SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

blog - dążenie do wymarzonej sylwetki

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8447

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
no niby nie, ale jak czyta się o tych wielkich bykach co po ciężkich treningach potrafią wymiotować, to zakładam że ciało musiało nieźle dostac po kościach, no ale np dziś już tak nie było

krótki i intensywny, ciężar taki żeby przy takim tempie wykonywać po 12 zaplanowanych powtórzeń bez dokładania czy zmniejszania, no bo nie ma na to czasu, no i nie wydaje mi się żebym palił, przynajmniej na razie, biorę BCAA więc jako taka ochrona zapewniona, jeszcze w neidługim czasie dorzucę glutamine albo kolejną porcję amino
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 33 Napisanych postów 460 Wiek 56 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 9386
bcaa bcaa ale czas na regeneracje tez potrzebny, a co do tych duzych bykow, to oni jak byli mali to cwiczyli spokojniej, treningi dla b yklow sa dla bykow:) na wszystko przychodzi czas:P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
między treningami na siłowni mam od 24 do 48 godzin, a między kolejnymi treningami tylko 24, na regenerację nie narzekam, jak wspomniałem nie robię nie wiadomo czego, po 3 serie na każdą partię, to tyle co połaskotać je, na razie póki przysiadów i ciągów nie mam, potem może być gorzej :d
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
krótki opis przebiegu tygodnia
16 czerwca,
znów FBW, wszystko szło gładko aż do ostatniej superserii, na lewą stronę nałożyłem więcej niż na prawą i nie zauważyłem robiąc przy tym 3 superseie, oficjalnie lewą łapę mam słabszą więc nie zaszkodziło że trochę więcej popracowała, może w końcu siła się wyrówna :d

17 czerwca,
trening na karate polegajacy na walce w parterze, same dźwignie i duszenia

18 czerwca,
większosć mięśni bolała po dniu wcześniejszym, a sam trening to znów FBW tylko ze zwiększonym ciężarem lub powtórzeniami, ostatnia seria uginania do czoła i triceps cały drżał

20 czerwca,
dziś pomiary, waga cały czas w dół leci, ale już wolniej, w związku z tym iż w sobotę jadę na weselę, nie będę zmieniał diety, za to zwiększę sesje aerobową do 40min,
treningiem wracam do splita jak tylko kolano mi się zregeneruje i myślę czy nie dorzucić porcji BCAA z glutaminą na czczo mimo że nie planuje żadnego wysiłku na rano
kolejny pomiar ze zdjeciami postaram się dać w sobotę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
we wtorek treningu nie było, a to dlatego że były pożegnalne zajęcia na karate, próba odrobienia w sobotę nie wypaliła, zajęty byłem i nie było jak się wyrwać na trening, potem pożegnalna impreza u znajomego bo wyjeżdża w sobotę no i u niego kilka razy sztangą machnąłem, po ~2 browcach i braku jakichkolwiek węgli od 15, a złożonych o 12, muszę przyznać ze tak źle ze mną nie jest, wycisnąłem jego max czyli 102,5, niby nic, no ale mój oficjalny rekord był 110 po cyklu na siłę

wracajac do rzeczywistości, dzisiaj trening, FBW bez żadnego kombinowania, po 3 serie na każdą partie nie licząc brzucha i przedramion, kolano już mniej dokucza więc w końcu przysiady porobiłem, w niedzielę, o ile wypali, trening także typu FBW a już od poniedziałku split 3 dniowy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
przyznaje się bez bicia że cholernie nie chciało mi się rano robić pomiarów a tym bardziej zdjęć, zwłaszcza że waga praktycznie nie drgnęła, nie dziwi mnie to bo tydzień nie był zbytnio aktywny, tylko 2 treningi, popijawa u znajomego, no i wczorajszy posiłek przedtreningowy, gdzie treningu nie było, od poniedziałku znów zaczynam ostro, a dziś na wesele jadę, nie będę się zbytnio ograniczał, tzn będę unikał zbyt dużej ilości węgli, ale ciastom nie przepuszczę do tego jak najmniejsza ilość tłustych potraw, no i nie będę przesadzał z alkoholem (ani kropli wódki) i postaram się nie zasnąć na krześle bo już teraz mam ciężki łeb, a że będę ograniczał zbedne ruchy (taniec) może byc ciężko

rośnijcie zdrowo
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
no to sprawozdania z ponad tygodnia

