Tzn czesc dobrze wyglada i dla niektorych to dziala spoko .
Koksy osiedlowe jedza co popadnie i sa wielcy no tak sa wielcy ale maja wielkie glowy ryj jak slonce i zazwyczaj oprocz tego ze sa wielcy to jeszcze spasieni i zalani woda. (oczywiscie znowu kilku ze wzgledu na gen bedize wygladalo dobrze ale to nie wielki procent) Tak jak kazam napisal walisz sprzet cisniesz po zdrowiu to chociaz odzywiaj sie dobrze zeby jakos to bilansowac. Pozatym po czesci wogole nie widac ze robi postepy jedzac co popadnie.
Jak chcesz robic zmiany w diecie jak codziennie jesz inaczej i nawet niewiesz ile czego dajesz? jezeli idzie fat to w jaki sposob zrobisz odpowiednie zmiany? zjesz codziennie czegos mniej ? z dupy mi to sie wydaje pozatym cialo nie lubi skokow kalorii ze jednego dnia zjesz 3 tys drugiego 5 i nigdy nie wykorzystasz potencjalu jedzac tak .A nie wspominajac o redukcji . Na oko to jeden w szpitalu umarl.A tak jezeli wiesz ile czego dajesz w posilkach to wiesz co zrobic proste odejmiesz z porcji albo dodasz troche , ja to tak widze , jezeli naprawde chcesz robic postepy to i podejscie musi byc powazne. Wiadomo Ci ktorzy w temacie sa od lat wiedza co dla nich dziala i przez te x lat juz maja obcykane mniej wiecej jak maja jesc i co sie dzieje z organizmem ale dla wiekszosci to pomysl z dupy i napewno nie da wymarzonej sylwetki.Zapotrzebowania nie licze ale kazdy posilek waze i staram sie jesc codziennie to samo zeby miec wyznacznik jakis.wygladam srednio ale sa zmiany i postepy wiec mysle z czasem bedzie jak nalezy.