Konquistar
Temat uznaliśmy za wyczerpany. Od kiedy to kolego Kieszko wysiłek beztlenowy poprawia wydolność tlenową, bo chyba jakoś od wczoraj, albo od 23:46. Proszę tu nie wyjeżdżać z szumem medialnym i doczytać u profesora Sozańskiego. To tak jakby komuś powiedzieć, że jak wykona rwanie z podrzutem 150 tysięcy razy, to mu się polepszy wynik w maratonie. Jak nie będzie biegał, to mu się polepszy. Nie pokona go w 15 godzin, tylko w 12. Identycznie jest w drugą stronę, ale o marginesie nie mówimy.
Thinking is everything.