25-25.06 - wesele, poprawiny i wizyta u cioci
cheat days, ograniczenie alkoholi i węgli, ale mimo to napompowany wodą ładnie byłem, ważyć się nie ważyłem, ale patrząc na zarys mięśni, który pogorszył się o wiele, nie odzwierciedliło by to prawdziwej wagi
28.06 trening pleców i bicepsa
wróciłem do splita, jako pierwsze ćwiczenie w tym zestawie - podciąganie nachwytem, reszta według uznania, a ostatnie przenoszenie sztangielki w poprzek ławki
30.06 trening klatki, barków i tricepsa
trening z partnerem, który nie zapowiada się być animalem, na razie, mimo to zrobiłem więcej niż sam bym zrobił, ból na klatce do wczoraj jeszcze czułem
2-3.07 seminarium ryu te w warszawie
w ostatniej chwili zgłosiłem się na wyjazd i pojechałem, spakowałem ze sobą ryż i kurczaka do tego porcyjke białka i carbo, do każdego posiłku dodawałem kapsułke a a nawet 2 omega-3 i było dobrze, nie obyło się bez kilku piw
4.07 pomiary
waga 86, coraz wiecej zył i mieśni widać, raczej nie wyrobie się w zakładanym terminie uzyskać formy, cóż poradzić, nie znam jeszcze na tyle swojego organizmu, do tego nie wiele ile wody mam pod skórą, także na razie dążę do swojego małego celu jakim jest pojawienie się kabla na bicepsie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
znów opis z kilku dni wstecz

poniedziałek, trening nóg-18 serii łącznie, 9 na czwórki, 6 na dwójki i 3 na łydki, do teraz czuje przy spinaniu, standardowo przysiady, do tego wykroki chodzone i prostowanie nóg z hantlem, na tył martwy ciąg na prostych i uginanie podudzi stojąc, a na koniec wspięcia na palce stojąc na jednej nodze

środa, plecy i biceps, 21 serii, 12 plecy i 9 biceps, na pierwszy ogień podciąganie wąsko nachwytem, wiosłowanie w opadzie tułowia, wiosłowanie końcem sztangi jednorącz, przenoszenie hantla w poprzek ławki, wszystkiego po 3 serie, na biceps, uginanie przedramion ze sztangą, młotki i modlitewnik, znajomego tak zmotywowałem że dziś jeszcze czuł zakwas na bicepsie, a ja nic, a co do podciągania nachwytem to robie tylko dlatego że egzaminy we czwartek mam we Wrocławiu

dziś, klatka, barki i triceps, chyba w miarę ciężki trening, zobaczymy samopoczucie jutro a wyglądało to tak
wyciskanie płasko
rozgrzewka
10x20
30x20
50x20
robocze
60x12
70x12
80x12
i jedna dodatkowo żeby pobudzić mocniej włókna
87x6
wyciskanie skos góra
50x12
60x12
70x8? (nie pamiętam ile już)
pompki na poręczach
3 serie po 12, niepełny ruch, od samego dołu do połowy z reguły żeby klatke naciągnąć
pompki z klaśnięciem 1 seria, bo partner wymiękł, a nie chciałem żeby za długo odpoczywał więc przeszlismy dalej
rozpiętki
3x12,5x12
i tym pięknym sposobem skończyliśmy klatke, czas na barki
wyciskanie z przed głowy siedząc
30x12
40x12
45x8
podciąganie sztangi do brody (szerszy chwyt i tak naprawdę podciągałem do wyrostka mieczykowatego, ale praca barków była)
30x12
40x12
45x12
koniec barków, nastał czas dopompowania tricepsa, tylko 1 seria, bo już się ściemniało a mieliśmy iść jeszcze biegać, i tak krócej wyszło
wyciskanie francuskie siedząc
10x12
12,5x12
13,5x10

porcja BCAA i w plener, chciałem sprawdzić jak z bieganiem na 1km stoję, na zaliczenie limit jest 3,48, mi wyszło 3,52, biorąc pod uwagę bycie po treningu i brak motywacji z zewnątrz (znajomy po 150m już zwolnił) wydaje mi się że mogłoby być lepiej, do tego redukcja też nie pomaga, więc jak naładuje się trochę węglami powinno starczyć, a teraz wypiłem carbo + białko serwatkowe i siedzę i piszę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2646 Napisanych postów 13588 Wiek 28 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 469233
jak dajesz radę to opisuj systematycznie każdy dzień, bo takto wszystko się zlewa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 168 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1782
staram się, ale ostatnio czasu na takie "zabawy" mało, wszystko przez te rekrutacje na studia, wyjazdy, załatwianie formalności, treningi jeszcze ogarniam, ale i tak nie jakbym chciał, a o pisaniu nawet nie ma kiedy myśleć, ale postaram się w miarę możliwości poświęcić 5-10min snu na pisanie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prośba o kilka wskazówek dla początkującego

Następny temat

Ocena konkretnego planu :D

WHEY premium