SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wysokie tętno

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2970

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1551 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15054
kuba1441 samo szybsze bicie serca nie wystarczy. Potrzebna jest praca mięśni. Fakt podwyższonego tętna spoczynkowego musi wynikać z niepoprawnej pracy serca.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 146 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 620
Tętno jest pewnym wskaźnikiem w treningu, a nie mechanizmem spalającym tłuszcz. To tak jak wchodzisz na wagę, to nie wskazówka mierzy Twoją masę, tylko system równoważni i przekładni. 140HR spoczynkowe to wg. mnie stan chorobowy, a ja nie jestem lekarzem. Siedzę i tętno mam wysiłkowe, to tak jakby samochód stał w miejscu, a na liczniku miał więcej niż zero. Do spalenia tłuszczu jest potrzebny ruch. Za nim uaktywniają się 4 systemy tworzenia ATP. Żeby 3 i 4 zadziałał, musi upłynąć trochę (około 3 minut) czasu. U zawodowców-olimpijczyków to są sekundy, u ludzi niewytrenowanych to może być nawet do 15minut. Wówczas "Tłuszcz jest w odwrocie", ale żeby łańcuch oddechowy wykorzystał tłuszcz spod skóry, organizm musi dysponować enzymami aktywującymi i transportującymi (w drugim przypadku wspomaga cały proces L-karnityna), których ilość przyjmuje się, że jest zdeterminowana genetycznie z czego wynikają 3 typy ciała wg. Sheldona: EKTOmorficzny (chudzielec), MEZOmorficzny (siłowiec) i ENDOmorficzny (grubas). Tyle w kwestii biochemii ekstremalnej.

Thinking is everything.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 113 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4173
140 siedząc to oczywiście był tylko przykład. Jutro sprawdzę jak wygląda moje tętno spoczynkowe (żeby się upewnić że ze mną wszystko ok:P). To jest dziwne że na rowerku stacjonarnym żeby przekroczyć 140hr to muszę jechać około 40km/h na przed ostatnim obciążeniu, a gdy idę biegać wystarczy ciągłe 3 min i tętno 180. To teraz mi powiedz bo mówisz ze przy takim tętnie jak mam spalam glikogen. Ale jak ten wysiłek nie jest taki ekstremalny jak wskazuje tętno (np.marsz ok 4km/h, a trucht 8km/h) To i tak spalam glikogoen ??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 146 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 620
Tak się zastanawiam, za co biorą kasę Ci nasi nauczyciele, przecież mechanizm glikolizy mleczanowej i cykl Krebsa powinien być wytłumaczony na jakiejś śmiesznej biologii, czy przyrodzie, czy nawet idiotycznym WuFu. Wszystkiego tu nie wyjaśnię, ale ogólnie. Do inicjacji, jako zapłon łańcucha oddechowego potrzebny jest pirogronian, który powstaje z mleczanu, a ten ze GLUKOZY i dlatego pierwszy proces nazywa się glikolizą (rozpadem glukozy-tak łopatologicznie). Pirogronian jest substratem niezbędnym do aktywacji cyklu doktora Krebsa, czyli utlenianiu węglowodanów i tłuszczów. Cykl Krebsa odbywa się w środku mitochondrium, a łańcuch oddechowy na jego grzebieniach. Ten drugi to tak naprawdę nie tyle "spalanie" ile "cięcie" długich cząstek kwasów tłuszczowych na mniejsze (dwuwęglowe odcinki), które są wykorzystywane w cyklu Krebsa. Dzięki rozsądnemu treningowi przenikanie tlenu do komórki jest szybsze i w większej ilości, w związku z czym mleczan jest szybko utleniany do pirogronianu. Jeśli jest odwrotnie, następuje zakwaszenie i cały układ staje, chyba, że jest wytrenowany, wówczas układ nerwowy zmusza go do jeszcze większego zakwaszenia i może pracować mimo, że powinien już dawno nie żyć. Z całego elaboratu wynika tyle, że aby ułatwić organizmowi spalanie tłuszczu, należy w czasie wysiłków tlenowych popijać wodę z sokiem "z kartonika" zmieszaną w stosunku 1:1, aby napój był izotoniczny, dostarczał węglowodanów i wody potrzebnych do fosforylacji oksydacyjnej. A na przyszłość z takimi banałami, proszę się zwracać do swoich nauczycieli. Oni biorą za to kasę, więc mają wiedzieć. Zawsze jest też taka instancja jak kuratorium, gdzie można napisać, że człowiek, który mnie uczy jest niekompetentny. Finito.

Thinking is everything.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 1643 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16475
Mam właśnie trening na niskim przedziale powt - do 6, czyli też zrywowo, siłowo. To też mogło mieć wpływ na adaptację organizmu. Czuję się bardzo dobrze, spoczynkowe tętno jest w normie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1551 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 15054
Konquistar myśle że zabardzo wgłębiłeś sie w temat:)

Co do nauczycieli to w dzisiejszej edukacji jest tak że nauczyciele nie uczą tylko "realizują materiał". Czyli lecą z materiałem byle by tylko móc sobie powiedzieć "zrobiłem z klasą wszystko, moge być z siebie dumny"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 146 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 620
Więc myślę, Granathar, że temat możemy uznać za wyczerpany, czy tak?

Thinking is everything.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 1643 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16475
No chyba po prostu tak mam ustawiony organizm. Faktem jest, że im dalej z wysiłkiem, bym bardziej mi spada tętno. Organizm jest chyba przyzwyczajony do tego, że jak już się ruszam, to będzie jakieś ostre siłowe rwanie i rozkręca tętno.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 146 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 620
Nic dodać, nic ująć. Życzę powodzenia na treningach.

Thinking is everything.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 7165 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 30760
Wysiłek tlenowy adoptuje organizm do tegoż wysiłku i pułap tlenowy rośnie. Wysiłek beztlenowy podnosi zarówno wydolność tlenową jak i beztlenową.

Tak samo jak uszkodzony mięsień zostaje odbudowany z nawiązką, po to by uniknąć kolejnych jego urazów albo jak złamana kość zrasta się w miejscu złamania wzmocniona, by w tym miejscu nie nastąpiło złamanie.

I IMO normalnym zjawiskiem jest, że po długiej przerwie od jakiegokolwiek sportu tętno szybko skacze i może przekroczyć pułap tlenowy nawet podczas truchtu. Tak samo u osób z większą nadwagą. Jednakże jak już wyżej wspomniane organizm szybko się adoptuje.

/pozdr
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Alone321 kolejny żołrzeż w rosnącej armii konia151

Następny temat

Adam's Fitness Food

WHEY premium