mi bardzo insulina szaleje(po diecie nisko WW to rosnę w oczach), problem w tym, żeby mi tłuszcz tej insuliny nie zżerał(bo jak zostawiłem ostatnio poziom ok 13% BF to w momencie razem ze wzrostem mięśni fat wrócił do poziomu ok 15%). Dlatego boję się nieco w tym momencie podbijać kcal(jeszcze tego fatu raczej za dużo i cały wcześniejszy efekt może pójść w cholerę).
Jako ciekawostkę mogę jeszcze dodać, że nawet na niemal zerowych węglach czuję się tak samo dobrze jak na wysokich(tylko pić się chce i znacznie więcej wody żłopię)
gregor - ja ogólnie mam osobliwy metabolizm. Jest cholernie elastyczny i ma ZA dobre zdolności adaptacyjne. Na bardzo wysokich kcal tak przyśpiesza, że ledwo idzie masę zrobić, na niskich nawet nie widzę różnicy w samopoczuciu, energii itd - jakbym nadal był na co najmniej 0. To tak wygląda jakby adaptował się błyskawicznie do nowych warunków(jakby nie patrzeć zaczynałem od 2700 około, teraz mam 2100 może a straciłem tylko 3 kg , przy czym zapewne 1-2 kg woda+gliko).
Jakby klasyczne metody na mnie działały porządnie, to bym się nie wku#wiał i już sam osiągnął te zasrane 10% BF Mój poziom fatu to było gdzieś wizualne 17% przed tym redu, teraz mam wizualne 15
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2011-07-21 07:21:02
Odchudzanie w wieku dojrzewania
http://www.sfd.pl/temat548381 - Skalar
http://www.sfd.pl/temat549020 - Psonic
http://www.sfd.pl/temat549022 - Tancerka25
http://www.sfd.pl/Jajka__wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html
Nie próbowałem nigdy hi carba, low fata, bo niekorzystnie odbija się na zdrowiu(węgle nie są niezbędne do życia, tłuszcze tak).
Ze spalaczy luknij coś stąd
https://www.sfd.pl/SPALACZE_stacki_-_Zestawienie-t201169.html
/pozdr
Odchudzanie w wieku dojrzewania
http://www.sfd.pl/temat548381 - Skalar
http://www.sfd.pl/temat549020 - Psonic
http://www.sfd.pl/temat549022 - Tancerka25
http://www.sfd.pl/Jajka__wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html
W sumie gdyby nie jajka, migdały, oliwa i twaróg + jogurt grecki, to tutaj by w ogóle tłuszczy nie było.
Koniu by się przydał, on już miał styczność z takimi ciężkimi przypadkami zapewne
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2011-07-21 12:37:45
Co do Konia i jego Armii. To jest tyle osób już, że można spokojnie poodpalać ich dzienniki i wyciągać wnioski razem z wiedzą ;) Ja znalazłem kogoś o podobnych 'rozmiarach' i teraz będę się wzorował :) Miejmy nadzieję, że Koniu się nie obrazi i nie posądzi o plagiat :D
Swoją drogą IF u mnie raczej odpada - to jest dla tych co plackiem leżą, ja mam pracę fizyczną niekiedy i zdechłbym(i zostałbym zeżarty przez katabolizm).
Bzdura. Kwestia przestawienia. Żaden katabolizm nie wchodzi gre przy odpowiednim bilansie.
/pozdr
Odchudzanie w wieku dojrzewania
http://www.sfd.pl/temat548381 - Skalar
http://www.sfd.pl/temat549020 - Psonic
http://www.sfd.pl/temat549022 - Tancerka25
http://www.sfd.pl/Jajka__wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html