Szacuny
0
Napisanych postów
122
Wiek
26 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
974
pierwsze drążek skołuje bo narazie sie musze mieścić w pokoju [porażka] ciasno jak ch*j.
Ale już plany o piwnicy są, trzeba zarobić siłke!!!
jeżeli będę się podciągał z pomocą to czy to może przyczynić sie do tego że szybciej podciągne sie sam?
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
Tak własnie jak najbardziej, jeżeli ktos nie ma siły i nie potrafi sie podciagac to własnie powinnien sie podciagac na akzdy sposob w jaki moze sobie pomc az dojdzie do tego że nie bedzie potrzebował pomocy żadne wyciagi nie pomagaja w podciaganiu na przyszlosc
Szacuny
0
Napisanych postów
122
Wiek
26 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
974
A co do fbw to.
Ćwiczenia pon,śr, pt
i np.
czy na daną grupę np klate w poniedziałek mogę robić wycisk, w środę wycisk sztangielkami, a w pt rozpiętki ?
Dopiero zaczynam na prawdę, przedtem wszystko mówił mi wf-ista [po tym co tu czytam to to kompletny idiota]
Szacuny
0
Napisanych postów
122
Wiek
26 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
974
tylko jest jeszcze 1 problem.
Stojaki na sztangę [z zestawu marbo home 21] są do niej przykręcane, i nie ma za bardzo jak do tego się zabrać... ;[
są do niej przykręcane, a same nie ustoją, a żeby wejść pod sztangę musiałbym na ławce stanąć :]
Ciężar się załatwi niedługo, i jeszcze 1 sprawa - bezpieczeństwo, przy przysiadzie i mc [mc nie ma w planie] może chyba wystąpić przepuklina, czego się boje, i chyba jeszcze coś z kolanami się może stać... więc chyba bez pasa i czegoś na kolana sie nie obędzie.
Ojciec ostatnio się uparł żebym kupił sobie pas, no to ok. kupił mi xl bo tylko takie skórzane mieli, i jak zrobiłem dodatkowe dziurki żebym się mógł zapiąć ciasno to wyszło mi prawie przy tym rozszeżeniu na lędźwiach.
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
Przeczytaj sobie to co dał ci kolega wyżej, ale posłuchaj nie zakładaj pasa , a tato najpierw jak sie przy czyms upiera niech sie dowie, pas nie uchroni cie przed kontuzja, a bedzie przeszkadzał, w wykonaniu cwiczenia dobrze technicznie, i także założenia ciezaru do swoich możliwosci, uczy złych nawyków - odpusc sobie , jak chcesz daj tacie do przeczytania to co ci laker dał, przysiad kolana (hehehehe) posłuchaj pełen głeboki przysiad jest jak najbardziej naturalnym ruchem , ja mam od małego (jałowa martwice kości piszczelowej) i robie przysiad i to nie z małym obciażeniem, kolana mi sie wyszlifowały i juz ból rzadziej sie pojawia. Wiec przestan skupiac sie na mitach
Szacuny
0
Napisanych postów
122
Wiek
26 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
974
Ok. Tylko pozostaje jeszcze 1 problem - sprzęt.
Stojaki muszą być połączone ze sobą na wysokości ok 30 cm, więc nie da się pod nie wejść, ponadto mam chyba za krótką sztangę, albo ograniczone ruchy i nie da się wygodnie chwycić sztangi, ma ona chyba jakieś ok.190 [ jak trzeba to zmierzę ]...
Więc na razie jest do bani z treningiem nóg