W poszukiwaniu zaginionej talii - k_rol_k

Staraj się już układać jedzenie zgodnie z rozkładem. Reszta ładnie

Jeżeli rządzę się sama - jest nieźle, jak jem w terenie bez wagi to okazuje się, że podsiadomie obcinam węgle. W niedzielę na zakupy zabrałam żarło w pudełkach, jedynie grillowana ryba była kupna, bez frytków, tylko z zieleniną

Zrobiłam eksperyment i zrobiłam sobie dzisiaj kawę "po mojemu" po dwóch tygodniach niepicia i zupełnie mi nie podchodzi, dobrze, nie będzie tyle cukru w misce.

Z wynikami badań byłam u lekarza rodzinnego, olał mnie totalnie słysząc jak zmieniłam dietę. Stwiedził, że cukier i trójglicerydy najważniejsze a to mam w normie. Cholesterolem się zupełnie nie przejął, na dużą ilość jajek machnął ręką Zrobię sobie LDL i HDL dla własnej wiedzy prywatnie, żebym wiedziała na czym stoję. Poza tym minęło mi uczucie wiecznego obżarcia, w piątek nawet mi się zdarzyło, że mnie zassał mały głód

Karolka, sam pomiar cholesterolu całkowitego jest o kant dupy rozbić. Pamiętaj, żeby zawsze robić rozbicie na HDL i LDL, bo całkowity może szybować pod niebiosa, ale dzięki wysokim wartościom HDL

Nie mam niestety gdzie zamontować drążka wszystkie futryny drewniane a mąż nie zgadza się na żelastwo w przedpokoju na wejściu,,
takie cos jest fajne ...sciagasz z drzwi i pokrzyku

Odebrałam wczoraj wyniki badań krwi, TSH na górnej granicy normy,
wielu lekarzy uwaza ze norma jest w okolicach 1 .....a nie 4 jak jestw wielu laboratoriach i bradzo wazne jest przy tym subiektywna ocena samopoczucia

Zmieniony przez - leah w dniu 2011-07-18 15:00:04

Martucca - dlatego z własnej inwencji sobie sama upuszczę krwi i sprawdzę co tam w cholesterolu piszczy bo jak to na NFZ - skierowanie wydrzeć - CUD!

leah - dzięki, sprzęt znam ale to nie do zamontowania na moich drewnianych okrągłych futrynach - po prostu nie ma o co zaprzeć, że o wgniotach (jak się moje 80kg na tym uwiesi ) nie powiem. A co do TSH - ja miałam wynik 3,735 przy normie do 3,740 więc wg mojego rodzinnego jest w normie i on nie widzi powodu do zmartwień... Zastanawiam się czy też kompletu badań dodatkowych nie walnąć, ale to z kolei mnie walnie po kieszeni na moment przed urlopem...

Edit: Skleroza!! Jest poniedziałek, są pomiary ( w nawiasie takie całkiem początkowe, przy okazji poszukam gdzie to tu się w tabelkach ogarnia).

Waga : 80,5 (81,4)
Obwód w biuście : 106 (107)
Obwód pod biustem : 87 (88)
Obwód talii w najwęższym miejscu : 85 (87)
Obwód na wysokości pępka : 95 (97)
Obwód bioder : 105 (107) (bryczesy 107 (110))
Obwód uda: 67 (67) w najszerszym miejscu , 59 (59) w połowie uda
Obwód łydki: 44 (45)
Biceps: 33 (34)

Że ja chudnę przy takiej ilości kalorii i nieustającym uczuciu sytości - cud panie!!

Zmieniony przez - k_rol_k w dniu 2011-07-18 15:59:05

A co do TSH - ja miałam wynik 3,735 ja przy takim poziomie bym umierala .....juz przy 1,3 chodze jak zombi.Ale na szczescie mam tu lekarke ktora tez ma problemy z tarczyca odbieramy na tych samych falach. Jak trafilam to faceta kiedy mialam 1,3 wlasnie to mi powiedzial ze mam grype A ja chodzilam jak truposz z temp 34 gora 35

Poszukaj innego lekrza

juz przy 1,3 chodze jak zombi
Patrz, a mi generalnie nic nie jest - przynajmniej z objawów, które internet wskazuje jako typowe dla niedoczynności, może poza tym że pyerdolę głupoty jak potłuczona i trzęsą mi się łapy. Do lekarza poszłam z zupełnie czymś innym - wysokim ciśnieniem przy bólu głowy, a zlecił TSH przy okazji. Temperaturę z natury mam dosyć niską, kiedyś jak pilnowałam temp. w cyklu to średnio było 35 z groszami a często owu nie przekraczała 37.

Poszukaj innego lekarza
Tu się od żadnego nie można doprosić skierowania na "zbędne" badania, więc zmiana na niewiele się zda. Jak mi styknie kasy po wakacjach zrobię FT3 i FT4 i ew. uderzę do endokrynologa. Mój rodzinny do tej pory nie ogarnia po co brałam Zoladex przy endo

Pytanie - czy zdarzył się komuś rozstrój żołądka po batonie energetycznym? Konkretnie miałam Twistera z Olimpu i konkretnie mi z nim nie poszło Powtórka dała takie same efekty - znaczy czegoś w tym nie toleruję



Zmieniony przez - k_rol_k w dniu 2011-07-18 20:00:45

czy zdarzył się komuś rozstrój żołądka po batonie energetycznym?

Norma Zwłaszcza, u osób, które nawykły już do czystej michy

Z tymi hormonami to masakra ja dawno, dawno temu schudłam chyba 12kg w ciągu 2 tygodni, znajoma lekarka jak mnie zobaczyła, zaraz za telefon i następnego dnia byłam już u specjalisty, który na sam mój widok orzekł, że nadczynność tarczycy. Zrobiłam badania i... ZONK Hormony w granicach normy Tej górnej, rzecz jasna

Zwłaszcza, u osób, które nawykły już do czystej michy

Pierwsza akcja była jeszcze na starej misce, czas reakcji circa 5 minut. Kupiłam na wycieczkę w góry, żeby się w razie czego ratować przy tych moich dołach energetycznych - jeden problem zamieniłam na inny Zostało mi pół batona więc zeżarłam teraz w ramach eksperymentu - reakcja taka sama, czas podobny... Wot, ciekawostka

Czasem są takie reakcje, to samo bywa z odżywkami białkowymi. Można poczytać w różnych opiniach o wrażeniach po wypiciu
Ale prawda jest taka, że to chemia jak chcesz się ratować, możesz sobie zrobić kanapki ze strączków.

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-07-19 09:37:17